reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

peti30 o kurcze, to niezły celibacik zarzuciłaś :cool2:mój gin mówi,żeby sobie korzystać jak nic się nie dzieje dla poprawy własnego samopoczucia ale wiadomo jak to jest ....

dziewczyny w który tyg widać na usg serduszko ??? niby w ciaży byłam niedawno, a już nie pamiętam. Czy jak pójdę 10 stycznia ( to będzie 5tdz i 6dz) to cokolwiek zobaczę???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Martka, to się cieszę, że Mikołajek jest choinkowy :-)

Avocado, jak mus, to mus. Pewnie, że trzymaj ją w domku, po co ma złapać jakieś choróbsko. A tata na pewno dobrze się zajmie swoim skarbem.
 
Dziewczyny - a ja już tym roku dostałam najpiękniejsza noworoczna wiadomość:) wyniki amniopunkcji są prawidłowe:) w sumie przeżyłam siedem strasznych tygodni ale jestem bardzo szczęśliwa ze mam to za sobą

Witam tez wszystkie nowe mamusie:) i macie racje, od teraz już same nerwy i życie od usg do usg:) ja życiowa panikara nie jestem ale w tej ciazy to nie wiem co sie ze mną dzieje:)

Lawendowy - gratuluje potwierdzonej Zosi:) ja przez kilka tygodni mówiłam do brzucha Gabi, aż mi wreszcie pokazała siusiaka:) to był szok:) nawet moj mąż który wcześniej marzył o synu nie mógł sie otrząsnąć:)
 
Dzisiaj się ucieszyłam, że nie muszę szukać na gwałt farbiarni, ani sama farbować ubranek :-D
Zosia jest na 100% Zosią i przez święta nic jej nie urosło :tak:
Za to mnie trochę urosło :szok::szok::szok:

Lawendowy gratuluję stuprocentowej córeczki :-). Jednak większość foremkowych wiedźm się nie myliło. Co do przyrostu, to czas najwyższy. Przeszło połówka ciąży za Tobą :tak:.

A ja mam takie nietypowe pytanko - kiedy pierwszy raz sie przytulalyscie z m po transferze??? Tez mialyscie strach - moj m juz pomalu sie dobiera ale wiadomo tyle sie czekalo na te dwie kreski ze teraz czlowiek dmucha na zimne?? Jak to z wami bylo jesli moge spytac??;-)

U nas strach jest tak wielki że od transferu ani razu się nie przytulaliśmy :baffled:. I tak sobie żyjemy w celibacie i powiem, że nawet jakoś nie brakuje mi tego. W ciąży jednak wszystko się zmienia.

dziewczyny w który tyg widać na usg serduszko ??? niby w ciaży byłam niedawno, a już nie pamiętam. Czy jak pójdę 10 stycznia ( to będzie 5tdz i 6dz) to cokolwiek zobaczę???

Raczej za wcześnie. Chyba 6 tyg musi być skończone.

MajaSauer, Aleksandretta
mnie zgaga męczy już dobry miesiąc. Na początku zaczynało się od zgagi nocnej, teraz jest całodobowa :zawstydzona/y:. Jeszcze na dodatek odbija mi się cały czas. Za to nadal w nocy nie wstaję do wc :-D, młody jest ułożony bardzo wysoko i raczej jeszcze długo się obędzie bez nocnych wypraw łazienkowych. Za to mam inny problem - duszność. Młody jest tak wysoko, że uciska mi przeponę i czasami nawet położyć się nie mogę bo jeszcze gorzej się duszę. A uczucie jak młody wkłada mi nóżki pod żebra - bezcenne, a raczej bolące jak diabli.
 
Megi, bardzo się cieszę, że z Maluchem wszystko jest w porządku. Ale to było do przewidzenia. Najważniejsze, że Ty jesteś spokojna.

