reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Duuuuuzo jje to napewno nie jest niejadek hi .
A ile objętościowo jje ?
Moja
120/150 mm+ 3 ł kasza
120 owoc + 1 łyzka kaszki
200/250 obiad
150 mleko
150 mleko
250/350 woda , kompot
Ale jak zje 5 x cyc to juz jest napewno najedzona nie dziwie sie ze nie bardzo chce jesc obiady .
A jeszcze hak zje 3 posilki i jeszcze przekąski. To jje bardzo duuuuzo .
Hehe, tyle posiłków dostaje, a ile zje to druga sprawa. Zosia ma już ponad 11 miesięcy, więc zalecenia do niej mówią o 3-4 posiłkach uzupełniających i 1, 2 przekąski plus kp na żądanie. Daję jej porcję ok. 200 ml, na śniadanie trochę mniej ok. 150-160. Nigdy tyle nie zjadła. Zje 3, 4 łyżeczki i później 'walka';), mama i tata robią z siebie wariatów. Twoja Marcelina je chyba więcej na obiad. Przekąska to chrupek, kawałek owoca lub to co je mama. Obecne kp jest inne niż to do 6 miesiąca, czuję, że mniej pije, zwłaszcza w dzień. Najwięcej pije wieczorem i w nocy. Widzę też, że jak nie dostanie posiłku o ustalonej porze to jest marudna, ale jeść nie chce. Na pewno nie je za dużo, bo ostatnie dwa miesiące prawie nic nie przybrała. Jest zdrowa. Pediatra mówi, że mamy niejadka i musimy się starać żeby jednak trochę więcej jadła.
 
reklama
Polecam stronę 1000 pierwszych dni. Jest tam poradnik żywienia niemowląt, krok po kroku od narodzin do pierwszych urodzin, który można ściągnąć. Mi pomógł jak zaczęłam rozszerzać dietę, ale mówi również o wcześniejszym okresie czyli kp/ karmienie mm/ dopajanie niemowląt.
 
A to robisz na jakimś rosolku czy gotujesz na wodzie warzywa i je poten miksujesz i do zamrażarki? Przyprawy normalnie dajesz? Przepraszam za glupie pytania ale juz sie przygotowuje powoli:)
Mieso gotuje oddzielnie
Warzywa oddzielnie
Zero przypraw nic .
Miksuje różne warzywa i miesa zarazem.
Poprostu warzywa z mięsem .
Wyjmuje słoiczek odgrzewam w garnku i dodaje oliwy z oliwek i podaje dziecku.
Owoce surowe blenduje i dodaje kaszki .
 
To nie żadnen pośpiech,będzie rozszerzenie diety od 4 miesiąca dziś było tylko spróbowanie czegoś innego jak ogólnie zareaguję na coś nowego.Tak pediatra mówiła że od 5 miesiąca, ale będę z małym na wizycie teraz we wtorek to się zapytam o takie pół łyżeczki czy tragedia będzie jak by dostawał.Za 2 tyg kończy 4 miesiące a to że dałam dziś odrobinkę a pediatra mówiła co innego to chyba tragedii aż wielkiej nie ma czy jest?
Szczerze mowiac, mysle ze jest. 17tydz to skrajnie wczesnie, a co dopiero wczesniej. No, ale skoro uwazasz, ze tak jedt dobrze, to Twoja decyzja i masz do niej prawo. Ja bym takiej nie podjela, ale ja to ja.
 
