Ja też nie mogłam spać w ciąży. Ból bioder i rwanie aż do kolan i ten nieszczęsny zespół cieśni nadgarstka. Marzyłam żeby urodzić i spać na brzuchu. Teraz zamiast bólu budzi mnie Jasiek, a spać na brzuchu nie mogę przez big cycki. Ach...jakie to piękne.Spanie to moj aktualny problem, na plecach nie daje rady, te poduszki ciazowe wkurzaja mnie bardziej niz pomagaja, a na bokach ...[emoji85][emoji85][emoji85]biodra mnie bola i czuje jak dzieci sie kotluja.Spie po 2-3 godz.
A wyprawka w sumie gotowa pomijajac pare *******.No i ciezarowke pampersow musze zamowic[emoji23]
Dobrze Cię tu widzieć.