reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ciuszki, wózeczki i inne cuda dla naszych dzieciątek :) :) :)

i w tesco - super, za 5 par dalam 6zl :-D
i w h&m - drozsze ale swietne! sa i pampers fitted i zwykle.
a na allegro z early daysa swietne rowniez :-)

ja ostatnio dorwalam dla mlodego bokserki, czadowe, w kappahlu, akurat przecena byla wielka :-) i za 9zl obie pary, a widok rewelacyjny!

a nosimy, bo nie lubimy juz bodziakow i w przedszkolu nie mozna.
 
reklama
A wlasnie sobie przypomnialam, ze baby sie pluly, ze ja Julke w bodziakach daje do zloba. Moze klopot z odpinaniem jak chce szybko siusiu?:confused: I czasem jak sie wiercila na nocniku to sobie zapuscila bodziaka do nocnika i byl caly mokry.Ja i tak jej zakladalam, bo to byla zima a ja mialam jazdy z golymi nerami. To taka moja mala fobia, szczegolnie zima i jesienia.
 
Pewnie dlatego co pisze Nonek nie można - ale u nas można, nic mi nie mówili że jakiś problem z bodziakami. U mnie D. ma fobię gołej nery dla odmiany :-D
Pewnie dzieci muszą się uczyć ubierać/rozbierać i majtki, spodnie na gumce itp ułatwiają naukę a bodziaki wręcz przeciwnie. :sorry2:
 
W 1 łóżku ci jedno dziecko będzie spadać non stop na drugie :tak: Mi się bardziej druga opcja podoba. Fajne jest rozkładane na dwa łóżka - wtedy masz możliwość na początku jak są małe postawienia ich osobno, żeby ci żaden lotu z góry nie zaliczył (mój brat miał talent do lunatycznego wykrywania tej przerwy na drabinę i średnio raz w tygodniu spadał, nie budził się nawet tylko go znajdowaliśmy przewieszonego np. szyją przez drabinę... udany model). No i zobacz jaki jest rozmiar materaca - bo ten wygląda na mocno nietypowy, zorientuj się czy za kilka lat będzie można dokupić jakby ci obrzygał/przesikał. Ja zwróciłabym jeszcze uwagę czy materace mają pokrowce do prania i czy stelaż (dno łóżka) się do czegokolwiek nadaje (u nas na przykład w łóżku nadaje się tylko do wymiany). Bo tak niby wszystko w gratisie, a potem się okaże że musisz to wszystko drugi raz kupić.

A propos dziś o 4 rano młody zaliczył lot na glebę z łóżka. Nawet nie płakał za bardzo, tylko postanowił wstać zamiast spać :dry:
 
u mojego brata mają typu 1 co prawda nie ląduje jedno na drugim, ale to niższe jest mało wygodne bo nie ma oparcia ani w główce ani w nogach i Maja/ bo to ona tam śpi/ narzeka, że albo jej poduszka spada albo kołdra ląduje na podłodze, tylko że one z tych dzieci "na maksa "kręcących się w nocy:tak:

a to drugie pewnie dla dzieci ok, ale ja miałam przyjemność wchodzić na takie łóżko, ale zejść to był mały problem:eek:, i np moja się nie nadaje do zainstalowania na górną półkę, bo ma tendencje do wygłupiania się podczas zasypiania i by na pewno wylądowała na podłodze:baffled:
 
reklama
my mamy tej firmy, typ drui, tylko troche inne barierki i jest ok

oczywiscie wchodzic i schodzic nie jest latwo, ale jak dla mnie to dobrze, bo hanka sobie super radzi, a Helena nie da rady tam wlezc jak na razie i jest spokoj:-p

stelarz ok,materace takie sobie, cienizny, ale poki co dziewczyny spia i nie narzekaja, pokrowce antysikaczowe musimy dokupic:sorry2:
 
Do góry