reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

@Jaskolcia miałam tak samo z córką. Nienawidziła gondoli i konieczna była spacerówka. A teraz czasem wracamy do gondoli i nawet lubi [emoji6]
Marcelina ma 10 tyg a ja tylko raz bylam z nią sama godzine na spacerze z czego pół usypiałam na rękach. Liczę, że spacerówka załatwi problem bo jestem więźniem własnego domu nawet zakupów nie moge zrobić bo wyje. Nie mówie teraz o upałach ale piękna pogoda a ja z nia w domu bardzo mnie to dobiło bo inaczej sibie to wyobrażałam.
 
reklama
Marcelina ma 10 tyg a ja tylko raz bylam z nią sama godzine na spacerze z czego pół usypiałam na rękach. Liczę, że spacerówka załatwi problem bo jestem więźniem własnego domu nawet zakupów nie moge zrobić bo wyje. Nie mówie teraz o upałach ale piękna pogoda a ja z nia w domu bardzo mnie to dobiło bo inaczej sibie to wyobrażałam.
Ja też sobie inaczej wyobrażałam. Często myślałam o chuście ale z paru powodów się nie podjęłam.
Mam nadzieję że w spacerówce będzie Ci jeździć. Dziecko ma różne etapy. Pierwszy pobyt Zosi w centrum handlowym wspominam jako koszmar koszmarów a teraz krzyczy z emocji i zadowolenia...tylko cierpliwośc i wiara że z każdym dniem będzie lepiej nas uratuje [emoji6]
 
Ja też sobie inaczej wyobrażałam. Często myślałam o chuście ale z paru powodów się nie podjęłam.
Mam nadzieję że w spacerówce będzie Ci jeździć. Dziecko ma różne etapy. Pierwszy pobyt Zosi w centrum handlowym wspominam jako koszmar koszmarów a teraz krzyczy z emocji i zadowolenia...tylko cierpliwośc i wiara że z każdym dniem będzie lepiej nas uratuje [emoji6]
Dlaczego nie zdecydowalas sie na chuste? Teraz jest na nie straszny boom zauwazylam
 
Ach...całą noc myślałam czy dobrze robię, a jak go oddawałam wetowi to się poryczałam. Ale piesio dzielny, dobrze to zniósł (lepiej niż ja : ) Od przyjazdu do domu ciagle śpi (z przerwą na kolację: )
A Ty podjęłaś jakąś decyzję co z sunią?
Jutro ide do weterynarza wiec jutro zapadna decyzje:/
 
Dlaczego nie zdecydowalas sie na chuste? Teraz jest na nie straszny boom zauwazylam
Akurat w tamtym okresie Mała nie lubiła "być na rączkach" (mało co lubiła hehe), ogólnie bardzo mocno się grzeje a to taki kontakt, który to dodatkowe zgrzanie powoduje, jakoś mnie przerażało to wiązanie chusty i koszty znaczne
 
Jestem jestem ;) moja „Mała” ma juz 1900 g AFI 17cm ;) i jest baaaardzo wstydliwa ;) praktycznie cały czas zasłaniała buzie ;) zła jestem jedynie na siebie ze jak juz włączyła 4D i zaczęła nam ją pokazywać to nie zapytałam o pępowinę :surprised:
Sliczna :) A widzisz to nie jest wcale taka mała:) wydaje mi sie ze lekarz zauważylby pepowine wokół. Na pewno jest ok :) cieszę się że się czegoś dowiedziałaś wkoncu :)
 
reklama
Jestem jestem ;) moja „Mała” ma juz 1900 g AFI 17cm ;) i jest baaaardzo wstydliwa ;) praktycznie cały czas zasłaniała buzie ;) zła jestem jedynie na siebie ze jak juz włączyła 4D i zaczęła nam ją pokazywać to nie zapytałam o pępowinę :surprised:
Cześć Pieknaaa istotko! ❤ super zdjęcie :) moja Laleczka nam na wizycie we wtorek pokazała tylko nos:eek::laugh2: bo jest tak niziutko :D wepchala się tam gdzie trzeba i koniec podgladania:laugh2:
Szkoda , że nie zapytałas ale myślę, że jakby zobaczyła cos niepokojącego to by powiedziała :) A może się rozwinęła i dlatego nic nie mowila ? :)
 
Do góry