reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

A i Ewunka, zlobek to bardziej tak, niz plac zabaw [emoji4] Jasne, ze da sie w domu, alw trudniej.

Zobacz załącznik 944815Zobacz załącznik 944816Zobacz załącznik 944817Zobacz załącznik 944818
Super zajęcia. A w domu to można też dziecia takie zabawy kreatywne wymyślać. Dla chcącego nic trudnego. Filip z Oliwia "rysują" [emoji85][emoji1787] juz kredkami. Podejście do pędzli i farb też już mieli. Odcisk dłoni tez. Bardzo dużo jest mądrych zabaw w domu. Siedzenie w domu nie oznacza włączenia tv i myślenia a mam Święty spokój. My. Razem bawimy się, spacerujemy, gotujemy, czytamy i rysujemy. Ja się Cieszę ze mam możliwość pozostania w domu.. Na Dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie ze idą do żłobka. Choć wiem że u niektórych powrót do pracy to jest konieczność i dobrze ze sa takie miejsca.
Znajoma do Pierwszego dziecka miała Nianie w Domu, drugie poslala do żłobka i Nie wiem czym Sie sugeruje ale mówi że drugi raz by do żłobka nie dała Tylko też nianie wzięła.
 
reklama
Dziewczyny, pomocy. Moja Iga skończyła 2 m-ce, generalnie kp, ale ponieważ mało przybierała, pediatra zalecił dokarmianie mm i tu zaczęły się problemy-3 dni po podaniu mm zatrzymały się kupy (mm NAN Sensitive podałam łącznie 5 razy w ciągu 2 tygodni), piła chętnie, ale też męczyły Ją cały czas kolki i gazy, więc w międzyczasie inny pediatra stwierdził nietolerancję białka, więc kazał zmienić mm na Bebilon pepti. Podałam go 2 razy, ja jestem na diecie bmk, ale gazy i kolki dalej męczą, a kupy bez czopka nie ma-co 6 dni podaje czopek i wtedy jest.
Dodatkowo teraz moja Iga coraz mniej chce pić z piersi (a dostała mm 8 razy łącznie) wścieka się, wypluwa ją, jak podam smoczek, to się uspokaja i po jakimś czasie pije z piersi, usypia, budzą ją bąki, znowu płacze, smoczek, trochę pije i tak w kółko. Jestem już wykończona brakiem kup, ciągłym płaczem i bąkami i niechęcią do picia z piersi-co robić? Może też miałyście podobne historie? Na kupę nie działają masaże, kładzenie na brzuchu, kateter, jedynie czopki. Na kolki próbowałam też Espumisanu i esputiconu i delicolu-bez efektu.
 
Coś Ty mama najlepsza!!!! Ale ja nie podejdę do dziecka w taki sposób jak w żłobku. Będę to wyreczac rozpieszczac itp itd. A w żłobku trochę stanie w szeregu. Nauczą go inaczej niż ja. No i kontakt z dziećmi w takiej ilości której ja mu nie zapewnie. Ale gdybym mogła sobie pozwolic na siedzenie w domu z nim to pewnie do 3 rz bym siedziała. Ale nie mogę sobie na to pozwolić.
Ja mogę sobie pozwolić na ten luksus (tak uważam ) zajmowania się moim dzieckiem .
Wiadomo 1 pesjia to nie 2 ....
Ale " jakoś" do 3 rż uciagniemy .
Bardzo lubiłam moja prace pracowałam do 30 tc ( w 35 urodziła się Marcelina )
Ale teraz chce zajmować się moim dzieckiem 24 h na dobę :D
 
Super zajęcia. A w domu to można też dziecia takie zabawy kreatywne wymyślać. Dla chcącego nic trudnego. Filip z Oliwia "rysują" [emoji85][emoji1787] juz kredkami. Podejście do pędzli i farb też już mieli. Odcisk dłoni tez. Bardzo dużo jest mądrych zabaw w domu. Siedzenie w domu nie oznacza włączenia tv i myślenia a mam Święty spokój. My. Razem bawimy się, spacerujemy, gotujemy, czytamy i rysujemy. Ja się Cieszę ze mam możliwość pozostania w domu.. Na Dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie ze idą do żłobka. Choć wiem że u niektórych powrót do pracy to jest konieczność i dobrze ze sa takie miejsca.
Znajoma do Pierwszego dziecka miała Nianie w Domu, drugie poslala do żłobka i Nie wiem czym Sie sugeruje ale mówi że drugi raz by do żłobka nie dała Tylko też nianie wzięła.
Dlatego napisalam, ze da sie, ale jest trudniej [emoji4] Z reszta u Ciebie jest ich dwoje wiec inaczej, samo to zapewnia rozrywke [emoji16]
Moja w domu tez maluje farbkami, rysuje kredkami i obkleja dom naklejkami, ale na cos tskiego nie pozwole, a zlobek tak [emoji16][emoji23][emoji12]

IMG_20180727_184436.jpeg
IMG_20180713_101111.jpeg
IMG_20180711_101300-1843x1382.jpeg
 
