reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

a lezalas w szpitalu? Bo ja się boję że coś się stanie 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
nie. Poszlam na wizyte a gin mowi - rozwarcie na 2 palce, ja szok i ofkors panika, ze to juz. No i tak 2 tyg zlecialy, pojechslam na wywolanie porodu i dopiero 2 dawka oksy plus zzo ruszyly szyjke. U Ciebie to rozwarcie wieksze wiec moze sie szybciej zadziac. Nic sie nie boj, obserwuj i jak cos to do szpitala. Po prostu spijcie w butach 😁
 
reklama
nie. Poszlam na wizyte a gin mowi - rozwarcie na 2 palce, ja szok i ofkors panika, ze to juz. No i tak 2 tyg zlecialy, pojechslam na wywolanie porodu i dopiero 2 dawka oksy plus zzo ruszyly szyjke. U Ciebie to rozwarcie wieksze wiec moze sie szybciej zadziac. Nic sie nie boj, obserwuj i jak cos to do szpitala. Po prostu spijcie w butach 😁
hahaha umiesz pocieszyć 🤣
 
az sobie sprawdzilam - czulosc sanco dla trisomii 18 jest ponad 99%.
Znam przypadek gdzie Sanco podało 45 procent. Lezala ze mna dziewczyna na porodowce ktora przez to przeszla. Według mnie poprostu amniopunkcja jest bardziej wiarygodna w takiej sytuacji. Chodzi o to żeby dziewczyna miała pewność. To jest przecież bardzo ważne. Jeszcze raz powtarzam ze według mnie poprostu amniopunkcja da najwieksza pewność. Nie można aż tak kwestionować czy bagatelizować biochemi. Dla pewności JA zrobiła bym amniopunkcja bo jak widać testy z dna nie zawsze dają te 99,9 pewności.
 
Znam przypadek gdzie Sanco podało 45 procent. Lezala ze mna dziewczyna na porodowce ktora przez to przeszla. Według mnie poprostu amniopunkcja jest bardziej wiarygodna w takiej sytuacji. Chodzi o to żeby dziewczyna miała pewność. To jest przecież bardzo ważne. Jeszcze raz powtarzam ze według mnie poprostu amniopunkcja da najwieksza pewność. Nie można aż tak kwestionować czy bagatelizować biochemi. Dla pewności JA zrobiła bym amniopunkcja bo jak widać testy z dna nie zawsze dają te 99,9 pewności.
ok, to nie tak, ze aminopunkcja wg Ciebie jest bardziej wiarygodna. Ona taka jest, to jedyne badanie dajace 100% pewnosci. Jesli wynik Sanco bylby niejednoznaczny to rozumiem, ze amino mozna rozwazyc. W innej sytuacji ja bym sie nie zdecydowala na inwazyjne badanie przy takim ryzyku.
To nie ignorowanie biochemii, po to zrobila pappa, zeby ktos jej to ryzyko ocenil. Lekarz plus maszyna. Nie laik z pomoca wujka googla.
 
ok, to nie tak, ze aminopunkcja wg Ciebie jest bardziej wiarygodna. Ona taka jest, to jedyne badanie dajace 100% pewnosci. Jesli wynik Sanco bylby niejednoznaczny to rozumiem, ze amino mozna rozwazyc. W innej sytuacji ja bym sie nie zdecydowala na inwazyjne badanie przy takim ryzyku.
To nie ignorowanie biochemii, po to zrobila pappa, zeby ktos jej to ryzyko ocenil. Lekarz plus maszyna. Nie laik z pomoca wujka googla.
Ale amniopunkcja w dzisiejszej dobie nie daje już tak dużego ryzyka czy komplikacji. Jeśli lekarz jej zaleca amnio to tak bym zrobiła. To jest decyzja na całe życie. Ja wolała bym mieć pewność. Trzymam kciuki z całych sił aby wszystko było dobrze. Bo właśnie o to chodzi.
 
Znam przypadek gdzie Sanco podało 45 procent. Lezala ze mna dziewczyna na porodowce ktora przez to przeszla. Według mnie poprostu amniopunkcja jest bardziej wiarygodna w takiej sytuacji. Chodzi o to żeby dziewczyna miała pewność. To jest przecież bardzo ważne. Jeszcze raz powtarzam ze według mnie poprostu amniopunkcja da najwieksza pewność. Nie można aż tak kwestionować czy bagatelizować biochemi. Dla pewności JA zrobiła bym amniopunkcja bo jak widać testy z dna nie zawsze dają te 99,9 pewności.
Ale jak test płodowy DNA podał 45%? Nic nie rozumiem. Testy tego typu podają ryzyko czyli 1: ???? Jeśli ryzyko z testu płodowego jest nadal wysokie należy zrobić badanie inwazyjne. Autorka postu ma lekko obniżone beta i białko ale przy dobrym USG nie ma dramatu. Na razie niech śpi spokojnie, może ryzyko jej wyjdzie na tyle małe że genetyk odradzi jej badanie inwazyjne.
 
Ale jak test płodowy DNA podał 45%? Nic nie rozumiem. Testy tego typu podają ryzyko czyli 1: ???? Jeśli ryzyko z testu płodowego jest nadal wysokie należy zrobić badanie inwazyjne. Autorka postu ma lekko obniżone beta i białko ale przy dobrym USG nie ma dramatu. Na razie niech śpi spokojnie, może ryzyko jej wyjdzie na tyle małe że genetyk odradzi jej badanie inwazyjne.
Przy ryzyku trisomi 18 wyszło 40 kilka oprocentowanie że wynik jest niejednoznaczny. Tak dokładnie Sanco. Potem robiła amniopunkcja, która niestety wykazała bardzo duże abeeracje chromosomu. Historie są różne. Poza tym ja nie raz tu powtarzałam tak jak mi Przt..slo tłumaczył. Testy typu Sanco, Nifty itd badają głównie 3 podstawowe trisomie. Wad genetycznych jest kilkadziesiąt tysięcy. Tylko amniopunkcja może je wykazać bądź badanie mikromacierzy jeśli wynik jest wątpliwy. Biochemia jest bardzo ważna. Niewiadomo dlaczego wychodzą odstępstwa ale jeśli dwa czynnika są wątpliwe to należy badać głębiej.
 
reklama
1:605 trisomii18
O ile wiem to wady dla trisomii 13 i 18 są bardzo szybko i dobrze widoczne na usg, ale najlepiej jak zrobi to usg lekarz z dużym doświadczeniem i koniecznie certyfikatem fmf. Jeżeli jesteś z Warszawy to polecam usg I ewentualnie amniopunkcje u dr. Roszkowskiego, prof. Wielgosia, prof. Węgrzyna i dr. Kosińskiego, lepszych nie ma. Ja ryzyko co prawda podstawowe z wieku (wtedy 34l) I usg dla t21 miała 1:400, po biochemii 1:3000 więc dla spokoju zrobiłam nifty.
 
Do góry