reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ale lysa zostane jak tak dalej pojdzie🥴Przeciez tak szarpie ze masakra.
Ja nie robilam sesji brzuszkowej i mam moze ze 3fotki takie byle jakie i bardzo zaluje.w sumie mam caly czas wqrwa na meza za to.dlatego na 1 urodziny Misi pojade na sesje z nim lub bez niego wisi mi to🤪
Ja robiłam sesję ale się długo zastanawiałam, bo to nie moje klimaty takie sesje. Zdjęcia wyszły ładne ale to taka nie ja na tych fotkach. W sumie nie żałuję bo to raczej pierwsza i ostatnia ciąża. Kasy już nie ma i wiek raczej nie ten, żeby się łudzić na jakiegoś naturalsa.
Taka sesja na roczek to fajna sprawa ❤️. Dziecko jest już takie fajne i ogarnięte ❤️. A mąż jak będzie cię wkurzał to pojedziesz bez niego i będziecie się super we dwie bawić ❤️
 
reklama
Ja robiłam sesję ale się długo zastanawiałam, bo to nie moje klimaty takie sesje. Zdjęcia wyszły ładne ale to taka nie ja na tych fotkach. W sumie nie żałuję bo to raczej pierwsza i ostatnia ciąża. Kasy już nie ma i wiek raczej nie ten, żeby się łudzić na jakiegoś naturalsa.
Taka sesja na roczek to fajna sprawa ❤️. Dziecko jest już takie fajne i ogarnięte ❤️. A mąż jak będzie cię wkurzał to pojedziesz bez niego i będziecie się super we dwie bawić ❤️
Dawaj mi zdjęcie natychmiast :) ja też zawsze mówiłam że już nigdy już w ciąży nie będę. Zaraz po porodzie jak patrzyłem na kobiety w ciąży to nawet mnie taki smutek ogarniał A teraz mam tak dosyć że już bym się brzucha pozbyła.
 
Ja robiłam sesję ale się długo zastanawiałam, bo to nie moje klimaty takie sesje. Zdjęcia wyszły ładne ale to taka nie ja na tych fotkach. W sumie nie żałuję bo to raczej pierwsza i ostatnia ciąża. Kasy już nie ma i wiek raczej nie ten, żeby się łudzić na jakiegoś naturalsa.
Taka sesja na roczek to fajna sprawa ❤️. Dziecko jest już takie fajne i ogarnięte ❤️. A mąż jak będzie cię wkurzał to pojedziesz bez niego i będziecie się super we dwie bawić ❤️
Popka poka-nie daruje Ci musisz ppokazac😄
Ja juz nawet szukam sukienek takich samych bo chce tak wygladac jak corcia😉tylko schudnac musze bo sie zapaslam😪
 
Ja od rana porządki w chacie robiłam, tzn odkurzanie i mycie podłóg. Padłam jak kawka 🤦. A od 15-tej u siostry siedziałam, właśnie przyjechałam i doczytuje co tu się wyrabia 😱. Ty się przewracasz, @motylek24 chuda dżaga😜. Ja dziś jakaś gruba jestem 🤔. Tak mi się brzuch powiększył że jestem w szoku 🤔. Wczoraj takiego nie miałam 🤔. I bardzo mi się jakby spina. Chyba już go nie chcę mieć 😜
Przywiozłam od siostry resztę moich gratów, czyli jakiś bujaczek, łóżeczko i stelaż do wanienki. Teraz już wszystko mam w chacie i mogę wyczekiwać 😜
brzuch jeszcze rośnie. Jak będzie bliski eksplozji znaczy już czas🤪
 
