reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

nie wiem czy to idealnie masaz shantalla, ale czasami sie wieczorem masujemy i j nie widze zadnej roznicy.
Niby ten 32 miesisc to jest jakas tam nadzieja, ale 3 lata bez snu obawiam sie, ze moga mnie wykonczyc. Bo jakby to bylo 2-3 w nocy to spox, s to jest naprawde duzo wiecej…
Starsza w jej wieku juz od dawna prsesypiala noce.

Maja miala przez kilka miesięcy etap, ze budziła się co 15-20 minut, wiec znam ten ból. Bartek jest bardziej regularny, budzi się co 2h na karmienie, wiec mam nadzieje ze zacznie przesypiać nocki przed tym 32 miesiacem 😉

A przy okazji sie pochwalę, Bartuś dzisiaj zrobił 2 pierwsze kroczki 😁
 
reklama
Dzień dobry babeczki. Dzisiejszy obchód wreszcie coś wniósł. Mianowicie lekarz jest skłonny mnie wypisać bo nic się nie dzieje a ja czuję się ok (choć i tak czekamy na mojego lekarza ale on już jutro)!!! Dwa że oczywiście nie mogło być bez jaj. Lekarz pyta czy ciąża żywa. Ja mówię że na ostatniej wizycie u mojego gina była żywa. A on mówi że pyta o przyjęcie do szpitala. Więc ja grzecznie, że wtedy nie było robione usg. Jemu już gul skacze i mówi że nie możliwe! A ja grzecznie tłumaczę co lekarz na przyjęciu powiedział. Oczywiście nie dał mi wiary. Mówię żeby w karcie sprawdził. Orzekł że jak nie było usg na przyjęciu to skandal! I chwile później mnie wola na usg. Trwało może 30 sek ale wiem że oba serduszka pękają zdrowo. No powiem wam, że coraz bardziej ten szpital ki się nie podoba. Poprzednio jak rodziłam, miałam same dobrze odczucia. Teraz już nie wiem...

Miłego dnia babeczki!!!
 
Maja miala przez kilka miesięcy etap, ze budziła się co 15-20 minut, wiec znam ten ból. Bartek jest bardziej regularny, budzi się co 2h na karmienie, wiec mam nadzieje ze zacznie przesypiać nocki przed tym 32 miesiacem 😉

A przy okazji sie pochwalę, Bartuś dzisiaj zrobił 2 pierwsze kroczki 😁
gratulacje!! To bedziecie teraz miec wesolo 😂😂
U nas ten etap pobudek trwa cale jej zycie. No nic melatolina poszla w ruch, zobaczymy czy cos pomoze.
 
Dzień dobry babeczki. Dzisiejszy obchód wreszcie coś wniósł. Mianowicie lekarz jest skłonny mnie wypisać bo nic się nie dzieje a ja czuję się ok (choć i tak czekamy na mojego lekarza ale on już jutro)!!! Dwa że oczywiście nie mogło być bez jaj. Lekarz pyta czy ciąża żywa. Ja mówię że na ostatniej wizycie u mojego gina była żywa. A on mówi że pyta o przyjęcie do szpitala. Więc ja grzecznie, że wtedy nie było robione usg. Jemu już gul skacze i mówi że nie możliwe! A ja grzecznie tłumaczę co lekarz na przyjęciu powiedział. Oczywiście nie dał mi wiary. Mówię żeby w karcie sprawdził. Orzekł że jak nie było usg na przyjęciu to skandal! I chwile później mnie wola na usg. Trwało może 30 sek ale wiem że oba serduszka pękają zdrowo. No powiem wam, że coraz bardziej ten szpital ki się nie podoba. Poprzednio jak rodziłam, miałam same dobrze odczucia. Teraz już nie wiem...

Miłego dnia babeczki!!!
a ja jutro powidzialabym o wszytskim Twojemu lekarzowi. O wszytskim, pytajac czy masz pisac skarge. O zaniedbaniu na przyjeciu, o wrednosci pielegniarki i o tym, ze nie Ty chcialas tu byc i lezysz od kilku dni bezsensownie. Moze on tym potrzasnie troche, bo przeciez to zenada.
 
Dzień dobry babeczki. Dzisiejszy obchód wreszcie coś wniósł. Mianowicie lekarz jest skłonny mnie wypisać bo nic się nie dzieje a ja czuję się ok (choć i tak czekamy na mojego lekarza ale on już jutro)!!! Dwa że oczywiście nie mogło być bez jaj. Lekarz pyta czy ciąża żywa. Ja mówię że na ostatniej wizycie u mojego gina była żywa. A on mówi że pyta o przyjęcie do szpitala. Więc ja grzecznie, że wtedy nie było robione usg. Jemu już gul skacze i mówi że nie możliwe! A ja grzecznie tłumaczę co lekarz na przyjęciu powiedział. Oczywiście nie dał mi wiary. Mówię żeby w karcie sprawdził. Orzekł że jak nie było usg na przyjęciu to skandal! I chwile później mnie wola na usg. Trwało może 30 sek ale wiem że oba serduszka pękają zdrowo. No powiem wam, że coraz bardziej ten szpital ki się nie podoba. Poprzednio jak rodziłam, miałam same dobrze odczucia. Teraz już nie wiem...

