reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Nie strasz, bo u nas jeszcze 1,5 roku nie ma, a wydaje mi się że już się bunt zaczął [emoji51] . "Wyciszająca" kąpiel to trauma dla wszystkich (może nie sama kąpiel, ale to co po niej), ubieranie się które wcześniej było super, z dnia na dzień stało się życiową tragedią, fotelik do karmienia to jak otchłań piekielna:o. Najchętniej goniłby na golasa, jadł kremy i bawił się nożyczkami[emoji2962].

A czemu? Co po kapieli jest nie tak?
W foteliku je sam czy go karmisz?
W tym wieku nawet niewielka zmiana moze poprawic Wam jakosc zycia. Nie wiem, np fotelik w innym miejscu.
 
reklama
@Ewunka @adunnnia90 przypomnijcie mi bo za niedługo zacznę rozszerzanie diety i tak się zastanawiam czy już do pierwszych warzyw dodawalyscie np odrobinę oliwy czy masła czy dopiero w późniejszym czasie, ja zaczęłam później dodawać Ale tak się zastanawiam czy można od poczatku czy lepiej nie ...A wiem że Wy to jesteście obcykane w temacie:)
 
@Ewunka @adunnnia90 przypomnijcie mi bo za niedługo zacznę rozszerzanie diety i tak się zastanawiam czy już do pierwszych warzyw dodawalyscie np odrobinę oliwy czy masła czy dopiero w późniejszym czasie, ja zaczęłam później dodawać Ale tak się zastanawiam czy można od poczatku czy lepiej nie ...A wiem że Wy to jesteście obcykane w temacie:)
Do pierwszej marchewki dawałam oliwę z oliwek 😁
 
A czemu? Co po kapieli jest nie tak?
W foteliku je sam czy go karmisz?
W tym wieku nawet niewielka zmiana moze poprawic Wam jakosc zycia. Nie wiem, np fotelik w innym miejscu.
Nie chce wyjść z wanny. Kładzie się na brzuchu jak zapaśnik, albo siada i płacze, a jak tylko chcę go podnieść to się szarpie i wrzeszczy. Boję się że się pochoruje jak tak będzie siedział mokry w pustej wannie. Nawet jak uda się go wyciągnąć po dobroci to nie da się wytrzeć, przetrzeć oczu, wyciągnąć gili z nosa. Wrzask przy zakładaniu pampa, piżamy 😑 . Z krzesełkiem problem jest od 3 dni a nic nie zmienialiśmu. W tym samym czasie zaczął się problem z ubieraniem (nawet kurtki na pole) i zasypianiem (ucieka, krzyczy, sam nie wie czego chce). Ach...żeby on potrafił powiedzieć o co mu chodzi🤔.
 
Nie chce wyjść z wanny. Kładzie się na brzuchu jak zapaśnik, albo siada i płacze, a jak tylko chcę go podnieść to się szarpie i wrzeszczy. Boję się że się pochoruje jak tak będzie siedział mokry w pustej wannie. Nawet jak uda się go wyciągnąć po dobroci to nie da się wytrzeć, przetrzeć oczu, wyciągnąć gili z nosa. Wrzask przy zakładaniu pampa, piżamy 😑 . Z krzesełkiem problem jest od 3 dni a nic nie zmienialiśmu. W tym samym czasie zaczął się problem z ubieraniem (nawet kurtki na pole) i zasypianiem (ucieka, krzyczy, sam nie wie czego chce). Ach...żeby on potrafił powiedzieć o co mu chodzi🤔.
A niw będzie to miało związku z ząbkowaniem?? Bo u nas tez jest tak ciekawie w tym czasie. Ja wanny niw mam ale Hubus kąpię się pod prysznicem. Też był zawsze problem z wyciąganiem. Siedział z pol godziny, cala skora pomarszczona ale to nie problem dla niego. Zazwyczaj konczylo sie to placzem mocnym. Ostatnio kupilam mu taki recznik, pacho, wkladane przez glowe. Nie wiem o co chodzi ale zakręcam wode, wkladam mu to jak jeszcze siedzi pod prysznicem i bez problemu mi wychodzi. Kupilam to z mysla o basenie ale jest w codziennym uzytku od jakiegoś czasu
 
Nie strasz, bo u nas jeszcze 1,5 roku nie ma, a wydaje mi się że już się bunt zaczął 😬 . "Wyciszająca" kąpiel to trauma dla wszystkich (może nie sama kąpiel, ale to co po niej), ubieranie się które wcześniej było super, z dnia na dzień stało się życiową tragedią, fotelik do karmienia to jak otchłań piekielna:o. Najchętniej goniłby na golasa, jadł kremy i bawił się nożyczkami🤯.
Jakbyś pisała o miom dziecku... Tylko że on ma dopiero 14 miesięcy. :p
 
