reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

[/QUOTE]
U mnie lekarz powiedzial, ze nie ma nawet 0.5 szansy na chwile obecna na cc ;) nie mam przeciwwskazan do porodu naturalnego. Wiec jak nic sie nie zmieni (odpukac, zeby nie bylo problemow) to ja będę jedna z tych kobiet co po iv rodza naturalnie. Ja sie ciesze ;)
Najważniejsze że jesteś pozytywnie nastawiona a jak wyjdzie to się okaże😉
U mnie też miał być poród naturalny a wyszło cc.
Synuś sie kręcił i nie dało rady go urodzić.
.
Tak, nie da rady wypić kawy w ogrodzie 😂. Ja teraz jak idę do ogrodu to się zachowuję jak Kajtek. Głowa mi lata na wszystkie strony i nie wiem na co pierwsze patrzeć 😂. I jeszcze mam tego dziada, kreta 🤦. Nie wiem co gorsze, bo jak jest kret to znaczy że mam pędraki w ziemi i niech je zje, czy widok tych ebanych kopców 🤷
Takie macie na rynku pomidory duże 😮. U nas mniejsze, 0,5 metrowe kupiłam, może nawet mniejsze 🤔.
Haha mam podobnie w ogrodzie , wpadam tam na drzemce syna I nie wiem za co pierwsze sie brać 🤣
 
reklama
Macie takie coś przy 2 dziecku że nie wiem jak to powiedzieć, moja pierwsza córcia to tatusia , a ta druga to moje cudeńko najukochańsze, moja i tylko moja , nie mam zamiaru z nikim jej zostawiać po roku, nie wrócę do pracy a będę z nią siedzieć, tulić kochać i w ogóle. Czy to jest wina , zasługa in vitro ? W sensie pierwsza to naturals, a druga 2 lata wystarana i z In vitro, czy to robi z niej dla mnie kogoś wyjątkowego???? Od razu napisze, pierwszą córkę też kocham ponad zycie , w ogień bym dla niej wskoczyła, ale cóż czyni z drugiej tak wyjątkową????
 
Tak, nie da rady wypić kawy w ogrodzie 😂. Ja teraz jak idę do ogrodu to się zachowuję jak Kajtek. Głowa mi lata na wszystkie strony i nie wiem na co pierwsze patrzeć 😂. I jeszcze mam tego dziada, kreta 🤦. Nie wiem co gorsze, bo jak jest kret to znaczy że mam pędraki w ziemi i niech je zje, czy widok tych ebanych kopców 🤷
Takie macie na rynku pomidory duże 😮. U nas mniejsze, 0,5 metrowe kupiłam, może nawet mniejsze 🤔.
No chyba dobre kupiłaś. U mnie na ryneczku pani zbyt wcześnie zrobiła sadzonki, duże nie są zbyt dobre.
U mnie troche wialo i padalo🙈🙈🙈mam nadzieje ze wieczorem jeszcze dach bedziecie mialy😀
U nas raczej spokojnie, znaczy wieje ale nie ma tragedii,.dach raczej bezpieczny. Nam wczoraj sąsiad załatwił element ozdobny dachówki , dronem sobie latał 🤣🤣
 
Ostatnia edycja:
Macie takie coś przy 2 dziecku że nie wiem jak to powiedzieć, moja pierwsza córcia to tatusia , a ta druga to moje cudeńko najukochańsze, moja i tylko moja , nie mam zamiaru z nikim jej zostawiać po roku, nie wrócę do pracy a będę z nią siedzieć, tulić kochać i w ogóle. Czy to jest wina , zasługa in vitro ? W sensie pierwsza to naturals, a druga 2 lata wystarana i z In vitro, czy to robi z niej dla mnie kogoś wyjątkowego???? Od razu napisze, pierwszą córkę też kocham ponad zycie , w ogień bym dla niej wskoczyła, ale cóż czyni z drugiej tak wyjątkową????
Nie mam tak choć nasza sytuacja jest bardzo podobna, córka z in vitro nawet wcześniej wylądowała w placówce niż syn.
 