@bazylia128 Ja się cesarki nie boję, wiem że będzie boleć i wg ale to nie jest mi straszne z tym idzie sobie poradzić zresztą nie ja pierwsza i nie ostatnia będę mieć CC-inne dały radę to czemu nie ja😁🤷(takie mam do tego podejście😜🙃) i naprawdę sama cesarka się nie przejmuje- Zaczęłam się przejmować tym że jejku jeszcze tydzień i zostanę mamą! 🙉🙉🙉 Nie mogę sobie tego wyobraźic 🙈 nie dochodzi to do mnie 🙈🙈🙈 jestem taka szczęśliwa i jednocześnie przerażona tym wszystkim... Wiem że dam sobie radę bo gorsze ode mnie dawały, wiem że będzie mega hardkorowo i wg i też sobie powtarzam cały czas że MOŻE I NIE BĘDĘ IDEALNĄ MATKĄ (bo czy takie istnieją?) ALE BĘDĘ NAJLEPSZA WERSJA SAMEJ SIEBIE DLA MOJEGO DZIECKA :-) I zrobię wszystko co możliwe by było szczęśliwe i wiem że najważniejsze czego będzie potrzebować to miłość - a tej zamierzam jej dać w każdych milisekundach życia 🥰 co do kwestii drugiego dziecka - Ja cały czas się, apieram że chce jeszcze jedno i że prędzej czy później wrócę po rodzenstwo- mój nie jest do tego przekonany, ale ja go uświadamiam ze papiery są podpisane więc wiele już i tak nie ma do gadania 🤣🤣🤣🤣 ale się rozpisałam... A wg to mam tu na oddziale fajna dziewczynę, też leczyła się u Przybycienia kiedyś (przy 1 ciąży) obecnie jest w 3 cionzy i w 35tyg, trafiła do szpitala dwa dni temu bo nagle okazało się że dziecku nie wiadomo skąd i czemu wylewa się krew do mózgu 😭😭😭😭😭 płakałam dzisiaj razem z nią, bo się zakumplowalysmy a leżymy obok w salach i się odwiedzamy.. Takie to życie jest niesprawiedliwe.... Cała ciąża zdrowa nic się nie działo i tu ryp na sam koniec coś takiego! I nie wiadomo jak to się skończy.... 😭😭😭😭😭
 
@bazylia128 Ja się cesarki nie boję, wiem że będzie boleć i wg ale to nie jest mi straszne z tym idzie sobie poradzić zresztą nie ja pierwsza i nie ostatnia będę mieć CC-inne dały radę to czemu nie ja😁🤷(takie mam do tego podejście😜🙃) i naprawdę sama cesarka się nie przejmuje- Zaczęłam się przejmować tym że jejku jeszcze tydzień i zostanę mamą! 🙉🙉🙉 Nie mogę sobie tego wyobraźic 🙈 nie dochodzi to do mnie 🙈🙈🙈 jestem taka szczęśliwa i jednocześnie przerażona tym wszystkim... Wiem że dam sobie radę bo gorsze ode mnie dawały, wiem że będzie mega hardkorowo i wg i też sobie powtarzam cały czas że MOŻE I NIE BĘDĘ IDEALNĄ MATKĄ (bo czy takie istnieją?) ALE BĘDĘ NAJLEPSZA WERSJA SAMEJ SIEBIE DLA MOJEGO DZIECKA :-) I zrobię wszystko co możliwe by było szczęśliwe i wiem że najważniejsze czego będzie potrzebować to miłość - a tej zamierzam jej dać w każdych milisekundach życia 🥰 co do kwestii drugiego dziecka - Ja cały czas się, apieram że chce jeszcze jedno i że prędzej czy później wrócę po rodzenstwo- mój nie jest do tego przekonany, ale ja go uświadamiam ze papiery są podpisane więc wiele już i tak nie ma do gadania 🤣🤣🤣🤣 ale się rozpisałam... A wg to mam tu na oddziale fajna dziewczynę, też leczyła się u Przybycienia kiedyś (przy 1 ciąży) obecnie jest w 3 cionzy i w 35tyg, trafiła do szpitala dwa dni temu bo nagle okazało się że dziecku nie wiadomo skąd i czemu wylewa się krew do mózgu 😭😭😭😭😭 płakałam dzisiaj razem z nią, bo się zakumplowalysmy a leżymy obok w salach i się odwiedzamy.. Takie to życie jest niesprawiedliwe.... Cała ciąża zdrowa nic się nie działo i tu ryp na sam koniec coś takiego! I nie wiadomo jak to się skończy.... 😭😭😭😭😭
Ale straszna historia z tą dziewczyną 😱. I co teraz z tym dzieciątkiem? Lekarze coś mówią?
 
