ciężaróweczki po in vitro

[bazylia128]

My właśnie wróciliśmy od fizjoterapeuty, bo Kajtek ma swoją ulubioną stronę jak główkę układa i ma duży problem z podporem na łokciach. Sam nie umie. Tylko z naszą pomocą chwilę uniesie głowę. No i wyszło że ma obniżone napięcie w obręczy barkowej i przez to nam się tak napina. Bo na swój sposób próbuje sobie radzić z tym napięciem.
Dała nam opis i mamy próbować na kasę chorych się umówić na kilka wizyt. Dwa miesiące i dziecko będzie naprawione

Wiadomo co jest przyczyną obniżonego napięcia? Bo wiesz ze to raczej zawsze jest efekt uboczny? Co wam powiedziała?

 

[DagLer]

My właśnie wróciliśmy od fizjoterapeuty, bo Kajtek ma swoją ulubioną stronę jak główkę układa i ma duży problem z podporem na łokciach. Sam nie umie. Tylko z naszą pomocą chwilę uniesie głowę. No i wyszło że ma obniżone napięcie w obręczy barkowej i przez to nam się tak napina. Bo na swój sposób próbuje sobie radzić z tym napięciem.
Dała nam opis i mamy próbować na kasę chorych się umówić na kilka wizyt. Dwa miesiące i dziecko będzie naprawione

Czekaj, czekaj. Lea też preferuje jedną stronę, a o łokciach to nie rozumiem.

 

[fredka84]

Wiadomo co jest przyczyną obniżonego napięcia? Bo wiesz ze to raczej zawsze jest efekt uboczny? Co wam powiedziała?

Coś o cesarce mówiła że to częsta przyczyna

 

[fredka84]

Czekaj, czekaj. Lea też preferuje jedną stronę, a o łokciach to nie rozumiem.

Nie potrafi się unosić na brzuszku. Na początku podnosił trochę główkę a teraz wcale nie chce. Jak go ułożymy na łokciach i mu je przytrzymamy to na chwilkę unosi główkę. No masakra. I ma małe wklęśnięcie na klatce przez to ze nie lubi leżeć na brzuchu. Nie łączy też rączek jak leży na plecach. On to wszystko powinien już umieć a ma mega problem i widzę że się męczy

 

[DagLer]

Nie potrafi się unosić na brzuszku. Na początku podnosił trochę główkę a teraz wcale nie chce. Jak go ułożymy na łokciach i mu je przytrzymamy to na chwilkę unosi główkę. No masakra. I ma małe wklęśnięcie na klatce przez to ze nie lubi leżeć na brzuchu. Nie łączy też rączek jak leży na plecach. On to wszystko powinien już umieć a ma mega problem i widzę że się męczy

Lea nic takiego nie robi, a jest tydzień starsza. Nie łączy rączek, na brzuchu to się drze na maksa, podnosi głowę tylko na chwilę, a gdzie do łokci ale mnie się wydawało normalne jak na jej wiek. Kurde i teraz zaczęłam się na maksa martwić

 

[fredka84]

Od ulubionej strony dziecko może mieć asymetrię główki i jakiś przykurcz mięśni ( to się inaczej nazywa) z drugiej strony . U Kajtka na razie jest w porządku bo ona mówi że obraca główkę w obie strony w pełnym zakresie

 

[fredka84]

Lea nic takiego nie robi, a jest tydzień starsza. Nie łączy rączek, na brzuchu to się drze na maksa, podnosi głowę tylko na chwilę ale mnie się wydaje to normalne. Kurde i teraz zaczęłam się na maksa martwić.

Ja już sama nie wiem ale to moje wyczekane dziecko i chcę aby się prawidłowo rozwijalo a nie mówić że jakoś to będzie i że kiedyś się do fizjoterapeuty nie chodziło

 

[DagLer]

Ja już sama nie wiem ale to moje dziecko i chcę aby się prawidłowo rozwijalo a nie mówić że jakoś to będzie i że kiedyś się do fizjoterapeuty nie chodziło

No jasne!

 

[fredka84]

No jasne!

I jeszcze mówiła o tym wklęśnięciu na klatce że on prawidłowo nie oddycha przeponą

 

[nieagatka]

Lea nic takiego nie robi, a jest tydzień starsza. Nie łączy rączek, na brzuchu to się drze na maksa, podnosi głowę tylko na chwilę, a gdzie do łokci ale mnie się wydawało normalne jak na jej wiek. Kurde i teraz zaczęłam się na maksa martwić

wiekszosc z tych rzeczy powinno dziecko robic albo intensywnie probowac to robic. Warto sprawdzic na wszelki wypadek.