Macie takie coś przy 2 dziecku że nie wiem jak to powiedzieć, moja pierwsza córcia to tatusia , a ta druga to moje cudeńko najukochańsze, moja i tylko moja , nie mam zamiaru z nikim jej zostawiać po roku, nie wrócę do pracy a będę z nią siedzieć, tulić kochać i w ogóle. Czy to jest wina , zasługa in vitro ? W sensie pierwsza to naturals, a druga 2 lata wystarana i z In vitro, czy to robi z niej dla mnie kogoś wyjątkowego???? Od razu napisze, pierwszą córkę też kocham ponad zycie , w ogień bym dla niej wskoczyła, ale cóż czyni z drugiej tak wyjątkową????
U mnie odwrotnie. W sensie Natalka jest całym moim życiem. Czyli starsza ALE FAKTYCZNIE TEZ Z IN VITRO. Czekam na taką miłość do Basi. Też ja przeogrombie kocham ale jest jakby inaczej. Natalia to ja. Ona się śmieje, ja się śmieje, ona placze ja placze. Zupełnie inne podejście przy drugim dziecku. Teraz jestem bardzo szczęśliwa że Basia jest, niestety początkowo jak się dowiedziałam że jestem w ciąży bardzo płakałam. Teraz czuję radość ze jesteśmy w czwórkę:) ale Natalia jest i I chyba tak już będzie MOIM CUDEM! Życie za nią oddam. Nie potrafię opisać uczucia jakie do niej żywię. Mam nadzieję że z Basia też tak będzie. Na początku do Natalki też nie czułam aż tak wyjątkowego uczucia.
 
U mnie odwrotnie. W sensie Natalka jest całym moim życiem. Czyli starsza ALE FAKTYCZNIE TEZ Z IN VITRO. Czekam na taką miłość do Basi. Też ja przeogrombie kocham ale jest jakby inaczej. Natalia to ja. Ona się śmieje, ja się śmieje, ona placze ja placze. Zupełnie inne podejście przy drugim dziecku. Teraz jestem bardzo szczęśliwa że Basia jest, niestety początkowo jak się dowiedziałam że jestem w ciąży bardzo płakałam. Teraz czuję radość ze jesteśmy w czwórkę:) ale Natalia jest i I chyba tak już będzie MOIM CUDEM! Życie za nią oddam. Nie potrafię opisać uczucia jakie do niej żywię. Mam nadzieję że z Basia też tak będzie. Na początku do Natalki też nie czułam aż tak wyjątkowego uczucia.
Ja to sie zastanawiam jak bym kochala drugie dziecko.Bo Michaline kocham nad zycie.Nawet nie wiedzialam ze mozna az rak kogos kochac,nie wiedzialam ze az taka milosc istnieje.Wiec nie wiem jak by bylo z drugim dzieckiem.Bardzo chcialam drugiego dziecka.No trudno Michalina bedzie musiala wytrzymac z ta miloscia mamy😉
 
Ja tak jak sobie nie wyobrazalam jak mozna pokochac drugie dziecko tak mocno jak pierwsze, tak teraz nie ogarniam jak mozna nie kochac jednakowo czy miec jakies preferencje. Abstrakcja jakas.
Ktos mi kiedys powiedzial i zostalo ze mna: milosc matki sie mnozy, nie dzieli ( w kontekscie drugiego dziecka).
 