@bazylia128 Ja się cesarki nie boję, wiem że będzie boleć i wg ale to nie jest mi straszne z tym idzie sobie poradzić zresztą nie ja pierwsza i nie ostatnia będę mieć CC-inne dały radę to czemu nie ja😁🤷(takie mam do tego podejście😜🙃) i naprawdę sama cesarka się nie przejmuje- Zaczęłam się przejmować tym że jejku jeszcze tydzień i zostanę mamą! 🙉🙉🙉 Nie mogę sobie tego wyobraźic 🙈 nie dochodzi to do mnie 🙈🙈🙈 jestem taka szczęśliwa i jednocześnie przerażona tym wszystkim... Wiem że dam sobie radę bo gorsze ode mnie dawały, wiem że będzie mega hardkorowo i wg i też sobie powtarzam cały czas że MOŻE I NIE BĘDĘ IDEALNĄ MATKĄ (bo czy takie istnieją?) ALE BĘDĘ NAJLEPSZA WERSJA SAMEJ SIEBIE DLA MOJEGO DZIECKA :-) I zrobię wszystko co możliwe by było szczęśliwe i wiem że najważniejsze czego będzie potrzebować to miłość - a tej zamierzam jej dać w każdych milisekundach życia 🥰 co do kwestii drugiego dziecka - Ja cały czas się, apieram że chce jeszcze jedno i że prędzej czy później wrócę po rodzenstwo- mój nie jest do tego przekonany, ale ja go uświadamiam ze papiery są podpisane więc wiele już i tak nie ma do gadania 🤣🤣🤣🤣 ale się rozpisałam... A wg to mam tu na oddziale fajna dziewczynę, też leczyła się u Przybycienia kiedyś (przy 1 ciąży) obecnie jest w 3 cionzy i w 35tyg, trafiła do szpitala dwa dni temu bo nagle okazało się że dziecku nie wiadomo skąd i czemu wylewa się krew do mózgu 😭😭😭😭😭 płakałam dzisiaj razem z nią, bo się zakumplowalysmy a leżymy obok w salach i się odwiedzamy.. Takie to życie jest niesprawiedliwe.... Cała ciąża zdrowa nic się nie działo i tu ryp na sam koniec coś takiego! I nie wiadomo jak to się skończy.... 😭😭😭😭😭
Jejku początek Twojego posta mi się tak podobał A końcówka makabryczne. Co do znajomości że szpitala to ja do tej pory mam bardzo fajna koleżankę ż pobytu kiedy z Natalka na porodowce lezala. Mega zwariowana dziewczyna ztatuazami, śliczna, z bardzo wpływowe rodziny A serce ma tak dobre że aż miło z nią pobyć. I nie wiadomo dlaczego tak sobie mnie spodobała. Jak byłyśmy w szpitalu to tyle gadala i się śmiała że ja majtki kiedyś posikalam i czasami mnie tak męczyła tym gadaniem że ja spałam A ona dalej mawiała. W końcu przystąpiła sobie do mojego łóżka krzesełko i mnie po głowie glaskala, jak chrspalam to się że mnie śmiała i nagrywała. A ja pod koniec ciąży zawsze chrapie w tej też nie wiadomo dlaczego.
 
