ludek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2015
- Postów
- 3 253
Co prawda to prawda [emoji12] [emoji3]Nie pomogłas @walczącej....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Co prawda to prawda [emoji12] [emoji3]Nie pomogłas @walczącej....
Bo wiecie to nie bezradność chodź wiadomo że różne są dzieciaczki i czasami kobieta może się tak czuć.Ale mam jedną znajoma z 3 wspaniałych dzieci i wiecie z jej ust słychać tylko narzekanie a bo ona musi to...A bo z trójką ciężko a bo do szkoły musi zaprowadzac.Nigdy nie usłyszałam od niej wdzięczności za taka wspaniała trójkę zdrowych pięknych dzieciaczkow.Kazda kobieta musi troszke ponarzekać wiadomo ale niektóre nie robia nic innego.No jak czytam aduni wpisy i obserwuje niektóre "matki " to aż szok bierze jakie baby moga byc bezradne
To chyba nasza mentalność, zapytasz przykładowo Amerykanina, Anglika to ci odpowie że wszystko w porządku, a Polak zaczyna litanię tu boli, tam strzyka etc.Bo wiecie to nie bezradność chodź wiadomo że różne są dzieciaczki i czasami kobieta może się tak czuć.Ale mam jedną znajoma z 3 wspaniałych dzieci i wiecie z jej ust słychać tylko narzekanie a bo ona musi to...A bo z trójką ciężko a bo do szkoły musi zaprowadzac.Nigdy nie usłyszałam od niej wdzięczności za taka wspaniała trójkę zdrowych pięknych dzieciaczkow.Kazda kobieta musi troszke ponarzekać wiadomo ale niektóre nie robia nic innego.
Wiem że Ty już byś mogła planować następną ciążę dlatego pytsm czy już do pełnej formy wróciłaś ;-)Chodzi Ci o poród?Jak wiesz ja bym mogła już wracać po kolejne [emoji8] choć moje cc pod narkoza nie wspominam mile.
Przy następnym chce mieć planowaną, choć wiem, że będę trzęsła dupa o łożysko i nie będzie to już tak sielankowy czas. [emoji17]
Ja mam dwie malutkie aventA o jakiej pojemnosci? Taka malutka 125ml??
I to tez kwestia nastawienia, bo wg mnie chciec to moc, ale i tego czy ma sie wsparcie i pomoc np ze strony M czy nie. Bo kobieta, ktora ma wszytsko na glowie i jedt prawie jak samotna matka moze bardzo szybko miec dosc. Choc jak sie tyle czekalo na dziecko to mysle, ze jednak ma sie wiecej sil i cierpliwosci [emoji4]To chyba nasza mentalność, zapytasz przykładowo Amerykanina, Anglika to ci odpowie że wszystko w porządku, a Polak zaczyna litanię tu boli, tam strzyka etc.
Mi wszyscy znajomi mówią że podziwiaja jak znoszę ciążę. Na początku jak wymiotowałam non stop płakałam tylko dwa razy nad wc i to tylko przy mężu. Na pytania jal się czuje zawsze mówiłam ze nie ma co narzekać, teraz jak zaczynam puchnąć i odpczuwam ból kręgosłupa mówię to samo. (Zdecydowanie częściej płakałam przed ciąża) Jestem w 33 tc ciąży bliźniaczej, robię zakupy obiad i pranie. W sprzątaniu wręcza mnie mąż. A mam masę koleżanek ktore około 16 tc narzekają że ciężko, że pogoda zła, ze wszystko boli...I to tez kwestia nastawienia, bo wg mnie chciec to moc, ale i tego czy ma sie wsparcie i pomoc np ze strony M czy nie. Bo kobieta, ktora ma wszytsko na glowie i jedt prawie jak samotna matka moze bardzo szybko miec dosc. Choc jak sie tyle czekalo na dziecko to mysle, ze jednak ma sie wiecej sil i cierpliwosci [emoji4]
Ja dokladnie tak samo mowie jak ty. Faktycznie jak wymiotowalam to byla masakra, wogole początek ciazy do 14 tygodnia bylo ciezko a teraz jak ktoś mnie pyta jak.sie czuję to mowie ze super. Nie mowie ze mnie plecy bola, nie mowie o zgadze ktora tak napier... ze szok. Teraz wlasnie 3 godzinki zbierałam owocki i bede robic kompoty dla synka❤ niedawno w przeciagu 3 dni zaprawilam ok 30 kg truskawek, tak kobieta w ciąży a jak slysze moja kolezanke ktora pracuje powiedzmy 5 godzin dziennie w bibliotece, ma już duze dziecko, jeden pokoj do sprzatania, obuadki i wszystko pod nos podstawione ze nie ma czasu to mam ochote pieprzbac w łebMi wszyscy znajomi mówią że podziwiaja jak znoszę ciążę. Na początku jak wymiotowałam non stop płakałam tylko dwa razy nad wc i to tylko przy mężu. Na pytania jal się czuje zawsze mówiłam ze nie ma co narzekać, teraz jak zaczynam puchnąć i odpczuwam ból kręgosłupa mówię to samo. (Zdecydowanie częściej płakałam przed ciąża) Jestem w 33 tc ciąży bliźniaczej, robię zakupy obiad i pranie. W sprzątaniu wręcza mnie mąż. A mam masę koleżanek ktore około 16 tc narzekają że ciężko, że pogoda zła, ze wszystko boli...
Wydaje mi się że my po naszej walce zupełnie inaczej podchodzimy do ciąży. Mam nadzieję że w macierzyństwie odnajdę się tak samo. Czasami jak myślę czy dam sobie radę, to mak wyrzuty sumienia że przecież sama tak bardzo o to walczyłam.
No właśnie:-)) ja jeszcze muszę w następnym tygodniu zabrać się zq produkcję pierogów z mięsem i ruskich to sobie trochę zamrożę żeby mi m z głodu nie padł jakby nas w razie do szpitala położyli:-)Ja dokladnie tak samo mowie jak ty. Faktycznie jak wymiotowalam to byla masakra, wogole początek ciazy do 14 tygodnia bylo ciezko a teraz jak ktoś mnie pyta jak.sie czuję to mowie ze super. Nie mowie ze mnie plecy bola, nie mowie o zgadze ktora tak napier... ze szok. Teraz wlasnie 3 godzinki zbierałam owocki i bede robic kompoty dla synka[emoji173] niedawno w przeciagu 3 dni zaprawilam ok 30 kg truskawek, tak kobieta w ciąży a jak slysze moja kolezanke ktora pracuje powiedzmy 5 godzin dziennie w bibliotece, ma już duze dziecko, jeden pokoj do sprzatania, obuadki i wszystko pod nos podstawione ze nie ma czasu to mam ochote pieprzbac w łeb
No pierogów tez musze zrobić tylko kozwa na razie pelna zamrazarka:/No właśnie:-)) ja jeszcze muszę w następnym tygodniu zabrać się zq produkcję pierogów z mięsem i ruskich to sobie trochę zamrożę żeby mi m z głodu nie padł jakby nas w razie do szpitala położyli:-)
Ty jesteś niezła z tymi owocami :-) u mas przrtwory robi babcia więc myślę że coś nam podrzuci :-)