A skad.Byl deszcz i nie wiem czy zagrzmialo nawet.wietrzyska brakU mnie zaczynają się wiatry. Piszę już 3 raz. Ja podlewam kwiaty. Bylam dzisiaj u fryz i za 3 tygod idę do niego na jakąś nanoplaste co to podobno wysuszę wlosy i już umodelowane. Bylam później na myjni i i w biedrze. Zajechałam do domu i tam obywiwiw placze. Psy wyja, mąż wkr masakra. W godzinę poogarnialam towarzystwo i nawet dziewczynka poobcinalam paznokcie ale czy u was też takie burze bo my wyłączyliśmy wszystko z produ. Wszyscy spia a ja sama ogarnia. Grzmoty. Kczywiscie jak podlewałam to leje. Lejw to mało. Wiatr i pioruny. Pisze bo wy bliziutkenki pewnie do was dojdzie.
reklama
Pchełka216
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 703
ja tylko kojarzę ze deszcz padał w nocy a tak to byłam zbyt nieprzytomna hehe pobudki co 2h albo i czesciej...Ale j nas to standard- tyle dobrego ze bierze cyca i spi dalej...U mnie zaczynają się wiatry. Piszę już 3 raz. Ja podlewam kwiaty. Bylam dzisiaj u fryz i za 3 tygod idę do niego na jakąś nanoplaste co to podobno wysuszę wlosy i już umodelowane. Bylam później na myjni i i w biedrze. Zajechałam do domu i tam obywiwiw placze. Psy wyja, mąż wkr masakra. W godzinę poogarnialam towarzystwo i nawet dziewczynka poobcinalam paznokcie ale czy u was też takie burze bo my wyłączyliśmy wszystko z produ. Wszyscy spia a ja sama ogarnia. Grzmoty. Kczywiscie jak podlewałam to leje. Lejw to mało. Wiatr i pioruny. Pisze bo wy bliziutkenki pewnie do was dojdzie.
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
ja tez jechalam rodzic naturalnie. Skonczyzlo sie na cc i za drugim razem juz wybralam cc sama.U mnie lekarz powiedzial, ze nie ma nawet 0.5 szansy na chwile obecna na cc nie mam przeciwwskazan do porodu naturalnego. Wiec jak nic sie nie zmieni (odpukac, zeby nie bylo problemow) to ja będę jedna z tych kobiet co po iv rodza naturalnie. Ja sie ciesze
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Mieszkam w dużym mieście i nie mam ochoty na dyskusje. Mimo wszystko pragnęłam zachować resztki intymności i nie opowiadać mamie że oto dzisiaj zapładniane są moje komórki jajowe, podobnie jak wtedy kiedy "naturalnie robiłam sobie" pierwsze dziecko. Na forum zapisałam się pod koniec stymulacji, wszystko było jednak trudniejsze niż myslalam Pewna grupa znajomych jest poinformowana po fakcie. Reakcji nie było żadnej, ot przyjęli do wiadomości bez wypytywania się o szczegóły.Widać że mieszkasz w mieście a nie na wsi. W mieście miałabym wysrane a na wsi dziecko jest szkalowane, tzn w mojej wsi napewno
@fredka84 jak ogród, działasz? Ja chyba się wkręcam warzywa ładnie rosną, wczoraj przygotowywałam miejsce na pomidory, w mieszkaniu mam całe parapety zawalone, czas się tego pozbyć.