@bazylia128 Ja się cesarki nie boję, wiem że będzie boleć i wg ale to nie jest mi straszne z tym idzie sobie poradzić zresztą nie ja pierwsza i nie ostatnia będę mieć CC-inne dały radę to czemu nie ja😁🤷(takie mam do tego podejście😜🙃) i naprawdę sama cesarka się nie przejmuje- Zaczęłam się przejmować tym że jejku jeszcze tydzień i zostanę mamą! 🙉🙉🙉 Nie mogę sobie tego wyobraźic 🙈 nie dochodzi to do mnie 🙈🙈🙈 jestem taka szczęśliwa i jednocześnie przerażona tym wszystkim... Wiem że dam sobie radę bo gorsze ode mnie dawały, wiem że będzie mega hardkorowo i wg i też sobie powtarzam cały czas że MOŻE I NIE BĘDĘ IDEALNĄ MATKĄ (bo czy takie istnieją?) ALE BĘDĘ NAJLEPSZA WERSJA SAMEJ SIEBIE DLA MOJEGO DZIECKA :-) I zrobię wszystko co możliwe by było szczęśliwe i wiem że najważniejsze czego będzie potrzebować to miłość - a tej zamierzam jej dać w każdych milisekundach życia 🥰 co do kwestii drugiego dziecka - Ja cały czas się, apieram że chce jeszcze jedno i że prędzej czy później wrócę po rodzenstwo- mój nie jest do tego przekonany, ale ja go uświadamiam ze papiery są podpisane więc wiele już i tak nie ma do gadania 🤣🤣🤣🤣 ale się rozpisałam... A wg to mam tu na oddziale fajna dziewczynę, też leczyła się u Przybycienia kiedyś (przy 1 ciąży) obecnie jest w 3 cionzy i w 35tyg, trafiła do szpitala dwa dni temu bo nagle okazało się że dziecku nie wiadomo skąd i czemu wylewa się krew do mózgu 😭😭😭😭😭 płakałam dzisiaj razem z nią, bo się zakumplowalysmy a leżymy obok w salach i się odwiedzamy.. Takie to życie jest niesprawiedliwe.... Cała ciąża zdrowa nic się nie działo i tu ryp na sam koniec coś takiego! I nie wiadomo jak to się skończy.... 😭😭😭😭😭
Na każdy transfer wymagana jest zgoda partnera. Nawet u notariusza nie można tego załatwić, tylko osobisty podpis partnera/męża umożliwia transfer. Piszę o tym ponieważ byłam zaskoczona, myślałam że jak mąż raz podpisał zgody to jest już koniec, a tu zaskoczenie.

Smutna historia z tym dzieciątkiem, chyba to niezwykle rzadki przypadek prenatalngo krwawienia do komór mózgu . Z reguły wcześniaki mają takie krwawienia, różnie to się kończy.
 
No z dzieciątkiem nie wiadomo podjęli na razie decyzję że jeśli krwawienie nie będzie baaardzo postępować to poczekają z CC bo dziecko w łonie matki ma większe szanse na regenerację. Wiadomo że te strefy mózgu które już są "zalane" nie będą funkcjonować ale w tak małym ciałku i jeszcze w. Łonie matki jest większa szansa że funkcje tych nie działających komórek przejmie inna część mózgu, na razie jest czekanie bo w poniedziałek mają mieć pilne badanie (jakieś na k.... Trudna nazwa) ikonsultacje z neurohirurgiem z Prokocimia i zobaczą co powie czy ciąć i dziecko odrazu na stół /farmakologiczne leczenie czy dalej czekanie no i czy wg mały przeżyje to... Nadzieja jest ale nie duża że to się dobrze skończy... Boziu pisze to i płaczę 😭😭
 
reklama
@motylek24 nawet jeśli będzie potrzebny to on tego i tak wiedzieć nie będzie 🤔 a ja jak mu dam do podpisania to wcale nie muszę mówić że to to jest to 😁on nigdy nie czyta i nie sprawdza co mu daje tylko palcem pokazuje gdzie ma strzelić autograf 😁
 
Do góry