reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Co do kolyski u mnie w rodzinie mialy 2 osoby i chyba wlasnie okolo 5 msc juz nie byla przydatna , wydatek nieduzy niby ale jak sie to wszystko uzbiera to troche gratkow sie zbierze poza tym zalezy jeszcze kto ma jakie mieszkanie...
Co do lozeczka dzieci podobno nie chca spac i zle znosza te duze lozeczka i podobno ze mna tez tak bylo. W mniejszych jest przytulnie i sie nie boja... taka teoria ,ale oczywiscie nie kazdy musi sie zgadzac :)
 
reklama
Co do kolyski u mnie w rodzinie mialy 2 osoby i chyba wlasnie okolo 5 msc juz nie byla przydatna , wydatek nieduzy niby ale jak sie to wszystko uzbiera to troche gratkow sie zbierze poza tym zalezy jeszcze kto ma jakie mieszkanie...
Co do lozeczka dzieci podobno nie chca spac i zle znosza te duze lozeczka i podobno ze mna tez tak bylo. W mniejszych jest przytulnie i sie nie boja... taka teoria ,ale oczywiscie nie kazdy musi sie zgadzac :)

U nas dokładnie tak było, młody płakał jak oparzony jak go wsadziłam do łożeczka, my akurat mielismy 140x70 wiec dosc duze, najlepiej lubił spac w małym bujaczku lub u mnie na rekach opatulony w kocyki. Ehh co ja bym dała za takie przytulanki z nim, teraz nawet o buziaczka nie mogę sie doprosić :( a lezy ze mna w łozku tylko jak mu jakas super bajke puszcze :)
 
U nas dokładnie tak było, młody płakał jak oparzony jak go wsadziłam do łożeczka, my akurat mielismy 140x70 wiec dosc duze, najlepiej lubił spac w małym bujaczku lub u mnie na rekach opatulony w kocyki. Ehh co ja bym dała za takie przytulanki z nim, teraz nawet o buziaczka nie mogę sie doprosić :( a lezy ze mna w łozku tylko jak mu jakas super bajke puszcze :)
Mój czasami daję buziaki, w zasadzie zawsze jak wychodzi bez nas (z dziadkami), lub jak czegoś baaaardzo chce, wtedy to by zamiłował ;) Albo jak przeprasza za zachowanie to jest buziak + przytulenie. I standardowo na dobranoc :)

Jak Twój synuś ma na imię?
 
Mój czasami daję buziaki, w zasadzie zawsze jak wychodzi bez nas (z dziadkami), lub jak czegoś baaaardzo chce, wtedy to by zamiłował ;) Albo jak przeprasza za zachowanie to jest buziak + przytulenie. I standardowo na dobranoc :)

Jak Twój synuś ma na imię?
Mój na wieczór przed snem jak go bierze na czułosci, ale w ciagu dnia nawet nie pytam bo wiem, ze mi nie da. Mój Mateusz, a Twój? I jak teraz nazwiesz maluszka?
 
Mój Janek :) A teraz chyba zostanie Kostek. Już mój mały tak nazywa dzidziusia, zresztą mąż identycznie.
Mój ma na drugie Jan :) a Kostek tez bardzo fajnie, my w ogole nie mamy pomysłu na imiona, szczegolnie meskie, nawet nie mam zadnego przeczucia kto tam moze u mnie siedziec.
 
reklama
Ok to juz jesteśmy po wizycie. Wszystko bardzo dobrze [emoji7] dzidzia machała raczkami i nożkami [emoji7] i strasznie sie wiercila. Na ten dzien jest wszystko idealnie [emoji4] także to juz moja ostatnia beta ufff ciśnienie miałam tak wysokie, ze położna nie wpisała mi do karty dopiero kazała przyjść po wizycie. Serduszko tez bardzo szybko biło, ale lekarz powiedział, ze moj stres przekłada sie na "małego człowieka" i mam starać sie nie denerwować. Generalnie serce jak dzwon [emoji12] muszę tylko prowadzić dzienniczek z pomiarami ciśnienia. O ta pie***** bete to juz nawet nie pytałam tylko dałam wynik, lekarz spojrzał zaprosił na usg, ale juz nic o niej nie mówił.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry