annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Dziewczyny jak to u Was jest z ubieraniem i zmiana pieluchy.Moja juz roczna od ok.2-3 miesiecy ma takie jazdy z ubieraniem ze szok.To ze zmiana pieluchy to gonitwa i musza ja czyms zajac-zabawka-aby z kupa na pupie nie biegala to jedno ale ubieranie to normalnie takinplacz ze zwariowac idzie.wkladanie gorzej niz rozbieranie.Myslalam ze moze body przez glowe ale i pizamki nie daje nalozyc tyljo ryczy.Chociaz dzisiaj na sesji przebieralam ja 3 razy i hylo super ale tak normalnie to darcie nie z tej ziemi moze cos poradzicie
Ja mam z Matteo takie akrobacje ze jpdleee.Sorry .Rozebrac to jeszcze ,ale go ubrac,albo lepiej jak sie obsea po szyje i zaczyna wywijac jak waz.Nie mam na to sposobu,cos mu daje do zabawy,spiewam,gwizdze i pobijam rwkordy ubierania go na czas.etap. Po prostu wlasnie zajmuj czyms, dawaj krem, chusteczki, cokolwiek niech sie bawi, otwiera. Minie za jakis czas.
Nie ulezy chlop 30 sekund