motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Kurcze to trzeci zabieg zwiazany z moją córką, trochę zdrowia mnie kosztuje Pierwsza laparoskopia,.CC a teraz to. Kochana niestety mniej więcej wiem co mnie czeka, boje się i już. Nie mam też wyboru, chce w końcu kupić sobie normalne ubrania. Ponadto pozbycie się tłuszczu z brzucha to zabezpieczenie przed rozwojem cukrzycy. Teraz wyniki mam naprawdę dobre, lipidy i hemoglobina Glik. wszystko w normie ale w przyszłości czekają mnie problemy.Motylku, ty wiesz że dasz radę, co nie . In vitro cię nie złamało, więc taka operacja też tego nie zrobi . Po prostu trzeba się przygotować na trochę bólu i dyskomfortu i będzie dobrze . Popatrz ile gwiazdeczek daje się kroić kilka razy w roku . Jeśli by tak strasznie je bolało, nie robiły by tego tak często
@Justi92 no oby tak było z tą cesarką. Mam zamiar mówić szczerze z tym psychiatrą i opowiedzieć jak in vitro wypralo mój mózg
Skoro zdecydowałaś o CC to się tego trzymaj, ważne jest nastawienie. W szpitalu możesz odmówić całkowitej współpracy, dokładnie tym zagroziłam. Uznali,.że z wariatami się nie uda i w końcu uznali to zaświadczenie.