reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ej a mam pytanie o karmienie piersia: jesli ja bede chciala wyjsc np na 3 h i odciagne mleko, to czy maz jak poda butelka to mleko moje to cos sie stanie? Nie przeszkodzi to w dalszym kp? Czy jak sprobuje mała ciagnac butelke to juz moze nie zechciec piersi potem?
Jeśli to będzie jednorazowa akcja to nic się nie stanie. Jeśli jednak będziesz robiła to często dziecko może odmówić ssania piersi. Moje dzieci nigdy nie chciały pić z butelki ani nie używały smoczków, dlatego przez pierwsze pół roku praktycznie nigdzie sama nie wychodziłam.
 
reklama
Ja z wyboru nie mam Babci blisko, bo uważam, że każdy musi sobie sam radzić ale zrobiłam sobie specjalny budżet na nianię i zamierzam wychodzić z mężem, a dziecko zostawiać pod opieką niani. Nie wyobrażam sobie nie wyjść tylko z mężem przez 5 lat 🙈 Zwłaszcza, że uwielbiam spędzać z nim czas sam na sam 😁
No ja właśnie przez 5 lat nie mam randek ;) z nianią różnie bywa, bo proces akceptacji niani też trochę trwa. Moja starsza córka akceptuje ludzi z marszu, natomiast u młodszej naprawdę było ciężko z akceptacją niani. Mamy nianię w ciągu dnia (w trakcie naszej pracy), niestety opieka wieczorem i nocą odpada.
 
Ej a mam pytanie o karmienie piersia: jesli ja bede chciala wyjsc np na 3 h i odciagne mleko, to czy maz jak poda butelka to mleko moje to cos sie stanie? Nie przeszkodzi to w dalszym kp? Czy jak sprobuje mała ciagnac butelke to juz moze nie zechciec piersi potem?
ja mlodsza karmilam butelka 2 razy dziennie i jakis pierdyliard razy dziennie piers. I tak przez 9 miesiecy. Nie bylo problemu.
 
Ej a mam pytanie o karmienie piersia: jesli ja bede chciala wyjsc np na 3 h i odciagne mleko, to czy maz jak poda butelka to mleko moje to cos sie stanie? Nie przeszkodzi to w dalszym kp? Czy jak sprobuje mała ciagnac butelke to juz moze nie zechciec piersi potem?
Nie powinno to zaburzyć laktacji, tzn sporo zależy od dziecka . Słyszałam że niektóre potrafią odrzucić pierś na poczet butelki. U mnie akurat było odwrotnie.. Ja na początku tez sporo odciągałam i dawałam moje mleko z butli plus pierś ciągle na żądanie. Mój młodszy około 7 tygodnia życia zbuntował się i nie chciał mleka z butli wogole, więc u nas już tylko pierś a ma 8 miesięcy. Starszemu tez odciągałam, nigdy nie odrzucił przez to piersi, a karmiłam go 2 lata. Nie wkręcaj sobie za dużo że coś tym zepsujesz , jeśli będziesz podawać od czasu do czasu z butli a raczej jak będzie robić to tata, to nie powinno miec to żadnych negatywnych konsekwencji
 
Ej a mam pytanie o karmienie piersia: jesli ja bede chciala wyjsc np na 3 h i odciagne mleko, to czy maz jak poda butelka to mleko moje to cos sie stanie? Nie przeszkodzi to w dalszym kp? Czy jak sprobuje mała ciagnac butelke to juz moze nie zechciec piersi potem?
może odrzucić ale to.sq rzadkie i skrajne przypadki. Wg mnie jak dasz butle raz dziennie to kiedy powinno się nic stać ( ale może nie od razu na dniach tylko trochę poznoej jak już nakręci się laktacja). Że swojego doświadczenia powiem tak - u mnie tez się bałam Że odrzucić i prze 3ce dostała butle 3 razy. po 3 mcu razem mężem próbowaliśmy właśnie dawać butle z moim mlekiem żebym mogła wyjść czy się przespać i nie chciała pić. Wiec oto bylam uwalona i znerwicowana bo nawet dospać nie mogłam- jadła co 1.40-2 j( teraz przy rd już jest lepiej bo wiem że jak wyjdę to może najeść sie czymś innym).
także moja rada- nie bój się dac butli-- reszta zależy od dzidzi😀
 
