reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciuszki, wózeczki i inne cuda dla naszych dzieciątek :) :) :)

reklama
Byłam dziś w Auchan...
są fajowskie bodziaki dla dzieci
bawełna 100%
3 szt./ 14 zł
i są słoiczki Hippa 3 w cenie 2
kupiłam jak głupia:laugh2:
owocki i zupki jarzynkowe
i królika z warzywami
no zobaczymy, hehehe...
 
oj, ja bodziaki takie to sama bm kupiła - i nadmiar opyliła na allegro po większej cenie:-D

Niestety nie mamy Auchan - zostaje biedrona i bodziaki 2 pary za 7 zł - tez nieźle!

Słoiczki też kupuję na promocjach:-D
 
Kasuelf tez o nim myslalam jest fajowy, ale on sie chyba nie rozklada zeby dziecko moglo spac?? siedzisko mozna zamontowac twarza do rodzica??


Tez mi sie podoba .Dziecko przodem nie moze siedziec i lezec na plasko tez nie. Jak lezy to nozki ida troszke w dol ja k w Quinny. I wydaje mi sie ze troche zaplytkie siedzisko ma.
 
Witam
proszę o poradę. Chcę kupić mojemu synkow łóżeczko ale nie wiem czy sosnowe czy turystyczne. Proszę o poradę.:-D
 
Ja jestem za zwyklym lozeczkiem. Ale to wszystko zalezy od tego czy np. czesto wyjezdzasz czy nie. Ja mam zwykle lozeczko i kojec tez ze szczeblami. bo nie cierpie tych siatek. Ale to osobiscie tylko moje zdanie:-).
 
CZęsto nie jeździmy ale w turystycznych jest moskitiera, przwijak, lampka itp. w zestawie co wychodzi taniej niż jak bym miała dokupić do zwykłego łóżeczka. Dlatego się zastanawiam ponieważ nie wiem czy turystyczne jest wytrzymałe bo mój synek Kubuś ma 4 miesiące a waży już 8 kg.
 
reklama
Do góry