Nie chce wyjść z wanny. Kładzie się na brzuchu jak zapaśnik, albo siada i płacze, a jak tylko chcę go podnieść to się szarpie i wrzeszczy. Boję się że się pochoruje jak tak będzie siedział mokry w pustej wannie. Nawet jak uda się go wyciągnąć po dobroci to nie da się wytrzeć, przetrzeć oczu, wyciągnąć gili z nosa. Wrzask przy zakładaniu pampa, piżamy [emoji58] . Z krzesełkiem problem jest od 3 dni a nic nie zmienialiśmu. W tym samym czasie zaczął się problem z ubieraniem (nawet kurtki na pole) i zasypianiem (ucieka, krzyczy, sam nie wie czego chce). Ach...żeby on potrafił powiedzieć o co mu chodzi[emoji848].
A niw będzie to miało związku z ząbkowaniem?? Bo u nas tez jest tak ciekawie w tym czasie. Ja wanny niw mam ale Hubus kąpię się pod prysznicem. Też był zawsze problem z wyciąganiem. Siedział z pol godziny, cala skora pomarszczona ale to nie problem dla niego. Zazwyczaj konczylo sie to placzem mocnym. Ostatnio kupilam mu taki recznik, pacho, wkladane przez glowe. Nie wiem o co chodzi ale zakręcam wode, wkladam mu to jak jeszcze siedzi pod prysznicem i bez problemu mi wychodzi. Kupilam to z mysla o basenie ale jest w codziennym uzytku od jakiegoś czasu
Wlasnie cos takiego chcialam Ci zaproponowc, jakas nowodc, gadzet dla niego tylko po kapieli i tak samo w foteliku. Wchodzicie w etap szantazu. O zobacz jaki super nowy kubek (talerz, widelec, cokolwiek), ale jest magiczny i uzywa sie go tylko w krzeselku. Usiadziesz to Ci dam. Albo jesli mozesz to obniz krzeselko tak, zeby mogl "sam" z asekuracja tam wchodzic na czas posilku, u nas pomoglo jak byl moment, ze nie chciala siadac.
A do kapieli to wlasnie moze tak jak pisze misis, albo u nas byl rytulal ze wszytskie zwierzatka przyklejanki, ktoryni sie bawila szly po kolei to pudelka spac, a potem wychodzila ona...
Powodzenia :)
 
A niw będzie to miało związku z ząbkowaniem?? Bo u nas tez jest tak ciekawie w tym czasie. Ja wanny niw mam ale Hubus kąpię się pod prysznicem. Też był zawsze problem z wyciąganiem. Siedział z pol godziny, cala skora pomarszczona ale to nie problem dla niego. Zazwyczaj konczylo sie to placzem mocnym. Ostatnio kupilam mu taki recznik, pacho, wkladane przez glowe. Nie wiem o co chodzi ale zakręcam wode, wkladam mu to jak jeszcze siedzi pod prysznicem i bez problemu mi wychodzi. Kupilam to z mysla o basenie ale jest w codziennym uzytku od jakiegoś czasu
Zęby idą cały czas jakieś, ale to raczej nie od tego. Mamy takie ponczo, spróbuję dziś, choć z tym przekładaniem przez głowę może być ciężko, ale może a nóż...Dzięki za pomysł:)
 
reklama
Wlasnie cos takiego chcialam Ci zaproponowc, jakas nowodc, gadzet dla niego tylko po kapieli i tak samo w foteliku. Wchodzicie w etap szantazu. O zobacz jaki super nowy kubek (talerz, widelec, cokolwiek), ale jest magiczny i uzywa sie go tylko w krzeselku. Usiadziesz to Ci dam. Albo jesli mozesz to obniz krzeselko tak, zeby mogl "sam" z asekuracja tam wchodzic na czas posilku, u nas pomoglo jak byl moment, ze nie chciala siadac.
A do kapieli to wlasnie moze tak jak pisze misis, albo u nas byl rytulal ze wszytskie zwierzatka przyklejanki, ktoryni sie bawila szly po kolei to pudelka spac, a potem wychodzila ona...
Powodzenia :)
Dzięki za rady. Będziemy próbować choć ostatnio trudno go czymś zainteresować (a nie jest kremem lub nożyczkami). Dziś w nocy coś go obudziło i był straszny płacz. Po pół h noszenia udało się go wyciszyć przyprawą w szklanym słoiczku z otwieranym wieczkiem (lubi otwierać i zamykać, zwłaszcza zębami). Tylko że piżama i całe łóżko w cynamonie, ale przynajmniej ładnie w nocy pachniało:).
A jak już o tym mowa. Dziewczyny czy wasze dzieci mają koszmary?? Takie właśnie co budzą i ciężko dziecko uspokoić?
 
Do góry