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
a ja rodzicom powiedzialam. Sa wierzacy, mialam obawy, ale chcialam, zeby wiedzieli. Zadawali pytania, pocYtali, ogladneli pare odcinkow documentu o ivf. Zrozumieli, nie mieli z tym zadnego problemu, a 2 osoby wiecej wiedza, ze to nic zlego i ze kosciol bzdury opowiada.Mieszkam w dużym mieście i nie mam ochoty na dyskusje. Mimo wszystko pragnęłam zachować resztki intymności i nie opowiadać mamie że oto dzisiaj zapładniane są moje komórki jajowe, podobnie jak wtedy kiedy "naturalnie robiłam sobie" pierwsze dziecko. Na forum zapisałam się pod koniec stymulacji, wszystko było jednak trudniejsze niż myslalam Pewna grupa znajomych jest poinformowana po fakcie. Reakcji nie było żadnej, ot przyjęli do wiadomości bez wypytywania się o szczegóły.
@fredka84 jak ogród, działasz? Ja chyba się wkręcam warzywa ładnie rosną, wczoraj przygotowywałam miejsce na pomidory, w mieszkaniu mam całe parapety zawalone, czas się tego pozbyć.
motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Oj tam rodzice raczej by się nie przejęli kościołem, chociaż mama ostatnio "ksiądz powiedział, że kto głosuje na PO to powinien się spowiadać " padłam. Podczas procedury nie wiedział nikt. Nie chodziło o ukrywanie tylko jak pisałam pewną resztkę intymności. Teraz od czasu do czasu ktoś się dowiaduje jeśli oczywiście temat jest na tapecie,.np. kolega myśli że jego partnerka w wieku 42 lat zajdzie w ciążę tak od jednego razu.a ja rodzicom powiedzialam. Sa wierzacy, mialam obawy, ale chcialam, zeby wiedzieli. Zadawali pytania, pocYtali, ogladneli pare odcinkow documentu o ivf. Zrozumieli, nie mieli z tym zadnego problemu, a 2 osoby wiecej wiedza, ze to nic zlego i ze kosciol bzdury opowiada.
Ostatnia edycja:
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Dzisiaj do was przyjdzie. U mnie od wczoraj wieczorem. Teraz też baaaardzo mocny wiatr.A skad.Byl deszcz i nie wiem czy zagrzmialo nawet.wietrzyska brak
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
tak ja tez powiedzialam im po procedurze, w trakcie wiedZialy dwie przyjaciolki - jedna z nich sama w ciazy po ivf wtedy byla.Oj tam rodzice raczej by się nie przejęli kościołem, chociaż mama ostatnio "ksiądz powiedział, że kto głosuje na PO to powinien się spowiadać " padłam. Podczas procedury nie wiedział nikt. Nie chodziło o ukrywanie tylko jak pisałam pewną resztkę intymności. Teraz od czasu do czasu ktoś się dowiaduje jeśli oczywiście temat jest na tapecie,.np. kolega myśli że jego partnerka w wieku 42 lat zajdzie w ciążę tak od jednego razu.
A co do tekstu to ofkors - wszak wszytsko co zle to wina Tuska
Nie strasz.O 14 mam rehabilitanta.jade z Misia i kolezanka autibusem bo Tomek wzial auto a w srodku fotelik wiec uber odpada.a mowilam wczoraj zeby po niego poszedl i przyniosl to nie ze dzisoaj to zrobi.no i zaspal-grzebal cos przy budziku wiec nie nastawil no i stwierdzil ze mi tego fotelika nie przyniesie.kolezanka jedzie z nami zeby popilnowac niuni jak mnie bedzie masowal.Dzisiaj do was przyjdzie. U mnie od wczoraj wieczorem. Teraz też baaaardzo mocny wiatr.
reklama
Pchełka216
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 703
już pizgaNie strasz.O 14 mam rehabilitanta.jade z Misia i kolezanka autibusem bo Tomek wzial auto a w srodku fotelik wiec uber odpada.a mowilam wczoraj zeby po niego poszedl i przyniosl to nie ze dzisoaj to zrobi.no i zaspal-grzebal cos przy budziku wiec nie nastawil no i stwierdzil ze mi tego fotelika nie przyniesie.kolezanka jedzie z nami zeby popilnowac niuni jak mnie bedzie masowal.
Podobne tematy
Podziel się: