ciężaróweczki po in vitro

[Orchidea33]

A wiecie laski że ja ja chorobowym zarabiałam o prawie 500zl więcej? Pracowałam do 6 tego miesiąca i potem weszły jakieś zmiany i dwie wypłaty dostałam właśnie większe. Moja koleżanka jest w drugim miesiącu ciąży i od razu idzie na chorobowe ze względu na większe pieniądze. I właśnie tak państwo uczy nas nie pracować

Jak Ty to zrobiłaś

 

[nieagatka]

No rozdaja, rozdaja, a pozniej sprobuj sie do lekarza dostac… Cena paliwa, ktora poszla do gory o kilkanascie procent bardziej niz w innych krajach Europy, inflacja o kilka procent wyzsza niz w innych sasiednich krajach…

 

[fredka84]

Jak Ty to zrobiłaś

Ja nic nie zrobiłam . Jakieś przepisy się zmieniły czy coś. No przyznam się że gdybym miała taką pensję na chorobowym od początku ciąży, to też bym od razu poszła na zwolnienie. A załapałam się na wyszza pensję w 8 i 9 miesiącu ciąży

 

[Orchidea33]

Ja nic nie zrobiłam . Jakieś przepisy się zmieniły czy coś. No przyznam się że gdybym miała taką pensję na chorobowym od początku ciąży, to też bym od razu poszła na zwolnienie. A załapałam się na wyszza pensję w 8 i 9 miesiącu ciąży

Farciara
Ja tez w sumie z racji wynagrodzenia jeszcze chodze.. bo dostalam awans w marcu i w sumie im dluzej pracuje to powinnam dostac wiecej na macierzyńskim.

 

[Orchidea33]

Dziewczyny bo dobrze rozumiem przepisy: Do wyliczenia macierzyńskiego nie wlicza się okresu na l4 w ciąży? Podstawą jest 12 ostatnich miesięcy sprzed l4?

 

[Kasiekt]

Dziewczyny bo dobrze rozumiem przepisy: Do wyliczenia macierzyńskiego nie wlicza się okresu na l4 w ciąży? Podstawą jest 12 ostatnich miesięcy sprzed l4?

Tak wszystko co mialas przed l4 z 12 miesiecy tzn.wszystkue dodatki premie nagrody 13stki(ja wlasnie ja mialam wliczona)

 

[fredka84]

@bazylia128 jak tam na starych śmieciach . Co ciekawego porabialas?

 

[Jaskolcia]

U mnie nic nie wróciło do normy. Niestety laparoskopia zwiadowcza przy ustalaniu przyczyny niepłodności nie pomogła, mam przepuklinę pępkową. Do powyższego rozejście mięśni na 4 cm. Zaworów o fizjo jak i chirurg zgodnie twierdzą że żadne ćwiczenia u mnie nie pomogą. Operację brzucha mam ustalona za trzy lata, chwilowo nie szukam innego ośrodka bo mam inne atrakcje.

U mnie to samo. Nie mogę się z tym trochę pogodzić. Po pierwszej ciąży wszystko było ok, brzuch wrócił do normy. W drugiej ciąży wywaliła mi przepuklina, o której wtedy dowiedziałam się, że ją mam. Ostatnio byłam na usg, które potwierdziło przepuklinę pępkową plus rozejście mięśni. Żadne ćwiczenia nie pomagają, a zawsze miałam mega płaski i wysportowany brzuch. Chyba też powinnam się zainteresować jakąś plastyką.

 

[bazylia128]

@bazylia128 jak tam na starych śmieciach . Co ciekawego porabialas?

Ok. W domu syf, nie moglam się odnaleźć. Porozapakowywalqm się. Spakować dwujke małych dzieci to nie lada wyczyn a później to wszystko poukładać na swoje miejsce. Prania cały ten pokój mały zawalony. 3 razy dziennie inhalacje jednej i drugiej. Ale dziewczyny zdrowieją. Apetyt mają mega. To mnie bardzo cieszy. Co dajecie swoim maluchom do picia w te upały? Ja rozrabiam herbatkę owocowa żeby miały chłodna taką beż cukru i jeszcze podaję elektrolity takie fajne od pierwszego dnia I chętnie to wypijają. Natalka to wogole potrafi mi z pół litra wypić wody hehehe. Chodziliśmy na spacery wcześnie rano i późnym wieczorem. W niedzielę wszyscy poszli lukasz dzieci moja teściowa i moi rodzice bo wrócili z Kołobrzegu a ja miałam 2 godziny ciszy w domu!!!! I wiesz co robiłam? NICCCCC. Jestem trochę zmęczona dziecmi i wszystkim dookoła. Lezalam na kanapie i oglądałam zaaajjeeebii....sty serial na Disney plus. ZEPSUTA KREW. Na podstawie biografii elizabeth Holmes. Naprawdę polecam w roli głównej moja ukochana Amanda Soyfired. Znam ta aktorkę i jej gra przerosła moje oczekiwania. Zmieniła nawet głos. W sobotę bylam w rosmanie tak poprostu sama dla siebie i tylko sobie pokupilam pierdoly. Bylam też u Wiolki bo ona ma sprzęt do opalania natryskowego i mnie opaliła prosecco nie było. Nie czuję się jeszcze najlepiej. Ciągle mnie trzyma kaszel. Jak sobie pomysle jak mnie to choróbsko wymęczyło to aż mi się nie wiem co robi że takie moje maluszki też to przychodziły. Dzisiaj już Basia pojechała do moich rodziców i będzie tam do 17 jak Łukasz będzie wracał z miasta to ja odbierze. Ja się dzisiaj rządzę z Natalka. Będę coś robić w mojej szafie bo się wszystko wysypuje. Basia się robi coraz bardziej kumata i dużo mniej spi w dzień. Zaczyna się trobic trudniej.

 

[bazylia128]

Czy wy też macie czerwone kokardki na wózkach? Hehehe @Pchełka216 czytaj tego. Moja Pani Anetka nam doczepiła żeby nikt nie zauroczył dzieci. Ale to jest nic !!!! Basienka miała ostatnio ten odruch moro. Ja uważam że to przez tą infekcje była wystraszona bo i kaszel i szpital. Ale Anetka mimpowoedziala że trzeba konieeecznie przelać wosk przez klucz myślę sobie a niech leję co mi szkodzi. No i faktycznie już się tak nie straszy hehehehe pewnie dlatego że infekcja przechodzi. Ale z tego wosku w wodzie wyszły jakieś babole i ona mówi że to oznacza halas .... boosszzzee aż mi się chce smiac jak to posze. I że to przez to że moje psy szczekają. No i że teraz to jeszcze trzeba jakieś sianko gdzieś podłożyć i poprzypalac i wynieść na najbliższy zakręt na to już nie dałam się namówić. W czwartek akurat zdążyliśmy już wszyscy wyjść do domu. Był dzień ojca. Łukasz dostał koszulke