Miłego dnia babeczki!!!
ja leżąc w październiku od wtorku w niedzielę też dopiero dowiedziałam się czegoś konkretniejszego bo tak to jak u Ciebie wegetacja 🤦‍♀️pamiętam jak był taki starszy lekarz to on chyba czekał aż skończy mu się ten dyżur i o nic nie będę już pytać bo wtedy byłam w 9 tygodniu a on mówi że dla mnie najlepsza jest woda święcona ale jej nie maja 🤣książkę by napisał. Ale pocieszaj się ta myślą że dziś już niedziela jutro będzie szef i zobaczysz jakie ruchy będą na salę i spowrotem ❤️tak to jest ze oni jeden drugiego podważają 🤷‍♀️Wypoczywaj sobie Kochana
 
@Kachar z Capucinko nie wiadomo nic też wiele razy pisałam do niej ale bez odpowiedzi raczej odcięła się od tego wszystkiego... Często wracam do niej myślami i mnie to wszystko przeraża 😪😪

A w ogóle to dziewczyny coś się chyba zaczęło już dziać 🙈 miałam boleści szyjki ale to takie w stylu skurczu-nerwowobolowego jak gdyby ktoś mi igly w nią wbijał🤷 i zobaczyłam że zaczynam trochę podciekać.. W toalecie sprawdzałam to miałam mokra bieliznę (bez jakiegoś dramatu ale jednak) - uwaga wąchałam i sprawdzałam to nie mocz🤣wiem zajeviscie to musiało wyglądać 🤣🤣🤷 nara ie jeszcze tego nie zgłaszam obserwuję się, włożyłam sobie wkładkę i będę sprawdzać 🤷 jak zaraz się powtórzy sytuacja to wtedy wezwę te flondry nara ie nie chce się bardziej denerwować ich widokiem... Ciśnienie mi tak podniosły wczoraj że aż mi krew się z nosa pościła 😳
 
@Kachar z Capucinko nie wiadomo nic też wiele razy pisałam do niej ale bez odpowiedzi raczej odcięła się od tego wszystkiego... Często wracam do niej myślami i mnie to wszystko przeraża 😪😪

A w ogóle to dziewczyny coś się chyba zaczęło już dziać 🙈 miałam boleści szyjki ale to takie w stylu skurczu-nerwowobolowego jak gdyby ktoś mi igly w nią wbijał🤷 i zobaczyłam że zaczynam trochę podciekać.. W toalecie sprawdzałam to miałam mokra bieliznę (bez jakiegoś dramatu ale jednak) - uwaga wąchałam i sprawdzałam to nie mocz🤣wiem zajeviscie to musiało wyglądać 🤣🤣🤷 nara ie jeszcze tego nie zgłaszam obserwuję się, włożyłam sobie wkładkę i będę sprawdzać 🤷 jak zaraz się powtórzy sytuacja to wtedy wezwę te flondry nara ie nie chce się bardziej denerwować ich widokiem... Ciśnienie mi tak podniosły wczoraj że aż mi krew się z nosa pościła 😳
zglos bo to moga byc wody, jak sie sacza to cos sie dzieje. Serio, nie czekaj. Lepiej dmuchac na zimne.
 
@Kachar z Capucinko nie wiadomo nic też wiele razy pisałam do niej ale bez odpowiedzi raczej odcięła się od tego wszystkiego... Często wracam do niej myślami i mnie to wszystko przeraża 😪😪

A w ogóle to dziewczyny coś się chyba zaczęło już dziać 🙈 miałam boleści szyjki ale to takie w stylu skurczu-nerwowobolowego jak gdyby ktoś mi igly w nią wbijał🤷 i zobaczyłam że zaczynam trochę podciekać.. W toalecie sprawdzałam to miałam mokra bieliznę (bez jakiegoś dramatu ale jednak) - uwaga wąchałam i sprawdzałam to nie mocz🤣wiem zajeviscie to musiało wyglądać 🤣🤣🤷 nara ie jeszcze tego nie zgłaszam obserwuję się, włożyłam sobie wkładkę i będę sprawdzać 🤷 jak zaraz się powtórzy sytuacja to wtedy wezwę te flondry nara ie nie chce się bardziej denerwować ich widokiem... Ciśnienie mi tak podniosły wczoraj że aż mi krew się z nosa pościła 😳
Flądry czy nie ale nie czekaj tylko zgłaszaj!!
 
reklama
Na razie cisza i nic nie cieknie zresztą czop jeszcze siedzi więc bez paniki ale zamiast tego musiałam wezwać fladry bo krwotoku z nosa dostałam i to takiego że całe łóżko i pół sali zalałam 🤣nie sądziłam że aż tyle krwi można naraz wytrysnac z siebie 🤣 a ta oczywiście bez pośpiechu wchodzi do sali i no co się dzieje że pani dzwoni? Z takimi pretensjami w głosie a ja na nią podniosłam głowę i mówię że jak Pani sama widzi mam krwotok... Jak mnie zobaczyła zalana całą krwią i jeszcze to łóżko i sale to automatycznie zmieniła front i się milutka zrobiła 🤣 jak to nie dużo trzeba? Wystarczy trochę krwi sposcic z organizmu żeby oczyścić atmosferę hahahahaha 🤣🤣🤣🤣
 
Do góry