reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Szarlotka - nic sie nie boj z waga. Ja jestem w 31 i przytylam 5kg. Ale prawda jest taka ,ze zawsze mialam troche na plusie - nie ze gruba ,ale zawsze troche za. wydaje mi sie ,ze najwiecej tyja mega szczuple dziewczyny. Ja juz pewnie posyc miejsca wszydzie mialam ,wiec bobikowi wiele wiecej nie potrzeba. Cycki mi nie urosy ani troche -mam ten sam rozmiar, ale kupilam 2 bezfisbinowe biustonosze ,bo za bardzo czulam fiszbiny. Ale to dopiero jakis tydzien temu.
 
reklama
winki80 trochę mnie uspokoiłaś....moja waga wyglądała tak że przed ciążą 55 kg a teraz 60,8 i w zeszłym miesiacu tyle samo...:(....jakoś nie rośnie mi ta waga....chyba zacznę żreć wiecej:):):)
 
Dzięki za info o ruchach kochane, ja jestem w 15tc i kilka dni i nic nie czuję... oczywiście już wyobrażam sobie bóg wie co, nie mogę się normalnie cieszyć tą ciążą tylko szukam co może być źle... głupota i tyle!

Szarlotka ja w 1 ciąży przytyłam 0,5 kg do 6 miesiąca! Lekarz na mnie nakrzyczał, że mam więcej jeść (wcale jednak się nie głodziłam), że dziecko nie urośnie itd wzięłam sobie to do serca i jadłam z 7 posiłków dziennie :) i tak udało mi się przytyć do dnie porodu jeszcze 7,5kg, a córcia ważyła normalnie 3,18kg. Cieszyłam się, że nie dużo przytyłam, bo w ciągu tygodnia wróciłam do swojej wagi przed ciążą, a w ciągu 6 miesięcy schudłam jeszcze 7kg.
Byłam jednak wtedy bardzo młoda i myślę, że tym razem już tak pięknie nie będzie, czym jednak będę się martwić potem :).
 
Szarlotka nie martw się swoją wagą,niepotrzebnie:-)przecież nie głodzisz się,nie przekarmiasz,jesz tyle ile potrzebujesz,a dzidzius na pewno wazy tyle ile powinien.Czytałam,ze w 1 trymesrze kobieta najwiecej przybiera na wadze,w kolejnych juz zdecydowanie mniej.
Iniia na pewno z maleństwem jest wszytko ok:-)Ja mam tak,ze przez cały dzień nie czuje ruchów dziecka,dopiero wieczorem jak sie położe i odpoczywam na kanapce,w nocy lub nad ranem. A ty na pewno jeszcze poczujesz ruchy swojego maleństwa:-)
 
witam

nie odzywam się już prawie wcale ale często was podczytuję :-), widzę , że piszecie o przytyciu i jeśli chodzi o wagę to przytylam dużo bo aż 18kg, ale ja przed ciążą byłam bardzo chuda, bo tylko 46kg, po ciąży zeszło mi 10kg i ważę 56, ale chciałabym tak dobić do 50kg bo w nic nie mieszczę się z przed ciąży :tak:

u mnie świat obrócił się do góry nogami, szczerze to nie zdawałam sobie sprawy, że dziecko pochłania tyle czasu i energii, bo niby skąd ;-)
jak jak to mówię to moja mała to taki "wisicyc" ciągle by tylko cyca ssała i na rękach chciałaby być noszona, także w ciągu dnia to mam tylko ze 3 h czasu dla siebie jak śpi, ale i 4 jeśli ktoś inny zechcę ją ponosić na rękach, bo w łóżeczku nie poleży sama 5 minut czy nawet na huśtawce

mamusie bliźniaków już was podziwiam, bo wiem że gdyby przyjęły się u mnie dwa zarodki to nie dałabym rady z bliźniakami, fizycznie i psychicznie, ktoś musiałby być ze mną 24h na dobę

