reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny jestem na forum kro po in vitro. Mam problem z kręgosłupem lędźwiowym mam szerokopodstawną małą przepuklinę krążka L4/L5 oraz L5/S1. Mam pytanie czy któraś z Was zaszła w ciążę z podobnymi problemami ? Bądź podeszła do operacji przed transferami???
 
reklama
Wiecie co, ja już głupieje w tym szpitalu. Jeden lekarz mówi, ze jak najwiecej odpoczywać, ale nie lezec. A teraz przyszła jakaś lekarka na obchód i z tekstem do mnie, ze w 34 tc szyjki się nie mierzyć i to normalne, ze ona taka krótka i mam chodzić przecież to ogłupiać można.
w szpitalach to jest najlepsze, kazdy mowi co innego , malo tego np. u mnie to ja wychodzilam na idiotke powtarzajac to co rano posiedzial inny lekarz. polozna wieczorem kazala zebym max co 4 godz przychodzila na dokarmianie, a jak przyszlam to ta sama sie pyta po co przyszlam jak maly spi
 
w szpitalach to jest najlepsze, kazdy mowi co innego , malo tego np. u mnie to ja wychodzilam na idiotke powtarzajac to co rano posiedzial inny lekarz. polozna wieczorem kazala zebym max co 4 godz przychodzila na dokarmianie, a jak przyszlam to ta sama sie pyta po co przyszlam jak maly spi
A Ty kochana juz w domu? Nie mialas synka przy sobie caly czas??
 
Dziewczyny jestem na forum kro po in vitro. Mam problem z kręgosłupem lędźwiowym mam szerokopodstawną małą przepuklinę krążka L4/L5 oraz L5/S1. Mam pytanie czy któraś z Was zaszła w ciążę z podobnymi problemami ? Bądź podeszła do operacji przed transferami???

Ja jestem po operacji i implantacji przed porodem ale odcinka C5-C6 i jedna nie zoperowaną C3-C4 .
 
A Ty kochana juz w domu? Nie mialas synka przy sobie caly czas??
tak, jestem od poniedzialku. mialam caly czas oprocz 1 nocy tylko mleka brak i okropny bol brodawek, teraz jest przymus karmienia co 2-3 godziny a moj jadl co 4 , wiec pani doktor powiedzizla ze musi czesciej , ale probujzc mu wcisnac cyca ten zacixka, usta azmu die biald robily, dopieri otwieral jak byl rzeczywisvie glodny po 4 godz. maly ubyl za bardzo na wadze i dlatego kzzali mi chodzic go dokarmiac sztucxnym
 
Ja jestem po operacji i implantacji przed porodem ale odcinka C5-C6 i jedna nie zoperowaną C3-C4 .
Tez mam przepuklinę C5/C6 jednak jakoś z tym żyję masaże co jakiś czas i da się wytrzymać..
Jednak w zeszłą niedzielę złapała mnie rwa kulszowa od tych przepuklin lędźwiowych i mam problem bo zaczynam sztuczny cykl do crio i nie wiem co robić czy podejść czy zrezygnować i zoperować ten odcinek lędźwiowy...A gdzie miałaś robioną implantację i przez jakiego lekarza???
 
Tez mam przepuklinę C5/C6 jednak jakoś z tym żyję masaże co jakiś czas i da się wytrzymać..
Jednak w zeszłą niedzielę złapała mnie rwa kulszowa od tych przepuklin lędźwiowych i mam problem bo zaczynam sztuczny cykl do crio i nie wiem co robić czy podejść czy zrezygnować i zoperować ten odcinek lędźwiowy...A gdzie miałaś robioną implantację i przez jakiego lekarza???
Jak Cie to pocieszy to bylam pewna ze bede miec wielki problem w ciazy z kregoslupem (nie wiem czy u mnie to sie nazywa przepuklina ale tutaj mi to tlumaczyli ze kregi za blisko siebie i ta poduszeczka miedzy nimi jsk sie wysuwa to naciska na nerwy i jak mnir zlapie to nie jestem w stanie sie poruszyc, czasem dwa dni czasem w tygodnie..) nawet moj m mi ostatnio powiedzial ze byl pewny ze od 5 miesiaca bede lezec w lozku a tu niespodzianka bo cala ciaze plecy mnie w sumie nie bolaly mimo ze przytylam jakies 21kg. Dopiero po porodzie zaczely mnie bolec od noszenia malej
 
reklama
Tez mam przepuklinę C5/C6 jednak jakoś z tym żyję masaże co jakiś czas i da się wytrzymać..
Jednak w zeszłą niedzielę złapała mnie rwa kulszowa od tych przepuklin lędźwiowych i mam problem bo zaczynam sztuczny cykl do crio i nie wiem co robić czy podejść czy zrezygnować i zoperować ten odcinek lędźwiowy...A gdzie miałaś robioną implantację i przez jakiego lekarza???

Ja jestem po wypadku i u mnie był już niedowład kończynowy i już nie miałam wyjścia . W Opolu dr Łątka był tam ordynatorem ale teraz wiem ze ma własna prywatna klinikę . Jak zoperujesz to min rok będziesz musiała odczekać bo tyle średnio adaptują się implanty a niestety na lędźwiowym jest jeszcze gorzej i żaden mądry lekarz Cie nie dopuści do transferu za szybko . Ciężka sprawa bo jak zajdziesz to na bank będziesz to odczuwać i kto wie może i będziesz musiała leżeć . Ja chodziłam w ciazy na masaże bo tak bolało . A jak urodzisz to tez szybko nie pójdziesz bo nie zostawisz dziecka a po operacji tez dużo nie można nosić. Znajdź dobrego fizjo i może spróbuj rehabilitacji.chyba ze lekarz powiedział ze nie ma szans i na mus musisz iść pod nóż . Musisz tez wiedzieć ze po operacji wcale nie jest lepiej [emoji19]
 
Do góry