Orchidea33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 2 495
A czemu musialas miec cc? Kurde ja to bardziej boje sie cc niz naturalnegoja tez jechalam rodzic naturalnie. Skonczyzlo sie na cc i za drugim razem juz wybralam cc sama.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A czemu musialas miec cc? Kurde ja to bardziej boje sie cc niz naturalnegoja tez jechalam rodzic naturalnie. Skonczyzlo sie na cc i za drugim razem juz wybralam cc sama.
Wiem moze sie ispokoi tak do 13już pizga
No pewnie że się wkrecisz. Jeszcze pielić polubisz i dopiero się narobi .Mieszkam w dużym mieście i nie mam ochoty na dyskusje. Mimo wszystko pragnęłam zachować resztki intymności i nie opowiadać mamie że oto dzisiaj zapładniane są moje komórki jajowe, podobnie jak wtedy kiedy "naturalnie robiłam sobie" pierwsze dziecko. Na forum zapisałam się pod koniec stymulacji, wszystko było jednak trudniejsze niż myslalam Pewna grupa znajomych jest poinformowana po fakcie. Reakcji nie było żadnej, ot przyjęli do wiadomości bez wypytywania się o szczegóły.
@fredka84 jak ogród, działasz? Ja chyba się wkręcam warzywa ładnie rosną, wczoraj przygotowywałam miejsce na pomidory, w mieszkaniu mam całe parapety zawalone, czas się tego pozbyć.
A którą macie? Miłego świętowaniaW krk tez juz sie wiatr ruszyl. W nocy nic, nad ranem chyba troszke padalo. Kurde ja mam dzis rocznice! Musi sie do wieczora uspokoic
14 zwiazku a 6 slubu mamy jednego dnia dziekuje ❤A którą macie? Miłego świętowania
Jak widzę chwasty to zaraz mi się przypomina twój post o piciu kawy w ogrodzie Jak tylko jestem na budowie to ogarniam, na razie nie jest jakoś dużo. U nas na ryneczku pomidory metrowe moje są mniejsze ale mam chyba z 70 sztuk. U nas spadło prawie 5mm deszczu, nie jest źle.No pewnie że się wkrecisz. Jeszcze pielić polubisz i dopiero się narobi .
Obstawiam, że w zimę nogi będą ci chodziły z niecierpliwosci, kiedy ta wiosna .
U nas jest susza. Dziś delikatnie popadało ale z takiego marnego deszczu, to się ucieszy tylko trawa i te płytki zakorzenione roślinki. A róże to nawet nic nie poczują.
W ciągu tygodnia chyba zobaczę pierwszy różany kwiat. Nie mogę się doczekać
A zaraz jadę na rynek kupić pomidory gruntowe, bo nic nie sialam w tym roku.
Tak, nie da rady wypić kawy w ogrodzie . Ja teraz jak idę do ogrodu to się zachowuję jak Kajtek. Głowa mi lata na wszystkie strony i nie wiem na co pierwsze patrzeć . I jeszcze mam tego dziada, kreta . Nie wiem co gorsze, bo jak jest kret to znaczy że mam pędraki w ziemi i niech je zje, czy widok tych ebanych kopcówJak widzę chwasty to zaraz mi się przypomina twój post o piciu kawy w ogrodzie Jak tylko jestem na budowie to ogarniam, na razie nie jest jakoś dużo. U nas na ryneczku pomidory metrowe moje są mniejsze ale mam chyba z 70 sztuk. U nas spadło prawie 5mm deszczu, nie jest źle.
bo corka byla ulozona tak, ze patrzyla na sufit a nie na podloge. Rodzilam naturalnie 8h, ale sie blokowala przy wyjsciu. Na zaden porod instrumentalny sie nie godzilam wiec po prostu po kolejnej probie, porozmawialysmy z gin i polozna i podjelysmy decyzje o cc. Poczekalam godzinke na swoja kolej i o 19h mialam ciecie.A czemu musialas miec cc? Kurde ja to bardziej boje sie cc niz naturalnego
U mnie troche wialo i padalomam nadzieje ze wieczorem jeszcze dach bedziecie mialyNo pewnie że się wkrecisz. Jeszcze pielić polubisz i dopiero się narobi .
Obstawiam, że w zimę nogi będą ci chodziły z niecierpliwosci, kiedy ta wiosna .
U nas jest susza. Dziś delikatnie popadało ale z takiego marnego deszczu, to się ucieszy tylko trawa i te płytki zakorzenione roślinki. A róże to nawet nic nie poczują.
W ciągu tygodnia chyba zobaczę pierwszy różany kwiat. Nie mogę się doczekać
A zaraz jadę na rynek kupić pomidory gruntowe, bo nic nie sialam w tym roku.