Byliśmy dzisiaj w klsczowie na termach. Spotkaliśmy się z instruktorem pływaniem. Natalka będzie raz w w tygodniu miała indywidualne ćwiczenia pływania w sobotę o 10 ;) tak się cieszę. I jak Basiunia skonczy 3 miesiace to będzie miała grupowe zajęcia w tym czasie. Tak nam zgrali. Bardzo tanio to wychodzi no z dofinansowaniem że skierowaniem od neurologa wychocdzi 20 zł za zajęcia. Jesteśmy przezczesliwi. Ja nie umie pływać wcale hehe za to lukasz pływa świetnie. Mama lukasz zajęła któreś tam miejsce w skokach do wody w wawie. Ja pod prysznicem nie mogę zamoczyć glowy bo panikuje;) jestem taka ciekawa tych zajęć. Muszę kupić dziewczynka specjalne pieluszki i stroje. Fredka my ju zarezerwowaliśmy pobyt nad morzem w Kołobrzegu. 16 lipca chrzciny i na tydzień zostaję Jasiek. I jedziemy WSZYSCY my czwórka Jasiek, teściowa ciocia Marysia moi rodzice i dwóch moich braci z rodzinami a pod koniec pobyty dojeżdża bratowa mama Jaśka. PoNiej żeby za dużo dziewczynek nie wozic za długo wracamy do Julki do Poznania i śpimy ona ma wtedy imieniny. Psy zbieramy ze sobą. Zmieniamy samochód. Nasz samochód kupuje gwiazda z m jak miłość tą całą OSYDA. Ona pochodzi 5 km od nas z Konopnicy. Jesssssssuuuuu ile się dzieje. Wyobraźcie sobie nas z dwoma psami. Lolka zostaję wdomu Pani Anetko ja wypuści plus bratowa z dwoma sznaucerami. P.s. dostalam dofinansowanie na samochód. Szef mi pomógł. Dziewczyny jak możecie to ciągnijcie. Jeszcze bony turystyczne. Ja otwieram właśnie prosecco :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Byliśmy dzisiaj w klsczowie na termach. Spotkaliśmy się z instruktorem pływaniem. Natalka będzie raz w w tygodniu miała indywidualne ćwiczenia pływania w sobotę o 10 ;) tak się cieszę. I jak Basiunia skonczy 3 miesiace to będzie miała grupowe zajęcia w tym czasie. Tak nam zgrali. Bardzo tanio to wychodzi no z dofinansowaniem że skierowaniem od neurologa wychocdzi 20 zł za zajęcia. Jesteśmy przezczesliwi. Ja nie umie pływać wcale hehe za to lukasz pływa świetnie. Mama lukasz zajęła któreś tam miejsce w skokach do wody w wawie. Ja pod prysznicem nie mogę zamoczyć glowy bo panikuje;) jestem taka ciekawa tych zajęć. Muszę kupić dziewczynka specjalne pieluszki i stroje. Fredka my ju zarezerwowaliśmy pobyt nad morzem w Kołobrzegu. 16 lipca chrzciny i na tydzień zostaję Jasiek. I jedziemy WSZYSCY my czwórka Jasiek, teściowa ciocia Marysia moi rodzice i dwóch moich braci z rodzinami a pod koniec pobyty dojeżdża bratowa mama Jaśka. PoNiej żeby za dużo dziewczynek nie wozic za długo wracamy do Julki do Poznania i śpimy ona ma wtedy imieniny. Psy zbieramy ze sobą. Zmieniamy samochód. Nasz samochód kupuje gwiazda z m jak miłość tą całą OSYDA. Ona pochodzi 5 km od nas z Konopnicy. Jesssssssuuuuu ile się dzieje. Wyobraźcie sobie nas z dwoma psami. Lolka zostaję wdomu Pani Anetko ja wypuści plus bratowa z dwoma sznaucerami. P.s. dostalam dofinansowanie na samochód. Szef mi pomógł. Ponad 20 000. Dziewczyny jak możecie to ciągnijcie. Jeszcze bony turystyczne. Ja otwieram właśnie prosecco :)
To Ty nie jedynaczka?Masz braci?
Fajnie duzo ludzi,zawsze weselej.Chociaz ja teraz wole tak kameralnie-maz i niunia,za to moj Tomek to by cala ferajne wozil🥴mnie to meczy.Im wiecej ludzi tym gorzej bo kazdy chce robic co innego.
A ja mecze-cos mi nie wchodzi-najpyszniejsze 0% piwko-Okocim ciemna wisnia.Jakie to dobre ale dzis mi nie wchodzi.
Ja dzis bylam z Misia i moja kolezanka na masazu mojego kregoslupa.Fajnie bylo.Ja na madazu a niunia z Monia zostala w poczekalni.Nawet dala sie jej nakramic i byla grzeczna.Wogole Monia ktora dzieci nie lubi moja Misie lubi bardzo mowi ze to jej ziomalka od rozu🤣 a Miska to sie drznila z nia hehehe
 
Do góry