annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Ja tez tak szczepie,wszystkie dzieci i nic nigdy nie bylo na szczescie.Ja miałam 6w1 i nie widzę żadnych negatywnych zmian po nich.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tez tak szczepie,wszystkie dzieci i nic nigdy nie bylo na szczescie.Ja miałam 6w1 i nie widzę żadnych negatywnych zmian po nich.
Fredzia ,u nas u Zoski byl problem.Ona miala slabe miesnie plecow i karku.Cwiczylam z nia Vojte codziennie i w domu i na fizjo.Dzieci nie kochaja tej metody bo musza robic cos co jest im kie wygodne i nie pasuje i manifestuja glosno,ale wg mnie to jedna z najlepszych opcji ,zeby dziecku szybko pomoc.U nas to byly 3 miesiace i wyszla na prosta.Słuchaj, jeśli widzisz że twoje dziecko jest zadowolone i wydaje się, że mu nic nie dolega, to się nie przejmuj że jakaś umiejętność zdobędzie trochę później. U mnie było kilka przesłanek aby odwiedzić fizjoterapeutę. I to w sumie od urodzenia Kajtka miałam cały czas obiekcje jeśli chodzi o jego zachowanie. I napewno nie przejęła bym się tylko tym że np nie łączy rączek jeśli inne umiejętności byłyby ok
Pewnie że sobie poradzimy . Najważniejsze dla mnie, że trafiłam na fajną babkę i że wreszcie ktoś powiedział głośno, że nic sobie nie wymyślam jeśli chodzi o Kajtka. Bo już miałam powyżej uszu słuchania Placka rodziny że co ja od dzieciaka chcę .Fredzia ,u nas u Zoski byl problem.Ona miala slabe miesnie plecow i karku.Cwiczylam z nia Vojte codziennie i w domu i na fizjo.Dzieci nie kochaja tej metody bo musza robic cos co jest im kie wygodne i nie pasuje i manifestuja glosno,ale wg mnie to jedna z najlepszych opcji ,zeby dziecku szybko pomoc.U nas to byly 3 miesiace i wyszla na prosta.
Poradzicie sobie z tym.
Matka zawsze wie najlepiej. To się nigdy nie zmieni.Pewnie że sobie poradzimy . Najważniejsze dla mnie, że trafiłam na fajną babkę i że wreszcie ktoś powiedział głośno, że nic sobie nie wymyślam jeśli chodzi o Kajtka. Bo już miałam powyżej uszu słuchania Placka rodziny że co ja od dzieciaka chcę .
szczepionki nierefundowanw to szczepionki stare. Szczepi sie nimi w Pl dlatego, ze jest taniej, nie dlatwgo ze da dobre.@fredka84 i jeszcze jedno. Jak szczepilas Kajtka? U Natalki się wszystko sypnelo po szczepieniu. Nie chciałam się tu wcinać w dyskusje ale ja napewno!! Nie zaszczepię Basi tymi szczepionkami 5w1, 6w1 itd. Jest szczepiona pojedynczymi, powoli. Wiem że dla rodziców to wygoda itd ale poczytajcie sobie o NOPach. Masakra.
Tak, PL, Wrocław. Na razie rozglądamy się szukając kliniki lokalnie.My tez uważamy ze mąż musi wziąć odpowiedzialność za mnie i dzieci. Ja kolejnej ciąży nie przeżyje a tym bardziej 3go dziecka A skąd jesteście? W PL?
dlatego trzeba obserwowac i sluchac intuicji. Bez paniki, ale byc czujnym.No niby tak ale te dzieci z dnia na dzień się zmieniają i mają nowe umiejętności, co to znaczy łączy rączki w 3 miesiącu, bo dziecko 3 miesiące i 3 dni, a 3 miesiące i 25 dni to jest duuuuża różnica.
moje tez tak szczepione obie. Tu wogole nie ma dostepu do tych statych szczpionek od lat. A w PL jak zawsze ruchy antyszczpionkowe robia aj waj i wmawiaja ludziom wiele bzdur.Ja tez tak szczepie,wszystkie dzieci i nic nigdy nie bylo na szczescie.
to sie nazywa obciazenie mentalne u mnie I fakt sporo tego, ale samo przychodzi. Grunt to starac sie nie zafiksowac. I ufac intuicji.Im blizej porodu tym bardziej jestem zalamana iloscia RZECZY do „wiedzenia, pilnowania, sprawdzania”
Ale w PL nie szczepi się tymi tańszymi. Ja z wyboru szczepie po staremu.szczepionki nierefundowanw to szczepionki stare. Szczepi sie nimi w Pl dlatego, ze jest taniej, nie dlatwgo ze da dobre.