reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Ma dwa ząbki na dole i nie boli to :) może gdyby miała i na dole i na górze byłoby gorzej. A dlaczego ściągać a nie cycem?

Bo moja Zośka po porodzie była za mała i nie miała siły ciągnąć. Później nie chciała cyca. Nawet jak próbowałam teraz kilka dni temu ja dostawić to nie chciała. Robi takie awantury. Momentami aż się zanosi jak próbuje ja dostawić. Ale już się chyba poddam. Dzisiaj kończy 4 miesiące i nie będę jej już próbować dostawiać.
 
Bo moja Zośka po porodzie była za mała i nie miała siły ciągnąć. Później nie chciała cyca. Nawet jak próbowałam teraz kilka dni temu ja dostawić to nie chciała. Robi takie awantury. Momentami aż się zanosi jak próbuje ja dostawić. Ale już się chyba poddam. Dzisiaj kończy 4 miesiące i nie będę jej już próbować dostawiać.
Patrz jak to jest...jedno dziecko za bardzo kocha cyca drugie za mało...nie ma co, jest tyle teraz opcji....
 
Dziewczyny mam problem. Ostatnio moja Zośka zrobiła się straszna przylepa do mnie. Zawsze wieczorem mąż ja kładł spac a teraz tak się awanturuje, ze muszę ja ja utulić do snu bo inaczej płacze a raczej drze się. W ogóle wszystko ostatnio najlepiej ze mną robić.
 
Bo moja Zośka po porodzie była za mała i nie miała siły ciągnąć. Później nie chciała cyca. Nawet jak próbowałam teraz kilka dni temu ja dostawić to nie chciała. Robi takie awantury. Momentami aż się zanosi jak próbuje ja dostawić. Ale już się chyba poddam. Dzisiaj kończy 4 miesiące i nie będę jej już próbować dostawiać.
A próbowałaś te nakładki silikonowe?
 
Dziewczyny mam problem. Ostatnio moja Zośka zrobiła się straszna przylepa do mnie. Zawsze wieczorem mąż ja kładł spac a teraz tak się awanturuje, ze muszę ja ja utulić do snu bo inaczej płacze a raczej drze się. W ogóle wszystko ostatnio najlepiej ze mną robić.
Bo co mamusia to mamusia.Ja byłam na zakupach wróciłam mały wykapany najedzony I ogląda Kiepskich z ojcem mamusia chwilkę utulila i zasnął
 
Dziewczyny mam problem. Ostatnio moja Zośka zrobiła się straszna przylepa do mnie. Zawsze wieczorem mąż ja kładł spac a teraz tak się awanturuje, ze muszę ja ja utulić do snu bo inaczej płacze a raczej drze się. W ogóle wszystko ostatnio najlepiej ze mną robić.
Powiem tak, 4 miesiace to juz wiek, kiedy powoli mozna stawiac swoje zasady. Drze sie, bo juz wie, ze tym zmusi mame do przyjscia i ma racje. Wiec mozesz, albo ulec, albo zawziac sie w sobie i kazac mezowi sobie poradzic. Latwo nie bedzie, ale jesli bardzo Ci zalezy to sie da.
Moja corcia miala 4miesiace jak oduczalysmy sie zasypiania na rekach. Trwalo to tydzien. Bylo momentami bardzo trudno, bo mocno sie wkurzala, ale sie udalo. Moj kregoslup do dzis mi dziekuje [emoji4]
 
IMG-20180912-WA0009.jpg
Dziewczyny mam problem. Ostatnio moja Zośka zrobiła się straszna przylepa do mnie. Zawsze wieczorem mąż ja kładł spac a teraz tak się awanturuje, ze muszę ja ja utulić do snu bo inaczej płacze a raczej drze się. W ogóle wszystko ostatnio najlepiej ze mną robić.
Moja tez jest przylepa ale ja to akurat lubie hi hi hi. Tylko u mnie jak np. siedzimy razem z barze i tata wyjmuje ja z wózka na kolanka to ona sie wyrywa i chce do mamy :laugh2:wtedy on mowi Ty zdrajco mami synku :D
Ale czynności typu karmienie ,kąpanie czy kładzenie sie z nią do łozka robimy w miare możliwości na zmiane i chyba sie przyzwyczaiła.
Myślę ze Twoja sprawdza ile może ....
Opcjie sa 2
Ulegac lub nie ulegać :D :p:p
 

Załączniki

  • IMG-20180912-WA0009.jpg
    IMG-20180912-WA0009.jpg
    171,3 KB · Wyświetleń: 440
reklama
Próbowałam wszystkiego. Teraz już ma tak, ze nawet głowy do cycka nie chce odwrócić [emoji30] wygina się, nogami kopie. Horror.
Oj no szkoda ale najważniejsze że twoje mleczko pije.
Mi każdy mówił przystawiaj przystawiaj..ale jak nie miałam dużo mleka to jak go dawalam do piersi pocmokal i płakał bo mało i wolalam pierwsze rozkręcić laktatorem i jakoś nie bałam się że mi cycka potem nie będzie chciał.Sasiadki synek też już cycka nie chce bo woli z butelki u nas jak narazie czy to cyc czy butla odciagnietego malutki ładnie je.
 
Do góry