margaretka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2020
- Postów
- 2 759
Tak, właśnie o tą chodzi i powiem Ci, że mojej koleżance też się udało i niedługo będzie rodzićczy mowimy o klinice w Rzeszowie? Jesli tak to chyba kojarze
Super ze sie udalo
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak, właśnie o tą chodzi i powiem Ci, że mojej koleżance też się udało i niedługo będzie rodzićczy mowimy o klinice w Rzeszowie? Jesli tak to chyba kojarze
Super ze sie udalo
tej jak się ma czas/wiek to można czekać a jak nie to nieja mam dwoje dzieci. W odstepie 3 lat i powiem tak - poczekaj Nie musisz dzis podejmowac decyzji, zobacz najpierw jak bedziecie sobie radzic. Jak dla mnie 2 lata to takie absolutne minimum jesli chodzi o odstep miedzy dziecmi, a i tsk wydaje mi sie to malo. Glownie ze wzgledu na to, ze ten naly czlowiek potrzebuje mamy. Pomijajac juz, ze im bardziej samodzielne jedt starsze dziecko tym latwiej ogarnac.
Przepraszam, ale nie kojqrze Twojej historii choc bardzo milo mi, ze mnie pamietssz
kwestia podejscia. To co dla jedych jest podloga, dla innych bedzie sufitem.tej jak się ma czas/wiek to można czekać a jak nie to nie
Hej , mi lekarz powiedział żebym z rok odczekała, za mną 2 cc, i jeszcze jeden zarodek zamrozony mamyCześć dziewczyny, może tu któraś z Was mnie pamięta udzielałam się dość krótko na forum o in vitro w lipcu tego roku, @fredka84 wtedy odebrałaś swoją pozytywną betę a @nieagatka chyba jesteś z moich okolic i pisałaś mi o mojej klinice. Trochę się przypomnę i dokończę swoją historię -niedrożność jajowodu, drugi jajowód nie wiadomo czy sprawny, stan po leczeniu stanu przednowotworowego macicy,było ryzyko utraty macicy i w sumie ciągle się z tym ryzykiem liczę. Stymulacja przebiegała słabo, tylko dwie komórki, druga rzutem na taśmę zdążyła dojrzeć przed punkcja, podany zarodek 2BC, drugi zarodek zamrożony w 6 dobie w stadium 3BC. No i udało mi się! Zaszłam w ciążę! Ciąża była ciężka- krwawilam.w pierwszym trymestrze, wymiotowałam przez 3 trymestry, miałam problemy z szyjką i strasznie się bałam, ale też bardzo cieszyłam każdym kolejnym etapem. Od ponad dwóch tygodni jestem mamą najcudowniejszego synka urodził się przez CC, jest mi ciężko być mamą, to strasznie trudna rola, szczególnie tak na początku, poległam już z laktacją, nie jestem pewna, czy dobrze opiekuje się dzieckiem, ale z każdym dniem jest lepiej, robię, co mogę i kocham to dziecko nad życie
Nie wiem, czy czułabym się na siłach przejść to wszystko jeszcze raz, ale z drugiej strony może się tak wydarzyć, że ten stan przednowotworowy nawróci albo jeszcze gorzej i mam gdzieś z tyłu głowy presję czasu. I tak się zastanawiam, kiedy klinika by mi pozwoliła na kolejny transfer. Jeśli wrócę do pracy to pewnie zbyt prędko nie podejdę do transferu ponownie. Z drugiej strony, czy byłaby opcja, żeby zrobić go szybciej niż po roku.. Mój lekarz mówił o 8 miesiącach, jeśli wszystko się wygoi jak należy (jestem po CC) i badanie histopatologiczne wyjdzie mi dobrze. Ale mój lekarz to nie lekarz z kliniki.. na pewno zapytam i w klinice, jak będę już wiedzieć, że lekarz dał mi zielone światło, choć nie wiem jeszcze, czy zdecyduje się spróbować. Ale nie chciałabym przez zwlekanie stracić szansy na drugie dziecko i nawet już w ciąży pojawiła mi się ta myśl w głowie. Może wy macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?
Ps. Dwadzieścia razy już chyba próbuje dodać tą wiadomość i nie działa jak się potem doda samo 20 razy to wybaczcie
Tak szybko poszłaś na wizytę? Miałaś zalecenia czy jak?Dziewczyny my wczoraj byłyśmy u ortopedy na wizycie bioderkowej Lidusia ma dysplazje stawu i została zakuta w szelki na razie na 6 tygodni, wygląda to potwornie !!!!!! Wiem że to jest do uratowania i inne dziewczyny mają gorsze problemy niż jakieś szelki, ale tak mi szkoda mojej córci jak ją widzę w tym ustrojstwie
Mi wręcz pani w rejestracji znalazła termin wony jak Lidka miałaby 7 tygodni, i stwierdziła że to już będzie za późno, także wcisnęła nas na wczorajTak szybko poszłaś na wizytę? Miałaś zalecenia czy jak?
Mi położna i w szpitalu mówili żeby iść jak dziecko będzie miało 2 miesiące
Ja dopiero USG mam 13 kwietnia. To będzie jakiś 8 tydzień małego.
Pewno, że ci malutkiej szkoda, ale powtarzaj sobie że to dla jej dobra
Na meningokoki nie , ani starszej ani młodszej raczej szczepić nie będę, na rotawirrusy, i pneumokoki będziemy szczepić, chociaż rota to teraz chyba już w obowiązkowych szczepieniech jest , chyba że się mylęA powiedzcie mi czy szczepilyscie dzieci na meningokoki?
Ja nie szczepilam ale mialam zamiar.na inne rota i koki zaszczepionaA powiedzcie mi czy szczepilyscie dzieci na meningokoki?