Jeśli to będzie jednorazowa akcja to nic się nie stanie. Jeśli jednak będziesz robiła to często dziecko może odmówić ssania piersi. Moje dzieci nigdy nie chciały pić z butelki ani nie używały smoczków, dlatego przez pierwsze pół roku praktycznie nigdzie sama nie wychodziłam.
ja mlodsza karmilam butelka 2 razy dziennie i jakis pierdyliard razy dziennie piers. I tak przez 9 miesiecy. Nie bylo problemu.
Nie powinno to zaburzyć laktacji, tzn sporo zależy od dziecka . Słyszałam że niektóre potrafią odrzucić pierś na poczet butelki. U mnie akurat było odwrotnie.. Ja na początku tez sporo odciągałam i dawałam moje mleko z butli plus pierś ciągle na żądanie. Mój młodszy około 7 tygodnia życia zbuntował się i nie chciał mleka z butli wogole, więc u nas już tylko pierś a ma 8 miesięcy. Starszemu tez odciągałam, nigdy nie odrzucił przez to piersi, a karmiłam go 2 lata. Nie wkręcaj sobie za dużo że coś tym zepsujesz , jeśli będziesz podawać od czasu do czasu z butli a raczej jak będzie robić to tata, to nie powinno miec to żadnych negatywnych konsekwencji
może odrzucić ale to.sq rzadkie i skrajne przypadki. Wg mnie jak dasz butle raz dziennie to kiedy powinno się nic stać ( ale może nie od razu na dniach tylko trochę poznoej jak już nakręci się laktacja). Że swojego doświadczenia powiem tak - u mnie tez się bałam Że odrzucić i prze 3ce dostała butle 3 razy. po 3 mcu razem mężem próbowaliśmy właśnie dawać butle z moim mlekiem żebym mogła wyjść czy się przespać i nie chciała pić. Wiec oto bylam uwalona i znerwicowana bo nawet dospać nie mogłam- jadła co 1.40-2 j( teraz przy rd już jest lepiej bo wiem że jak wyjdę to może najeść sie czymś innym).
także moja rada- nie bój się dac butli-- reszta zależy od dzidzi😀
Dzięki dziewczynki😘
Czyli znowu zależy od dzieciątka🥰
Moje właśnie ma wieczorne brykanie w brzuszku, wydaje mi sie ze mam bardzo ruchliwe dziecko😍
 
Dziewczyny, na forum październikowym dziewczyna napisala że powinno się szybko odstawiac( duphaston) luteine w ciąży tym bardziej jeśli będzie syn.😱 ja pierwsze slysze... ze to cos szkodzi akurat na chlopcow. coś Wam o tym wiadomo?
 
Dziewczyny, na forum październikowym dziewczyna napisala że powinno się szybko odstawiac( duphaston) luteine w ciąży tym bardziej jeśli będzie syn.😱 ja pierwsze slysze... ze to cos szkodzi akurat na chlopcow. coś Wam o tym wiadomo?
Taaa, sorry ze to skomentuje, ale to jest taka bzdura, że szok. Jeśli to szkodzi chłopcom to wtedy zaszkodziłam mojemu synowi, bo brałam duphaston jak i luteine przez długi czas i nie tylko ja. Nie pozwalajmy na to, żeby dziewczyny w forum wpływały na nasze leczenie. Lekarze chyba wiedzą co robią.
 
Taaa, sorry ze to skomentuje, ale to jest taka bzdura, że szok. Jeśli to szkodzi chłopcom to wtedy zaszkodziłam mojemu synowi, bo brałam duphaston jak i luteine przez długi czas i nie tylko ja. Nie pozwalajmy na to, żeby dziewczyny w forum wpływały na nasze leczenie. Lekarze chyba wiedzą co robią.
no wlasnie tak też uważam. Ze żeby szkodziło to by nie przepisywali. I nie bardzo rozumiem czemu mialaby akurat na chłopców zle działać.... bez sensu. Ale dziewczyna zapytana jak zle wpływa mowi ze nie wie ale panikuje bo ktoś jej powiedzial że w 19tc nie powinna brac.
Też uznałam za głupotę ale myślę, zapytam czy któraś też takie plotki słyszała.
 
reklama
Dziewczyny, na forum październikowym dziewczyna napisala że powinno się szybko odstawiac( duphaston) luteine w ciąży tym bardziej jeśli będzie syn.😱 ja pierwsze slysze... ze to cos szkodzi akurat na chlopcow. coś Wam o tym wiadomo?
umowmy sie - to y lekow ktore przyjmujemy na pewno jakies tam skutki uboczne maja. Progesteron na poczatku ciazy jest wiecej niz wskazany w naszym przypadku - dla bezpieczenstwa. Na dalszym etapie to juz decyzja lekarza i tylko lekarza. Forum jest pomocne, moze sugerowac, ale nie mozna podejmowac medycznych decyzji w oparciu o opinie laika. Pomijajac juz fakt, ze wiekszosc lekarzy zleca odstawiwnie proga ok 12tc a plec zazwyczaj poznajemy pozniej 😅
 
Do góry