Cześć dziewczyny
tak jak nasz
@fredka84 napisała, tydzień temu urodzilam naszego ukochanego synusia
Jestem mega szczęśliwa, dzidzi 3325g ( wczoraj już dobił do wagi urodzeniowej 3320g), 54 cm, 10pkt.
Co mnie zaskoczyło po porodzie?
Ja dalej jestem obolała po cesarce, biorę jeszcze przeciwbólowe, ale już sporadycznie. Drugiego dnia po cięciu jak już zeszło znieczulenie to mocno bolało. W dodatku do tej pory boli mnie kręgosłup po znieczuleniu. Trochę się przez to przyduszam. Piersi mam wrażenie, ze mi odpadną. Moja mała bestyjka tak się zassie jak go przykładam, ze mam dość
karmienie piersią mnie boli przez to. Sutki mam poranione ( ale już się goją). Ale najgorsze jest właśnie to baby blues. Wieczorami dostaje takiego smutku, chce mi się płakać
Rano jest dobrze, ale jak tylko zaczyna się zbliżać wieczór, jest ze mną źle…mam nadzieje, ze to przejdzie za niedługo bo to strasznie męczy. Wiec taka sielanka po porodzie