reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Uwierz mi ze jak będą głodne to nie oszukasz smoczkiem .....
Uwazam ze jest to ok .
Marcelina w tym wieku zaczeła budzić sie raz i dostawala mleko w 6 m juz jej tego mleka nie dalam tylko wode budziła sie tydzień potem stwierdziła ze na wode nie wstaje ;)
Na zagłodzone to Twoje kruszynki nie wyglądają :D
Czyli smok jest ok? Dziękuję bo ja już sama nie wiem co z nimi robić:p jedzą ok 20.30-21 i potem ostry płacz jest ok 5-6 rano więc dostają mleko.
A ja każdą krople wycierałam... każdego dnia mąż wynosi worek pampersów i ręczników papierowych do kosza...
Jak zamienilas mleko na wodę w nocy to Marcelinka się nie denerwowała?
 
To ja też tylko jeszcze zawsze dodatkowo wycierałam bo nie wysychaja do końca, ale teraz już nie bede twgo robiła;-)
Ja też nigdy nie wycierałam. Ba, nawet nie wyparzałam ich codziennie. Daje wodę, ale przygotowaną a nie mineralną. I też czasami oszukuje smokiem, ale wiem kiedy jest głodna i wtedy nie da się jej przekupić.
 
Czyli smok jest ok? Dziękuję bo ja już sama nie wiem co z nimi robić:p jedzą ok 20.30-21 i potem ostry płacz jest ok 5-6 rano więc dostają mleko.
A ja każdą krople wycierałam... każdego dnia mąż wynosi worek pampersów i ręczników papierowych do kosza...
Jak zamienilas mleko na wodę w nocy to Marcelinka się nie denerwowała?
Denerwowała .....tydzień budziła sie ok 3-4 i trzeba było nosić godzine ( tylko nie z glodu a przyzwyczajenia ) potem zaczęła sie budzić o 6 i dostawala 150 kaszki na mm .
Nie każde przebudzenie ,płacz dziecka to głód ...
 
Czyli smok jest ok? Dziękuję bo ja już sama nie wiem co z nimi robić:p jedzą ok 20.30-21 i potem ostry płacz jest ok 5-6 rano więc dostają mleko.
A ja każdą krople wycierałam... każdego dnia mąż wynosi worek pampersów i ręczników papierowych do kosza...
Jak zamienilas mleko na wodę w nocy to Marcelinka się nie denerwowała?
Woda na mleko. U nas nie realne.
 
Dziewczyny mam pytanie. Chyba dość głupie ale Was moge zapytać:-)
Mam dylemat czy dobrze robię w nocy, w sensie moje dziewczyny na początku budziły sie systematycznie co 3 godziny i potem stopniowo coraz mniej i w między czasie nauczyły się ssać smoka. Przep piwrwsze tygodnie kazde przebudzenie nocne (właśnie okolo tych 3 godzin) traktowałam jako głód i bulo jedzenie. Teraz jak dziewczyny sie przebudzaja dostaja smoka. Czasami jest to dwa czasami nawet 4 razy na noc... i tu moje pytanie. Czy ja ich w ten sposób nie glodze? :p przybierają na wadze bardzo szybko więc te nocne przesypianie wydaje mi sie ok, ale moj maz ma wątpliwości czy one nie są glodne a ja oszukuje je smokiem...?:-/
Biorac pod uwage ich wage i przyrosty - mysle, ze o glodzenie nie musisz sie martwic [emoji38][emoji12]
 
reklama
Do góry