reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ja też nie będę chrzciła właśnie, żeby dać wybór. I denerwują mnie teksty ochrzcij i będziecie mieli z głowy.

Jeśli chodzi o szkole to obowiązek a nie wybór.

Mam koleżankę która przed bierzmowaniem miała chrzest i komunie. Chciała tego i przeżywała to. Bardzo mi się to podobało.
Moi rodzice zrobili wszystko w dość dziwny sposób - miałam chrzest, potem intensywne przygotowanie do komunii, gdy miałam 6 lat mama zapisała mnie nawet do jakiejś grupy przy parafii, w której zostałam kilka lat... Dom nie był szczególnie religijny, głównie przez to, że moi rodzice nie mogli mieć ślubu kościelnego, ale do kościoła chodziłam z mamą co tydzień. I tak mi potem zostało... Ale dosłownie w momencie mojej komunii, jakikolwiek wpływ rodziców się zakończył. Zero ingerencji. Całą resztę wybrałam już sama. Więc to może też jakaś opcja... Wydaje mi się, że gdyby mi tego w dzieciństwie nie pokazano, to chyba bym się długo religią nie zainteresowała w ogóle i tak by może zostało... ale oczywiście tego nie wartościuję.
Rozmawiałam jakiś czas temu z rodzicami uczniów, którzy deklarowali właśnie, że chcą dać dzieciom absolutnie samodzielny wybór, ale chyba tak naprawdę wychowywali ich w pełnym ateizmie. Dochodziło do tego, że trudno nam było na lekcji porozmawiać o Janie Kochanowskim i jego żalu do Boga/bogów o śmierć swojej córki - chodziło tylko o interpretację wiersza, ale chłopak się bardzo unosił mówiąc: "ale przecież żadnego Boga nie ma!; on się nie zastanawia, czy jest, bo Boga nie ma na pewno!". A z drugiej strony mam takich, którzy chcą mnie wykląć za fragment "Harry'ego Pottera" jako sprzecznego z katolicyzmem... Mimo fajnych założeń, często czasem się odnaleźć w obowiązkowo laickiej szkole...
 
reklama
To w takim razie nie posylaj dziecka te- ani do przedszkola ani do szkoly.jak dorosnie sam zdecyduje czy potrzebna mu szkola.
Rozumiem rodzicow ktorzy sa nie wierzacy i nue chrzcza dzieci.ale tych wierzacych co nie chrzcza-bo samo zdecyduje jak dorosnie-to nie.Dla mnie glupim argumentem jest to jak dorosnue sam zdecyduje.No nie!do jego pelnoletnosci to my rodzice decydujemy czy np dziecko chrzcimy czy posylamy do szkoly.
Z posyłaniem do szkoły to jednak wybór inaczej wygląda ;-)
Ale mam koleżankę, która we Francji nie wysyła dziecka do szkoły (tak się tu nazywa nauczanie obowiązkowe od 3.roku życia) - wg prawa rodzice mają zapewnić dziecku nauczanie, ale niekoniecznie instytucjonalne. Więc dziewczynka uczy się w naturze, w muzeach, na fermach...
 
To w takim razie nie posylaj dziecka te- ani do przedszkola ani do szkoly.jak dorosnie sam zdecyduje czy potrzebna mu szkola.
Rozumiem rodzicow ktorzy sa nie wierzacy i nue chrzcza dzieci.ale tych wierzacych co nie chrzcza-bo samo zdecyduje jak dorosnie-to nie.Dla mnie glupim argumentem jest to jak dorosnue sam zdecyduje.No nie!do jego pelnoletnosci to my rodzice decydujemy czy np dziecko chrzcimy czy posylamy do szkoly.
Dla mnie to nie jest glupi argument,moj najstrszy syn ma 22 lat,jest ochrzczony ( bo tak mnie cisneli rodzice,ze ludzie powiedza) teraz ma do mnie prenensje ze za niego zadecydowano.Nie wierzy,nie chodzi do kosciola i uwaza to za oblude.
Widze subtelna roznice pomiedzy pomyslaniem dziecka do szkoly ,a decydowaniem w sprawach wiary.
 
Dla mnie to nie jest glupi argument,moj najstrszy syn ma 22 lat,jest ochrzczony ( bo tak mnie cisneli rodzice,ze ludzie powiedza) teraz ma do mnie prenensje ze za niego zadecydowano.Nie wierzy,nie chodzi do kosciola i uwaza to za oblude.
Widze subtelna roznice pomiedzy pomyslaniem dziecka do szkoly ,a decydowaniem w sprawach wiary.
No sory nie rozumiem o co Twoj syn ma pretensje.Nie zspytasz niemowlaka czy chce byc ochrzczony czy nie.Jestes jego rodzicem i to Ty decydujesz.Idpowiadasz za dziecko do 18 roky zycia czy to sie im podoba czy nie.A to ze czulas presje to naoewno Bylas mloda dziewczyna i mysle ze teraz bys tego nie zrobila.
Moj brat nie chcial brac slubu z pierwsza zona ale czul presje od rodzicow.I teraz moze miec tylko do siebie pretensje bo mial lat 25 i powinien sie postawic.Nie zrobil tego i ponosi teraz konsekwencje ze sie ugiol.
Ze szkola roznicy nie widze bo jak wybierzesz dziecku szkole podstawowa taka a nie inna to pozniej tez moze miec pretensje ze dlaczego nie o takim profilu.A wogole to dlaczego nie nauka w domu.
Nie chce siac gownoburzy bo widze ze sie zanosi😅 niech kazdy postepuje jak chce.
 
