nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 311
Zylwia na tym etapie maluszek rosnie najszybciej i przybiera ok 250g tygodniowo wiec to mozliwe. Waga jest juz ladna wiec jedt bezpiecznie, choc wiadomo, ze dobrze byloby jeszcze wytrzymac. Odppczywaj duzo i w miare mozliwosci sie nie stresuj. No i ostroznie z nospa.Dzięki kochane za pamięć ;* wczoraj miałam ciężki dzień.. pojechałam szybko prywatnie do innego miasta na ktg z płaczem I mała przed samym wejście do gabinetu zaczęła się tak rzucać, że mąż się śmiał i mówił, że boi się badania no ale skurcze były.. chcieli mnie tam w szpitalu zostawić ale ja im nie ufam więc napisałam do swojej prowadzącej ( niestety nienma jej w Polsce do czwartku) mówiła żeby jechać do szpitala, niekoniecznie mnie zostawia ale lepiej się upewnić więc pojechaliśmy do domu spakowalismy się i w drogę.. po drodze strasznie napinal mi sie brzuch . W szpitalu zrobili mi ktg, badanie ginekologiczne i zero skurczy :/ A położna jak mi zapinala pasy to czuła jak się brzuch napina .. szyjka zamknięta ale Mała ułożona bardzo nisko :/ waga 2600 ale jakoś nie chce mi się wierzyć , że przez 2 tygodnie nabrała 600gram ?
Po godzinie powtórne ktg i badanie ginekologiczne no i wykrylo pojedyncze skurcze , skurcze przepowiadajace ..
Wizyta u mojej gin w piątek to zobaczymy ale ja od początku mam przeczucie, że do terminu nie dotrwam..
W samochodzie bateria padła a jak dotarliśmy do domu to byłam strasznie wykończona
Trzymam kciuki, na pewno bedzie dobrze. Dwa tygodnie przed terminem to juz termin [emoji4]