To jest właśnie chore p ańst wo p i s. Żeby kobiecie nie opłacało się wracać do pracy! Żłobki powinny być darmowe dla wszystkich (którzy tego chcą lub potrzebują) i jak kobieta chce wrócić do pracy (bo ją lubi, bo wyjdzie do ludzi) to powinna mieć do tego prawo, a zarobione pieniądze powinny być dodatkiem do domowego budżetu, a nie opłatą za żłobek. Weźmy taką Jaskolcie...1250zł miesięcznie...a co jakby miała bliźniaki? 2500miesięcznie? To są chore opłaty.Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi. Teraz przez głowe przechodzi myśl że robię dobrze, że jej rozwój i że ja wyjdę do ludzi pracując... i wszystko byłoby na plus ale - co jest śmieszne - idąc do pracy obniżę sobie obecnie "zarabiane" pieniądze.
Jaskolcia bardzo drogo u Was...
shaggy a kiedy u Was będzie wiadomo? Jakie masz wrażenia po spotkaniu w żłobku jeśli mogę zapytać? tzn te "ciocie" wzbudziły Twoje zaufanie? Czy to jeszcze za wcześnie...?
Nie mam nic przeciwko zostawaniu z dzieckiem w domu, sama to rozważam. Ale nie powinno być tak, żeby pracowanie było nieopłacalne.