florence_doughter
Fanka BB :)
z tym wysypianiem się przy kp, to bywa różnie. U nas bardzo pomogło spanie z dzieckiem. Nauczyłam się karmić raz jedną, raz drugą piersią leżąc na jednym boku i to było odkrycie. Tylko zmieniam strony łożka co noc. Nie wybudzam się, tata nie musi wstawać, dziecię też się nie wybudza. W nocy nie przewijam, bo raczej nie ma potrzeby. Gdybym miała wstawać po dziecko, karmić, usypiać, odbeknąć to byłabym permanentnym zombie.