ciężaróweczki po in vitro

[nieagatka]

Babki jak bylo u Was z jedzeniem? Hubek zaraz skonczy 11 m-cy i stal sie okropnie wybredny. Nie ma mowy zeby go karmić, jeść lyzeczka nie umie-wczoraj wylal na siebie cała zupe, owocki uwielbia ale z obiadami jest ciężko bo je tylko ziemniaki i marchewkę a na prawde kombinuje z jedzeniem. Raz ma miesko gotowane, innym razem jakies klopsiki, pierogi, pyzy i nic. Od razu zrzuca na ziemie wszystko poza ziemniakiem i marchewka.

Nie pociesze Cie - bedzie jeszcze gorzej [emoji38][emoji4] Moja jakbym pozwolila wybierac to jadlaby tylko rosol, oliwki i ciastka [emoji38]
Ewentualnie makaron z sosem bolonskim.
Hubek jest jeszcze w takim wieku, ze jedzenie to zabawka, bo uczy sie jesc samodzielnie. Spokojnie, cierpliwosci [emoji4]

 

[Ewunka]

Babki jak bylo u Was z jedzeniem? Hubek zaraz skonczy 11 m-cy i stal sie okropnie wybredny. Nie ma mowy zeby go karmić, jeść lyzeczka nie umie-wczoraj wylal na siebie cała zupe, owocki uwielbia ale z obiadami jest ciężko bo je tylko ziemniaki i marchewkę a na prawde kombinuje z jedzeniem. Raz ma miesko gotowane, innym razem jakies klopsiki, pierogi, pyzy i nic. Od razu zrzuca na ziemie wszystko poza ziemniakiem i marchewka.

Moja jadła i jje wszystko .
Zawsze na obiad dostaje kilka warzyw i mięso/rybę. Zjada że smakiem .Uwielbia makaron może jeść sam ..... sosy bardzo lubi .
Czasem ma foch na jajko czasem na ser żółty mija hi hi hi
Lubi jeść sama nie da się karmić pokochała zupy łyżeczka jakoś sobie radzi ale zdecydowanie woli podnieść miseczkę i z niej pić hi hi hi - muszę robić kilka dolewek

 

[misis188]

U mnie Marcelina je praktycznie wszystko, ale ona jest bardzo ciekawa i chce próbować nowych smakow. Normalnie je obiady takie jak nasze. Łyżeczką i widelcem chce, ale srednio jej to idzie najczesciej wywala. Sniadanko je najczesciej kanapeczki i ją sadzam na kanapie talerzyk plastikowy miedzy nogi, chleb pokrojony na kawalki i je sama. Bardzo to lubi. Moze dac mu wiecej samodzielnosci, bedzie miał radoche. Dziś botwinka była i zjadla ze smakiem. Nie ukrywam ze też sie głowie nad jedzeniem bo bardziej z mysla o niej gotuje.Zobacz załącznik 994675Zobacz załącznik 994676pozdrowionka dla Hubcia.

No właśnie on kiedys ładnie jadl. Owoce to polyka ale reszta klapa. Jedyne co jest pewnuakiem jeszcze to jajo które codziennie ma na sniadanie i bulka

 

[Agnieś191]

No właśnie on kiedys ładnie jadl. Owoce to polyka ale reszta klapa. Jedyne co jest pewnuakiem jeszcze to jajo które codziennie ma na sniadanie i bulka

To chyba trzeba troche poczekać, takie etapy pewnie, że raz cos je, raz nie. U mnie Marcelina obraziła się na jajko. Znowu nie ma co sie przejmować, moj chrzesniak to niejadek do dzis,ma tylko swoje ulubione potrawy a ma 7 lat i zdrowy chlopak. Zreszta jak kazdy sie dziwi że Marcyś wszystko je czyli dzieci raczej wybredne są.

 

[goffa13]

Wczoraj synek skończył rok i zrobił niespodziankę pięknym marszem po pokoju !!!Mój duży chlopczyk

 

[ilmenau]

Marcys też miała schemat 2 +1
Nie ma co panikowac to dla jej dobra .

Jeszcze dopytam - ile miała miesięcy twoja Córeczka jak dostała pierwsza dawkę?

 

[Ewunka]

Jeszcze dopytam - ile miała miesięcy twoja Córeczka jak dostała pierwsza dawkę?

5 miesięcy
9 miesięcy
16 miesięcy

 

[Ewunka]

No właśnie on kiedys ładnie jadl. Owoce to polyka ale reszta klapa. Jedyne co jest pewnuakiem jeszcze to jajo które codziennie ma na sniadanie i bulka

Moja jak ma Focha na obiad I zje trochę to chowam do lodówki i daje na kolacjie
Codziennie jajko ? Chyba za często w rozpisce miałam 2-3 tygodniowo

 

[Iskra_82]

Babki jak bylo u Was z jedzeniem? Hubek zaraz skonczy 11 m-cy i stal sie okropnie wybredny. Nie ma mowy zeby go karmić, jeść lyzeczka nie umie-wczoraj wylal na siebie cała zupe, owocki uwielbia ale z obiadami jest ciężko bo je tylko ziemniaki i marchewkę a na prawde kombinuje z jedzeniem. Raz ma miesko gotowane, innym razem jakies klopsiki, pierogi, pyzy i nic. Od razu zrzuca na ziemie wszystko poza ziemniakiem i marchewka.

U nas to samo. Nawet w owocach już wybrzydza. Tylko truskawki, ewentualnie maliny. Wczoraj przy truskawce przemyciłam trochę ryżu. Z wytrawnych rzeczy tylko awokado wcina bez mrugnięcia okiem, no i przedwczoraj pomidory z pietruszką zieloną. Nawet cycem w dzień niespecjalnie nadrabia.

 

[Iskra_82]

Dziewczyny a stosujecie u dzieciaków coś przeciw owadom? Jest coś bezpiecznego u niespełna rocznego dziecka?