Hehe, tyle posiłków dostaje, a ile zje to druga sprawa. Zosia ma już ponad 11 miesięcy, więc zalecenia do niej mówią o 3-4 posiłkach uzupełniających i 1, 2 przekąski plus kp na żądanie. Daję jej porcję ok. 200 ml, na śniadanie trochę mniej ok. 150-160. Nigdy tyle nie zjadła. Zje 3, 4 łyżeczki i później 'walka';), mama i tata robią z siebie wariatów. Twoja Marcelina je chyba więcej na obiad. Przekąska to chrupek, kawałek owoca lub to co je mama. Obecne kp jest inne niż to do 6 miesiąca, czuję, że mniej pije, zwłaszcza w dzień. Najwięcej pije wieczorem i w nocy. Widzę też, że jak nie dostanie posiłku o ustalonej porze to jest marudna, ale jeść nie chce. Na pewno nie je za dużo, bo ostatnie dwa miesiące prawie nic nie przybrała. Jest zdrowa. Pediatra mówi, że mamy niejadka i musimy się starać żeby jednak trochę więcej jadła.
Marcelina wpierdziela obiad bo głodna hi hibhi
Wcześniej jje kaszke i owoc wiec w porze obiadu zjada duzo .
Jje 5 x dziennie i ja myslałam ze to sie do roku nie zmieni ......
Ze 5 x jest dobrze .....
Teraz mamy kontrone jak bedzie miała 7 m z tabelki wynika ze powinnam dodac jogurt naturalny i jajko ( ale mala ma skaze wiec nie wiem jak to bedzie )
Aaaa kawałek owoca w sylikonowym smoczku tez dostaje na przekąskę ale tego nie licze :laugh2:
No i Twoja z piersi tez pije.
Moja ważyła ostatnio 8 kg zaczeła od wagi 2375 g .
Za tydzień ma 7 miesięcy
 
Marcelina wpierdziela obiad bo głodna hi hibhi
Wcześniej jje kaszke i owoc wiec w porze obiadu zjada duzo .
Jje 5 x dziennie i ja myslałam ze to sie do roku nie zmieni ......
Ze 5 x jest dobrze .....
Teraz mamy kontrone jak bedzie miała 7 m z tabelki wynika ze powinnam dodac jogurt naturalny i jajko ( ale mala ma skaze wiec nie wiem jak to bedzie )
Aaaa kawałek owoca w sylikonowym smoczku tez dostaje na przekąskę ale tego nie licze :laugh2:
No i Twoja z piersi tez pije.
Moja ważyła ostatnio 8 kg zaczeła od wagi 2375 g .
Za tydzień ma 7 miesięcy
Moja ma 11,5 miesiąca i 8,5 kg. Waga urodzeniowa 3,41 kg. Bardzo wyhamowala przez ostatnie 2 miesiące, ale ciągle jest w ruchu. Zmieniła styl życia;)
 
Szczerze mowiac, mysle ze jest. 17tydz to skrajnie wczesnie, a co dopiero wczesniej. No, ale skoro uwazasz, ze tak jedt dobrze, to Twoja decyzja i masz do niej prawo. Ja bym takiej nie podjela, ale ja to ja.
Dokładnie ,ale spokojnie wprowadzanie nastąpi tak jak jest w zaleceniach po 4, miesiacu więc niebawem , wstrzymam się z podawaniem mu i poczekam az skonczy 4, miesiące i dopiero będę podawała.Bez spin ;)
 
reklama
To nie żadnen pośpiech,będzie rozszerzenie diety od 4 miesiąca dziś było tylko spróbowanie czegoś innego jak ogólnie zareaguję na coś nowego.Tak pediatra mówiła że od 5 miesiąca, ale będę z małym na wizycie teraz we wtorek to się zapytam o takie pół łyżeczki czy tragedia będzie jak by dostawał.Za 2 tyg kończy 4 miesiące a to że dałam dziś odrobinkę a pediatra mówiła co innego to chyba tragedii aż wielkiej nie ma czy jest?
Nie wiem. Dla mnie to za wcześnie, nawet przy karmieniu mm. Nie eksperymentowała bym i słuchała jednak pediatry. Mam wrażenie że zaspokajasz swoją ciekawość, ale nie mnie oceniać. Ty jesteś matką i zrobisz to co uważasz za słuszne.
 
Do góry