Dziewczyny, pomocy. Moja Iga skończyła 2 m-ce, generalnie kp, ale ponieważ mało przybierała, pediatra zalecił dokarmianie mm i tu zaczęły się problemy-3 dni po podaniu mm zatrzymały się kupy (mm NAN Sensitive podałam łącznie 5 razy w ciągu 2 tygodni), piła chętnie, ale też męczyły Ją cały czas kolki i gazy, więc w międzyczasie inny pediatra stwierdził nietolerancję białka, więc kazał zmienić mm na Bebilon pepti. Podałam go 2 razy, ja jestem na diecie bmk, ale gazy i kolki dalej męczą, a kupy bez czopka nie ma-co 6 dni podaje czopek i wtedy jest.
Dodatkowo teraz moja Iga coraz mniej chce pić z piersi (a dostała mm 8 razy łącznie) wścieka się, wypluwa ją, jak podam smoczek, to się uspokaja i po jakimś czasie pije z piersi, usypia, budzą ją bąki, znowu płacze, smoczek, trochę pije i tak w kółko. Jestem już wykończona brakiem kup, ciągłym płaczem i bąkami i niechęcią do picia z piersi-co robić? Może też miałyście podobne historie? Na kupę nie działają masaże, kładzenie na brzuchu, kateter, jedynie czopki. Na kolki próbowałam też Espumisanu i esputiconu i delicolu-bez efektu.
Kurcze to nie ciekawie ;( nam przy problemach z kupa dobrze dzial hipp na zaparcia. Te czopki to nie rozwiązanie niestety. A moze sprobuj pozyczyc od kogos tego wiaderka do kapania bo ono podobno pomaga jak i przy kolkavh tak przy kupie. I na pewno probiotyk. U nas vivomixx to byl strzak w 10
 
Dlatego napisalam, ze da sie, ale jest trudniej [emoji4] Z reszta u Ciebie jest ich dwoje wiec inaczej, samo to zapewnia rozrywke [emoji16]
Moja w domu tez maluje farbkami, rysuje kredkami i obkleja dom naklejkami, ale na cos tskiego nie pozwole, a zlobek tak [emoji16][emoji23][emoji12]

Zobacz załącznik 944939Zobacz załącznik 944942Zobacz załącznik 944944
Czemu nie? Jak już pisałam dla chcącego nic trudnego. Rozkladasz folie i działasz. Liczy się wyobraźnia. A potem do wanny i myjemy [emoji16] a latem na dworze można dużo duzo więcej pokombinować.
 
Czemu nie? Jak już pisałam dla chcącego nic trudnego. Rozkladasz folie i działasz. Liczy się wyobraźnia. A potem do wanny i myjemy [emoji16] a latem na dworze można dużo duzo więcej pokombinować.
Ooo czekolade daje do miski i folie rozkladam? Tiaaa, i za noge do kaloryfera zeby mi scian nie pomalowala [emoji28][emoji12]
A na dworze to mozna jak sie ma ogrod. Ja mam mieszkanie [emoji12]
Ale zgadzam sie - da sie. Ja pracuje, brakuje mi czasu, sil i inwencji, dlatego zlobek jest moim zbawieniem.
 
My dajemy tabletkę na pchy i kleszcze. Działanie po zazyciu 3 miesiące. kupujemy u weterynarza koszt 100 zł. Od dwóch lat stosujemy cały rok Co trzy miesiące. I nigdy nic nie złapała. Polecam.
Dzięki, ale za tabletki to ja raczej podziękuję. Mój zbuj chorowity: nadciśnienie, tarczyca, padaczka i brak śledziony. Nawet tbl na robaki u nas niewskazane bo wątrobę za bardzo obciążają.
 
reklama
Dziewczyny, pomocy. Moja Iga skończyła 2 m-ce, generalnie kp, ale ponieważ mało przybierała, pediatra zalecił dokarmianie mm i tu zaczęły się problemy-3 dni po podaniu mm zatrzymały się kupy (mm NAN Sensitive podałam łącznie 5 razy w ciągu 2 tygodni), piła chętnie, ale też męczyły Ją cały czas kolki i gazy, więc w międzyczasie inny pediatra stwierdził nietolerancję białka, więc kazał zmienić mm na Bebilon pepti. Podałam go 2 razy, ja jestem na diecie bmk, ale gazy i kolki dalej męczą, a kupy bez czopka nie ma-co 6 dni podaje czopek i wtedy jest.
Dodatkowo teraz moja Iga coraz mniej chce pić z piersi (a dostała mm 8 razy łącznie) wścieka się, wypluwa ją, jak podam smoczek, to się uspokaja i po jakimś czasie pije z piersi, usypia, budzą ją bąki, znowu płacze, smoczek, trochę pije i tak w kółko. Jestem już wykończona brakiem kup, ciągłym płaczem i bąkami i niechęcią do picia z piersi-co robić? Może też miałyście podobne historie? Na kupę nie działają masaże, kładzenie na brzuchu, kateter, jedynie czopki. Na kolki próbowałam też Espumisanu i esputiconu i delicolu-bez efektu.
Co znaczy że mało przybierała? Nie wiem co z tymi pediatrami, że od razu mm wciskają. Ja bym jak najszybciej skorzystała z porady dobrego doradcy laktacyjnego (być może mała źle się przyssawa, słabo jej mleko leci i się wścieka, łyka powietrze stąd gazy, ma coś z tym wędzidełkiem nie tak) i umowiła wizytę u gastroenterologa/alergologa pro kp. Pediatrzy eliminację białka też często dają na wyrost zamiast kierować do specjalisty.
U takiego małego dziecka kupy może nie być do 10 dni. Może zamiast tych czopków dawaj jej wodę.
 
Do góry