życzę powodzenie i wytrwałości
 
witam

nie odzywam się już prawie wcale ale często was podczytuję :-), widzę , że piszecie o przytyciu i jeśli chodzi o wagę to przytylam dużo bo aż 18kg, ale ja przed ciążą byłam bardzo chuda, bo tylko 46kg, po ciąży zeszło mi 10kg i ważę 56, ale chciałabym tak dobić do 50kg bo w nic nie mieszczę się z przed ciąży :tak:

u mnie świat obrócił się do góry nogami, szczerze to nie zdawałam sobie sprawy, że dziecko pochłania tyle czasu i energii, bo niby skąd ;-)
jak jak to mówię to moja mała to taki "wisicyc" ciągle by tylko cyca ssała i na rękach chciałaby być noszona, także w ciągu dnia to mam tylko ze 3 h czasu dla siebie jak śpi, ale i 4 jeśli ktoś inny zechcę ją ponosić na rękach, bo w łóżeczku nie poleży sama 5 minut czy nawet na huśtawce

mamusie bliźniaków już was podziwiam, bo wiem że gdyby przyjęły się u mnie dwa zarodki to nie dałabym rady z bliźniakami, fizycznie i psychicznie, ktoś musiałby być ze mną 24h na dobę

życzę powodzenie i wytrwałości

Kochana jak ten czas szybko leci!!! Twoje maleństwo ma już miesiąc, aż ci zazdroszczę, bo ja właśnie tego pierwszego miesiąca boję się najbardziej, no i nawet nie strasz, bo ja właśnie czekam na moje ukochane bliźniaczki:-)

Dziewczyny, co do wagi to ja do 6 mca przytyłam 4kg, a teraz już mam 7 na plusie, więc nie rosnę jakoś strasznie. Na początku ciąży to waga stała, a widziałam że dzidziolki ściągają z tego czego mam za dużo. czyli uda i boczki spadły, rośnie tylko brzuszek. Tak naprawdę to jak stoję tyłem to nawet nikt by nie podejrzewał że jestem w ciązy, w dodatku bliźniaczej:-). Tak więc myślę że to ile przytyjemy zależy od naszego organizmu, no i oczywiście od tego co jemy. Ja jem dużo, ale dodam że mimo iż noszę dwie babeczki to w ciązy wogóle nie mam ochoty na słodycze i myślę że właśnie to mnie ratuje przed tyciem. Ale do końca jeszcze dwa miesiące, więc dopiero wtedy zobaczymy ile mnie przybędzie:-)
Pozdrawiam gorąco
 
cześć dziewczyki:) dołączam do was:-). I od razu mam pytanie: lekarz na ostatniej wizycie w poniedziałek 9.09. powiedział że jestem w 6tygodniu i 2 dniu ciąży.. więc dziś byłoby 6 tygodni i 7 dni..transfer miałam 11 sierpnia,a lekarz powiedział że dodaje się do tej daty 14 dni. I z moich obliczeń wychodzi że zaczyna się liczyć od 28.07, ale jak tak wpisuje w dacie pierwszego dnia ostatniej miesiączki(bo chce sobie suwaczek stworzyć) to mi nie gra to wszystko.. i wychodzi 6 tygodni i 6 dni..wiem że to głupie pytanie i dylemat..ale nie wiem.
 
Isia25 ja nawet nie pamiętam kiedy miałam ostatnią @....:)Poprostu lekarz mi obliczył i według tego ustawiłam suwaczek....czyli wbijałam datę ostatniej @ tak żeby się zgadzało według lekarza i daty porodu :)I tak stworzyłam suwaczka:)
 
hej! Wczoraj miałam usg genetyczne w 12 tyg...maluszki sa zdrowe, wady genetyczne zostały wykluczone :) Bąbelki maja po 5 cm i sąąąąą śliczne..popłakałam sie jak je widziałam...ehh chciałabym juz je przytulic...ale poczekam cierpliwie , wiec niech sobie mieszkaja w brzuszku jak najdłuzej :)
 
reklama
Asiiek super ze maluszki zdrowe:tak: Ja swojego synka zobacze w 33tc,bo mam usg.Takze jakos na poczatku pazdziernika.Pewnie juz z niego maly wielkolud ;-) Coraz czesciej mysle o porodzie,nie boje sie,ale tez juz bym chciala malenstwo miec przy sobie.Im blizej terminu,tym bardziej sie dluzy:tak: Ale jak wiadomo,dzidziusiowi najlepiej u mamuski w brzuszku,takze niech siedzi tyle ile trzeba:-)
 
Do góry