reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Nie wiem. Dla mnie to za wcześnie, nawet przy karmieniu mm. Nie eksperymentowała bym i słuchała jednak pediatry. Mam wrażenie że zaspokajasz swoją ciekawość, ale nie mnie oceniać. Ty jesteś matką i zrobisz to co uważasz za słuszne.
Juz nie będę ;).Tak zrobię i poczekam aż skończy pełne 4 miesiące i po tym okresie zacznę dopiero podawać mu coś nowego. Może nie będę czekać do tego 5 miesiąca,ale po 4 czyli za 18 dni już coś zacznę mu podawać coś nowego.Tak jestem sama ciekawa jak moje dziecko zareaguje na coś innego niż mm i woda , krzywdy mu nie zrobiłam pół łyżeczka malutka ale spoko czekam.
 
A to robisz na jakimś rosolku czy gotujesz na wodzie warzywa i je poten miksujesz i do zamrażarki? Przyprawy normalnie dajesz? Przepraszam za glupie pytania ale juz sie przygotowuje powoli:)
Misis rosolek mozna dopiero w okolicy 10miesiaca. A wczesniej trzeba gotowac warzywa osobno, a mieso czy rybe osobno i potem mieszasz i blendujesz. Przyprawy mozesz dawac rozne poza sola i cukrem.
 
Hehe, tyle posiłków dostaje, a ile zje to druga sprawa. Zosia ma już ponad 11 miesięcy, więc zalecenia do niej mówią o 3-4 posiłkach uzupełniających i 1, 2 przekąski plus kp na żądanie. Daję jej porcję ok. 200 ml, na śniadanie trochę mniej ok. 150-160. Nigdy tyle nie zjadła. Zje 3, 4 łyżeczki i później 'walka';), mama i tata robią z siebie wariatów. Twoja Marcelina je chyba więcej na obiad. Przekąska to chrupek, kawałek owoca lub to co je mama. Obecne kp jest inne niż to do 6 miesiąca, czuję, że mniej pije, zwłaszcza w dzień. Najwięcej pije wieczorem i w nocy. Widzę też, że jak nie dostanie posiłku o ustalonej porze to jest marudna, ale jeść nie chce. Na pewno nie je za dużo, bo ostatnie dwa miesiące prawie nic nie przybrała. Jest zdrowa. Pediatra mówi, że mamy niejadka i musimy się starać żeby jednak trochę więcej jadła.
Jaskolciu jesli moge cos zasugerowac - probowalas dac kawaleczki i pozwolic Zosi samej jesc i bawic sie jedzeniem? Moze tak jej bardziej podpasuje. Fakt sprzatania jest duzo, ale dziecko ma frajde wiec czasami to u niejadkow skutkuje.
 
Dziś też podałam mu dosłownie pół łyżeczki słoiczka HiPP marchew , na początku skrzywił się ale kolejne dwie już jadł i otwierał buźkę dalej ale dałam mu na razie tylko tak pół żeby sprawdzić, jutro też dam mu pół po paru dniach dam mu ziemniaczki z dynią
Moja zajadala że smakiem zupke z marcheweczki :) troszkę łyżeczka troszkę z butelki
 
Szczerze mowiac, mysle ze jest. 17tydz to skrajnie wczesnie, a co dopiero wczesniej. No, ale skoro uwazasz, ze tak jedt dobrze, to Twoja decyzja i masz do niej prawo. Ja bym takiej nie podjela, ale ja to ja.
Kumpela pierwsze obiadki brokuły marcheweczke podawała jak malutka miała 4 miesiące zaczęła od zielonych warzyw a potem troszkę słodka marchewka.Jeden pediatra mówi tak drugi tak a mama będzie wiedzieć najlepiej co i kiedy podać swemu bablowi.
 
To nie żadnen pośpiech,będzie rozszerzenie diety od 4 miesiąca dziś było tylko spróbowanie czegoś innego jak ogólnie zareaguję na coś nowego.Tak pediatra mówiła że od 5 miesiąca, ale będę z małym na wizycie teraz we wtorek to się zapytam o takie pół łyżeczki czy tragedia będzie jak by dostawał.Za 2 tyg kończy 4 miesiące a to że dałam dziś odrobinkę a pediatra mówiła co innego to chyba tragedii aż wielkiej nie ma czy jest?
Wiesz ja się nie sugeruje aż tak opiniami innych , myślę że wiemy najlepiej co dla naszych dzieci dobre . Moja dzisiaj zjadła z 5 ml zupki i jutro zje też :)
 
reklama
Do góry