No sory nie rozumiem o co Twoj syn ma pretensje.Nie zspytasz niemowlaka czy chce byc ochrzczony czy nie.Jestes jego rodzicem i to Ty decydujesz.Idpowiadasz za dziecko do 18 roky zycia czy to sie im podoba czy nie.A to ze czulas presje to naoewno Bylas mloda dziewczyna i mysle ze teraz bys tego nie zrobila.
Moj brat nie chcial brac slubu z pierwsza zona ale czul presje od rodzicow.I teraz moze miec tylko do siebie pretensje bo mial lat 25 i powinien sie postawic.Nie zrobil tego i ponosi teraz konsekwencje ze sie ugiol.
Ze szkola roznicy nie widze bo jak wybierzesz dziecku szkole podstawowa taka a nie inna to pozniej tez moze miec pretensje ze dlaczego nie o takim profilu.A wogole to dlaczego nie nauka w domu.
Nie chce siac gownoburzy bo widze ze sie zanosi😅 niech kazdy postepuje jak chce.
No wlasnie,nie kazdy robi jak uwaza.
Tego wyboru mu nie dalam,ochrzcic sie mozna cale zycie i mysle ze to nawet wiecej by czlowiekowi dalo gdyby mial swiadomosci czemu ma to sluzyc .
Takie jest moje zdanie,bez gownoburzy😉
 
No wlasnie,nie kazdy robi jak uwaza.
Tego wyboru mu nie dalam,ochrzcic sie mozna cale zycie i mysle ze to nawet wiecej by czlowiekowi dalo gdyby mial swiadomosci czemu ma to sluzyc .
Takie jest moje zdanie,bez gownoburzy😉
a ja wlasnie nie rozumiem tych pretensji. Bo jesli to tylko chrzest, a nie np prowadzanie do kosciola, obowiazkowa religia i takie tam, nie nie kumam o co moze taki mlody czlowiek miec pretensje? O sam fakt ochrzecznia? Przeciez jesli nie wierzy to to powinno mu rimpampimflac, nie?
Znaczy ja sobie tak mysle. Bo jak mowie, pochodze z meeega katolickiego domu, a swoja droga i tak poszlam. I nigdy pretesji we mnie nie bylo…
 
a ja wlasnie nie rozumiem tych pretensji. Bo jesli to tylko chrzest, a nie np prowadzanie do kosciola, obowiazkowa religia i takie tam, nie nie kumam o co moze taki mlody czlowiek miec pretensje? O sam fakt ochrzecznia? Przeciez jesli nie wierzy to to powinno mu rimpampimflac, nie?
Znaczy ja sobie tak mysle. Bo jak mowie, pochodze z meeega katolickiego domu, a swoja droga i tak poszlam. I nigdy pretesji we mnie nie bylo…
Pretensje to za duzo powiedziale,ale nie moznosc dokonania wyboru,bo ja tego wyboru juz za niego dokonalam.Chodzil na religie,mial komunie ale bierzmowania juz nie przystapil.Taka droge wybral,jego sprawa.
Oczywiscie ,ze nie dyskutujemy o tym w kolko,nie ma wiekszego znaczenia.
 
Hej laski 😊. Ja mam dziś chrzest 💪. Trzymajcie kciuki żebym w progu kościoła nie spłonęła 😜
jprdl aż się boję co to będzie u nas. My 14 lat bez ślubu 🤦‍♀️ksiądz od rodziców ze wsi mówił że chrzest razem ze ślubem zrobić ale nie skorzystam z tej opcji 🤣i nie robię wogole tam chrztu tylko robimy 6 km dalej gdzie teraz mamy to mieszkanie dziś się umawialam przez telefon wstępnie na termin z księdzem na 13 sierpnia jeszcze nie wie że nie mamy ślubu. Żeby nie było wszyscy wierzący a mamy siostra zakonnica jest 😁
 
reklama
A ja was zaskoczę. Nie chciałam imprezy a ochrzciłam dlatego, że przed prenatalnymi obiecałam Bogu, że jak mały będzie zdrowy to go ochrzczę. No i też chciałam mu ułatwić start. Potem jeszcze komunia i niech sam decyduje czy będzie wierzący. Ja raczej wierzę w Boga ale nie uznaję tego co się wyrabia w kościołach
my rodzinkę zapraszamy ale zdziwią się bo liczą pewnie na imprezę a tam będzie tylko obiad kawa ciasto tort i do widzenia nie będę im urządzała popijawy 🤣
 
Do góry