reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciuszki, wózeczki i inne cuda dla naszych dzieciątek :) :) :)

Roni - ja też dostałam ,,zestawy" - prawdę mówiąc to były maleńkie próbki najdroższych kremów, maści i zasypek. Po wyjściu ze szpitala mąz z siostrą kupili prawie wszystko Babino - bardzo tanie i moim zdaniem OK. Jedynie z droższych rzeczy używałam na początku chusteczek Nivea (12 zł, starcza na ok 6 tygodni) i krem Penaten - też ok 16 zł, naprawdę dobry na poważne odpażenia. Pieluchy - Da Da z Biedronki, taniocha i wcale nie najgorsze. Teraz Pampersy w giga opakowaniach w hipermarketach są w tej samej cenie.
Roni - nie taki diabeł straszny!!!
 
reklama
Roni nie martw sie tą za dużą ilością "potrzebnych rzeczy"! W rzeczywistości większość z nich wcale nie jest potrzebna, np ceratka? po co? termometr do pokoju? po co? kremów nie kupuj ani oliwek zbyt wiele bo nie wiadomo czy Jasio zaakceptuje ten który kupisz i czy nie trzeba będzie dalej szukać. Mój Liluś był uczulony na Jonhsona i bobini, używamy do dzisiaj nivea (wszystkiego) i jest ok. + SUDOKREM na przemian z bephantenem(ratował bolące sutki!!!:tak:), który bardzo bardzo polecam, oczywiście jak urodzisz Jasia w szpitalu poproś o maść pośladkową (na 1 miesiąc jest najlepszym kosmetykiem na wszystko) i muszą Ci dać :-). A ilością polecanych rzeczy... z przymrużeniem oka to traktuj i rób tak jak uważasz! Na pewno wszystko dobrze zrobisz dla swojego dzidzia, a co potrzebujesz wiesz najlepiej sama;-).
 
wlasnie slyszalam zeby uwazac z jonsonem, bo duzo dzieci ma na nie uczulenie, ze najlepsze sa bambino albo nivea. Moj maz utwierdza mnie w przekonaniu, ze jak juz bedzie Jas, sama bede wiedziala co dla niego najlepsze i na wszystko znajde sile. Widze, ze nie tylko on tak mysli :) moze nie bede bardzo nietypowa mama i faktycznie takie rzeczy przyjda same
 
Roni21 mnie wszystkie kosmetyki z JJ jestem uczulona więc na pewno ich nie będe kupować. Wczoraj rozmawiałm z Mamą na temat tego co trzeba bedzie kupić dla Milenki z kosmetyków i moja Mama się tylko smiała, jak na nas przemysł kosmetyczny fajnie zarabia. Jak się było dzieciakiem to była zasypka, oliwka i krem i jakoś starczało a teraz!!! Moja przyjaciólka wyszła do apteki i zostawiła tam 300 zeta !!! Chyba każdy z kremów na inną część ciała :)
 
tez fakt, ale mam wrazenie,ze teraz te dzieci jakies mniej odporne, a to jakies atopowe zapalenia skory, a to alergik... fakt, ze nie trzeba przesadzac z tym wszystkim, ale sama mam metlik w glowie
 
i wcale sie nie dziwie, z tego co mowila polozna, najlepiej do dziecka zblizac sie w sterylnym fartuchu i rekawiczkach hehe jak tu ma potem byc uodpornione na bakterie? wydaje mi sie ze wszystko w granicach rozsadku
 
Nie ma co panikować! Na początek mydełko, maść poładkowa i oliwka i tyle jeżeli chodzi o kosmetyki.
+ koniecznie wszystko do pępka ! (spirytus 70% i waciki lub plasterki leko - specjalne do przemywania pępka ale drogie , a spirytus też dobrze działa;-))
 
reklama
Do góry