Pixie_Dixie
Fanka BB :)
Mi n przyjeciu dali koszule z dupa na wierzchu wlasnie [emoji38], wszytstko inne mialam zdjac. A do cc calkiem mnie rozebrali wiec nie bylo problemu z kangurowaniem, po prostu mala na mnie polozyli w trakcie zszywania.
Ale kuzwa, zeby koszuli nie dawali to cyrk na kolkach...
Ja dostałam do cc koszule taka żółta ładna i bez dziur [emoji12] ale zazdroszcze kangurowania [emoji22] jak mnie zszywali to małego do policzka dostałam a pózniej godzinę ( najdłuższa w moim życiu) na obserwacji leżałam... gdzieś po 2h zjechałam na sale
Kurczę dziewczyny nie nakrecajcie takich mitów. Szpitale i warunki są widocznie różne. Ja rodziłam w Polsce, dostałam koszulę do porodu, miałyśmy pieluchy dla dzieci, kremy do smarowania, dostawalysmy wkładki poporodowe ile chciałyśmy. A położna miałam wymarzoną nie wiem jak bez niej bym poród przeżyła ZA DARMO.
U nad tez były podkłady, wkładki i pampersy [emoji6]