reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Ale skad w Tobie taki strach? I czemu mieliby pomylic i to w dodatku akurat w ciemnosmora para?
Bo ja przyznam, ze nigdy mi to nawet do glowy nie przyszlo...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Sama nie wiem skąd, taka myśl pojawiła się u mnie za pierwszym razem kiedy była właśnie ta afera a teraz kiedy na korytarzu mijałam kilka par murzynów
 
Teraz doczytałam, ze komórka jajowa innej kobiety była. A sprawa żaden sąd nie chciał sie zająć a teraz we Wroclawiu rozprawa utajniona.... wiem ,ze takie rzeczy mogą mieć miejsce ale jednak mocno liczę na to, ze nie trafiło sie mi, ale przed transferem 3 razy pytałam czy nie pomylili zarodków [emoji12]

Serio? To nie tylko ja mam takie pomysły widać A gdzie podchodziłas? W invikcie rzekomo korzystają z systemów europejskich kodują zarodki i stosują zasadę podwójnych oczu ale wiadomo, wszędzie gdzie ludzie zdarzają się pomyłki. Jak już mieliby się pomylić to chociaż z Białoskórymi a nie z murzynami

Hmm ... podchodziłam we Wro w Invimedzie, ale gdybym sie tym bardzo martwiła to raczej bałabym sie czy mi nie zabiorą dziecka niż czy jest innego koloru skory. Wyluzuj [emoji6] po aferze pewnie wszyscy 10 razy wszystko sprawdzają! No chyba,ze jak w Holandii jeden lekarz zapłodnił większość swoich pacjentek swoim nasieniem [emoji33][emoji28]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
Hmm ... podchodziłam we Wro w Invimedzie, ale gdybym sie tym bardzo martwiła to raczej bałabym sie czy mi nie zabiorą dziecka niż czy jest innego koloru skory. Wyluzuj [emoji6] po aferze pewnie wszyscy 10 razy wszystko sprawdzają! No chyba,ze jak w Holandii jeden lekarz zapłodnił większość swoich pacjentek swoim nasieniem [emoji33][emoji28]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"


O tym tez czytałam :eek: masakra :)
 
Dziewczyny, znów dręczy mnie pytanie:
Jakie miałyście prawdopodobieństwo zespołu Downa po badaniu USG genetycznym skorelowanym z testem pappa? Chodzi mi o stosunek skorygowany.
Nie daje mi to ciągle spokoju....to mój największy ciążowy koszmar:(
 
Hmm ... podchodziłam we Wro w Invimedzie, ale gdybym sie tym bardzo martwiła to raczej bałabym sie czy mi nie zabiorą dziecka niż czy jest innego koloru skory. Wyluzuj [emoji6] po aferze pewnie wszyscy 10 razy wszystko sprawdzają! No chyba,ze jak w Holandii jeden lekarz zapłodnił większość swoich pacjentek swoim nasieniem [emoji33][emoji28]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

Sama nie wiem skąd, taka myśl pojawiła się u mnie za pierwszym razem kiedy była właśnie ta afera a teraz kiedy na korytarzu mijałam kilka par murzynów

Dokładnie trzeba było myśleć przed podejściem bo teraz to po ptokach [emoji12] Szczerze to Ja mam w sobie dziecko spod ręki tych samych embriologów i lekarzy którzy dokonali tej pomyłki . Nawet przez chwile nie pomyślałam ze mogą mi dać nie moje dziecko bo ważniejsza jest dla mnie myśl ze w końcu po tylu latach będziemy mieć dziecko . Po całej sytuacji zmieniono procedury i zwiększono kontrole we wszystkich klinikach . Jedyne czego tak naprawdę żałuje to tego ze przez ta sytuacje mówiono źle o invitro i wiele osób pozwoliło sobie na oczernianie całej procedury . Co do tego jak koleżanka nazwała że dziecko miało by być „Murzynem” to co nie którzy by oddali wiele nawet za takiego „Murzyna „ .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dokładnie trzeba było myśleć przed podejściem bo teraz to po ptokach [emoji12] Szczerze to Ja mam w sobie dziecko spod ręki tych samych embriologów i lekarzy którzy dokonali tej pomyłki . Nawet przez chwile nie pomyślałam ze mogą mi dać nie moje dziecko bo ważniejsza jest dla mnie myśl ze w końcu po tylu latach będziemy mieć dziecko . Po całej sytuacji zmieniono procedury i zwiększono kontrole we wszystkich klinikach . Jedyne czego tak naprawdę żałuje to tego ze przez ta sytuacje mówiono źle o invitro i wiele osób pozwoliło sobie na oczernianie całej procedury . Co do tego jak koleżanka nazwała że dziecko miało by być „Murzynem” to co nie którzy by oddali wiele nawet za takiego „Murzyna „ .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Podpisuje sie wszystkimi konczynami pod Twoja wypowiedzia...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny, znów dręczy mnie pytanie:
Jakie miałyście prawdopodobieństwo zespołu Downa po badaniu USG genetycznym skorelowanym z testem pappa? Chodzi mi o stosunek skorygowany.
Nie daje mi to ciągle spokoju....to mój największy ciążowy koszmar:(

W pierwszej ciazy miałam prawdopodobieństwo mniejsze niż 1:20000 a w drugiej 1:17000
 
reklama
Do góry