Sylwia, niby czas najwyższy, ale sama wiesz, że żadna kobieta nie lubi tyć ;-)
U mnie, jak na razie tylko, albo aż 5 kg na plusie i całe szczęście mieszczę się w spodnie sprzed ciąży, bo tych typowo ciążowych nie znoszę.Chociaż pewnie i w takie trzeba będzie się zaopatrzyć :szok:


Zuzia, nie pamiętam dokładnie, kiedy po transferze przytulałam się z mężem, ale na pewno trochę czasu upłynęło. Powiem Ci, że za każdym razemstrach jest ogromny. A hormony szaleją, jak u 20-latki :-)
 
Megi, czy już macie wybrane imię dla synusia????
Ikasia, teraz Ty prowadzisz nasz peleton
:-D

STYCZEŃ

1. IKASIA (18 styczeń 2014) - syn Tymon
2. DARII (24 styczeń 2014 - cc) - córka Julia
3. MEMORIES (25 styczeń 2014) - syn

_____________

MARZEC
4. MAJA SAUER ( 6 marzec 2014) - syn Maksymilian
5. ALEKSANDRETTA (8 marzec 2014) - syn
6 SYLWIA1985 ( 15 marzec 2014) - syn Wiktor
_____________

KWIECIEŃ
7. MAZANKA (26 kwiecień 2014)
_____________

MAJ
8. LAWENDOWY SEN (12 maj 2014) córka Zosia
9. MEGI* (25 maj 2014) syn

____________

CZERWIEC
10. NIKA85 (5 czerwiec 2014)
11. SZYSZKA87 (25 czerwiec 2014)

____________

LIPIEC
12. 24MAGDA09 (04.07.2014)
13. MOLLA (07.07.2014)
14. FUSUN (18 lipiec 2014)

____________

WRZESIEŃ
15.
 
Ostatnia edycja:
Happy, witaj na naszym pokładzie. Gratuluję Ci pozytywnego testu.
Rozumiem, że robiłaś sikańca? A betę też robiłaś?
Napisz coś więcej o sobie. Na pomoc zawsze możesz liczyć. Będziemy się starały odpowiedzieć na Twoje pytania.

Transfer odbył się 12 grudnia.Mieliśmy tylko jedną zapłodnioną komórkę która się zaczęła rozwijać. Inna nie nie przetrwały. 23 Grudnia poszłam na bete wynik: 76, ale ja jak nie zobaczę to nie uwierzą więc wieczorkiem zrobiłam jeszcze sikańca, który wyszedł z dwiema kreseczkami. 27 Grudnia powtórzyłam bete wynik 292. W klinice powiedzieli że ładna wiec trosze zaczęłam się cieszyć i umówili nas na USG i pierwszą wizytę na 10 Stycznia. Nie mogę się doczekać. Tym bardziej, że cały czas się martwię czy wszystko jest dobrze.
 
Transfer odbył się 12 grudnia.Mieliśmy tylko jedną zapłodnioną komórkę która się zaczęła rozwijać. Inna nie nie przetrwały. 23 Grudnia poszłam na bete wynik: 76, ale ja jak nie zobaczę to nie uwierzą więc wieczorkiem zrobiłam jeszcze sikańca, który wyszedł z dwiema kreseczkami. 27 Grudnia powtórzyłam bete wynik 292. W klinice powiedzieli że ładna wiec trosze zaczęłam się cieszyć i umówili nas na USG i pierwszą wizytę na 10 Stycznia. Nie mogę się doczekać. Tym bardziej, że cały czas się martwię czy wszystko jest dobrze.

Gratuluje pieknej bety Mamusiu :)
I nie martw sie na pewno wszystko dobrze jest z maluszkiem....ale latwo powiedziec ;)
Ja tez sie martwie a w dodatku nawiedzaja mnie nocne orgazmy i mam skurcze to dopiero jazda....mam nadzieje ze maluchom nie zaszkodzi....
 
Gratuluje pieknej bety Mamusiu :)
I nie martw sie na pewno wszystko dobrze jest z maluszkiem....ale latwo powiedziec ;)
Ja tez sie martwie a w dodatku nawiedzaja mnie nocne orgazmy i mam skurcze to dopiero jazda....mam nadzieje ze maluchom nie zaszkodzi....

Widzę, że jesteśmy w podobnych terminach :) Ciesze się.
 
reklama
Do góry