reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Uwierz mi ze jak będą głodne to nie oszukasz smoczkiem .....
Uwazam ze jest to ok .
Marcelina w tym wieku zaczeła budzić sie raz i dostawala mleko w 6 m juz jej tego mleka nie dalam tylko wode budziła sie tydzień potem stwierdziła ze na wode nie wstaje ;)
Na zagłodzone to Twoje kruszynki nie wyglądają :D
Czyli smok jest ok? Dziękuję bo ja już sama nie wiem co z nimi robić:p jedzą ok 20.30-21 i potem ostry płacz jest ok 5-6 rano więc dostają mleko.
A ja każdą krople wycierałam... każdego dnia mąż wynosi worek pampersów i ręczników papierowych do kosza...
Jak zamienilas mleko na wodę w nocy to Marcelinka się nie denerwowała?
 
To ja też tylko jeszcze zawsze dodatkowo wycierałam bo nie wysychaja do końca, ale teraz już nie bede twgo robiła;-)
Ja też nigdy nie wycierałam. Ba, nawet nie wyparzałam ich codziennie. Daje wodę, ale przygotowaną a nie mineralną. I też czasami oszukuje smokiem, ale wiem kiedy jest głodna i wtedy nie da się jej przekupić.
 
Czyli smok jest ok? Dziękuję bo ja już sama nie wiem co z nimi robić:p jedzą ok 20.30-21 i potem ostry płacz jest ok 5-6 rano więc dostają mleko.
A ja każdą krople wycierałam... każdego dnia mąż wynosi worek pampersów i ręczników papierowych do kosza...
Jak zamienilas mleko na wodę w nocy to Marcelinka się nie denerwowała?
Denerwowała .....tydzień budziła sie ok 3-4 i trzeba było nosić godzine ( tylko nie z glodu a przyzwyczajenia ) potem zaczęła sie budzić o 6 i dostawala 150 kaszki na mm .
Nie każde przebudzenie ,płacz dziecka to głód ...
 
Czyli smok jest ok? Dziękuję bo ja już sama nie wiem co z nimi robić:p jedzą ok 20.30-21 i potem ostry płacz jest ok 5-6 rano więc dostają mleko.
A ja każdą krople wycierałam... każdego dnia mąż wynosi worek pampersów i ręczników papierowych do kosza...
Jak zamienilas mleko na wodę w nocy to Marcelinka się nie denerwowała?
Woda na mleko. U nas nie realne.
 
Dziewczyny mam pytanie. Chyba dość głupie ale Was moge zapytać:-)
Mam dylemat czy dobrze robię w nocy, w sensie moje dziewczyny na początku budziły sie systematycznie co 3 godziny i potem stopniowo coraz mniej i w między czasie nauczyły się ssać smoka. Przep piwrwsze tygodnie kazde przebudzenie nocne (właśnie okolo tych 3 godzin) traktowałam jako głód i bulo jedzenie. Teraz jak dziewczyny sie przebudzaja dostaja smoka. Czasami jest to dwa czasami nawet 4 razy na noc... i tu moje pytanie. Czy ja ich w ten sposób nie glodze? :p przybierają na wadze bardzo szybko więc te nocne przesypianie wydaje mi sie ok, ale moj maz ma wątpliwości czy one nie są glodne a ja oszukuje je smokiem...?:-/
Biorac pod uwage ich wage i przyrosty - mysle, ze o glodzenie nie musisz sie martwic [emoji38][emoji12]
 
reklama
Do góry