reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
cos mi sie kojarzy ze mozna dawac 10 kropelek 4x dziennie. U nas to troche pomagalo. Tylko ja zaczelam dawac jak miala prawie mieisac, bo niby espumisan od 4tyg chyba jest.
Ale on Ci sie napina tylko czy placze przy tym? Bo jak nie placze to naprswde na spokojnie…
To jeszcze tydzień poczekam z tym Espumisanem. On tak jak by chciał płakać i się mocno krzywi i czasem lekko zapłacze na kilka sekund. Bardziej to takie mocne marudzenie i stękanie. Bo płakać to nie płacze
 
Wczoraj była u mnie teściowa i opowiadała że jej córka jak się urodziła to ryczala w nocy prawie przez miesiąc. I któregoś razu teść był na skraju załamania że otworzył okno i mówi do teściowej że ją wyje.bie przez to okno jak nie przestanie płakać 😂. Tę córkę znaczy się.
I lekarz rodzinny przepisał temu dziecku relanium, żeby dawać co 2,3 noce żeby teście doszli do siebie.
Teściowa ma piątkę dzieci więc twarda sztuka jest 😂
 
Oj tak😄👍My jestesmy wlasnie w polowie 6 skoku rozwojowego🥴Mala umie mowic NIE i wszystko jest na nie.A nawet tuppie juz nogami jak chce czegos czego jej nie dajemy🤣
U nas etap, kładzenia się na podłogę jak czegoś nie pozwalam. Jestem ciekawa jak będą wyglądać zakupy - czy będzie dzieckiem które kładzie się na środku sklepu bo mama nie chce kupic czegoś 🤦🏻‍♀️
 
To jeszcze tydzień poczekam z tym Espumisanem. On tak jak by chciał płakać i się mocno krzywi i czasem lekko zapłacze na kilka sekund. Bardziej to takie mocne marudzenie i stękanie. Bo płakać to nie płacze
po prostu wzdecia czy proces trawiebia sa dla niego bolesne, bo uklad pokarmowy jedt niedojrzaly. To sie potem zmienia, ale jakbys wrocila do moich postow z poczatkow z dziewczynami to u nas tez tak bylo. U mnie pomagalo noszenie z nozkami zlozonymi i przytrzymywanie stopek zeby nozek wyprosowac nie mogla, wtedy latwiej sie odgazowywala i byla spokojniejsza.
 
Oj tak😄👍My jestesmy wlasnie w polowie 6 skoku rozwojowego🥴Mala umie mowic NIE i wszystko jest na nie.A nawet tuppie juz nogami jak chce czegos czego jej nie dajemy🤣
poczekaj do buntu dwulatka 🤣 Moja, ktora jest bardzo grzecznym dzieckiem, w czasue tego buntu gryzla, plula, bila i krzyczala jakby byla opentana. Naprawde jej nie poznawalam. A bylam wtedy w pierwszym trym z druga i bylam przerazona tym, ze bede miec drugie dziecko. Samo minelo po jakichs dwoch miesiacach, ale byl hardcore…
 
poczekaj do buntu dwulatka 🤣 Moja, ktora jest bardzo grzecznym dzieckiem, w czasue tego buntu gryzla, plula, bila i krzyczala jakby byla opentana. Naprawde jej nie poznawalam. A bylam wtedy w pierwszym trym z druga i bylam przerazona tym, ze bede miec drugie dziecko. Samo minelo po jakichs dwoch miesiacach, ale byl hardcore…
Moja lapie mnie za wlosy albo meza za wlosy na klacie bo na glowie lydy i tak ciagnie ze klekajcie narody😱😱albo lupie tymi nogami w brzuch jak przebietam lub w twarz jak lezy-i to widac jak sprawia jej to frajde🤦‍♀️🥴a jak krxycze zostaw to ona w smiech i jeszcze mocniej-psychopatka mi rosnie🙄😱
 
No właśnie ja się nawet nie ludze że będę karmić cycem. Moja koleżanka mi mówiła że ona na początku to tylko leżała upocona z tymi cycami z dzieckiem i nic innego nie robiła. Nigdy nie wiadomo czy dziecko już się najadlo i mimo tego że kp to i tak ogromne kołki 3 miesiące. No i nic nie schudła więc to też mit. A ja mam Natusie i nie odrzuce jrj tak poprostu bo z Likaszem poszalelismy i juz ma rodzeństwo. Ja na początku też nie czułam tej wielkiej miłości ale im bardziej kumata się robiła tym bardziej do przodu. Poza tym Natulka chorowsla zaczęłam odróżniać rodzaj płacz i, wiedziałam że coś jej jest A ona jest całkowicie bezbronne i zdają na mnie. Teraz to wyglada tak że jestem całkowicie uzależniona od niej. Ona ma dobry humor, ja mam dobry humor, ona płacze, ja płacze. Dała bym się za nią pokroić. Moje potrzeby zeszły całkowicie ba drugi plan. Najpierw Natalka, później ja. Mam zamiar po porodzie trochę się z tym ogarnąć. Już mam zamówione dwie wizyty u fryzjera i serie masaży dla siebie. Serio :) moje dziewczyny musza teraz zacząć sie że do A dogadywać. Nawet jeśli będą spoiskowaly na rodziców to chce he tak wychowac żeby zawsze byly w tym razem i za soba.
Bazylia kiedy rodzisz ? Z chudnięciem przy kp to nie jest mit, ale to też indywidualne predyspozycje bo jak kobieta ma slaby metabolizm i przejada deficyt kalorii to nie będzie chudła albo bardzo wolno. Wcale nie trudno przejeść ten deficyt bo to jest około 500 kcal dziennie czyli wcale nie wiele ( 2 ciatska w cukierni ;) ) a na początku przy kp żreć się chce ciągle. Ja po pierwszej ciąży +27kg zgubione w 5 miesięcy, teraz +16 kg i nadal 4 w nadmiarze, schodzi wolniej niż 8 lat temu, no ale młoda już nie jestem to nic dziwnego natomiast jestem pewna ze kp bardzo pomoglo i dalej pomaga inaczej byłabym puszysta 😜
 
Bazylia kiedy rodzisz ? Z chudnięciem przy kp to nie jest mit, ale to też indywidualne predyspozycje bo jak kobieta ma slaby metabolizm i przejada deficyt kalorii to nie będzie chudła albo bardzo wolno. Wcale nie trudno przejeść ten deficyt bo to jest około 500 kcal dziennie czyli wcale nie wiele ( 2 ciatska w cukierni ;) ) a na początku przy kp żreć się chce ciągle. Ja po pierwszej ciąży +27kg zgubione w 5 miesięcy, teraz +16 kg i nadal 4 w nadmiarze, schodzi wolniej niż 8 lat temu, no ale młoda już nie jestem to nic dziwnego natomiast jestem pewna ze kp bardzo pomoglo i dalej pomaga inaczej byłabym puszysta 😜
Puszysty to jest kotek :-p😅 Ty na Pewno jesteś już szczupłą. Patrz A u mnie bez karmienia w miesiąc prawie 20 kg mniej ;) ciekawe jak teraz będzie. Bo oczywiście już nogi, buzia, dłonie całe opuchnięte. ja bym chciała rodzić już nawet dzisiaj. Tak się dzisiaj splakalysmy z sąsiadka bo poszła już dzisiaj na oksytocyna. To było wzruszające. Fajna dziewczyna. W przyszłym tygodniu będę miała druga córeczkę.
 
reklama
Do góry