reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny wczoraj tyle myślałam nad tymi łóżeczkami, a dzisiaj wiem jeszcze mniej niż wczoraj [emoji14] Mąż mnie uświadomił, że tego łóżeczka chicco nie da się przypiąć do naszego łóżka. Chodzi mi o te pasy, a nasze łóżko nie jest standardowe z materacem. Czytałam, że to łóżeczko stabilne i wielu rodziców nie przypina, ale ja balabym się... I tak się teraz zastanawiam czy nie zdecydować się jedynie na to zwyczajne drewniane łóżeczko 60×120. Dzidziuś i tak będzie spał z nami w pokoju, więc nie wiem czy w takiej sytuacji nie darować sobie tego łóżeczka dostawnego. Jak myślicie?
Ostatecznie mozesz go sobie wsadzic do lozka... u mnie spi ze mna w.kokonie Żywia. Ale na razie jestemy u mamy... Nadal... remont trwa :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dawno Cię nie było [emoji6]Żywia słodka [emoji7]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Ano swieta byly, troche roboty i jakos... nie mialam weny na forum. Raz u nas bylo super, euforia, raz myslalam ze nie dam rady wiecej, wiec summa summarum bylo ok, ale jakos bez.weny forumowej.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
ciesze sie, ze maluszek nie ma trisomi ale odetchne z ulga dopiero jak urodze, bo juz raz lekarze mnie zalewniali, ze wszystko jest ok..
Wieże że to trudne. Ale troszkę radości napewno na maluszka dobrze wpłynie :) ja też się cały czas czymś stresuje i w pełni nie potrafię się cieszyć
 
Hej laski. Doszłam do siebie, a prawie był płacz. Najpierw ktg, bez niespodzianek. Aż dwa skurcze a siedziałam ponad godzinę. Potem ręczne badanie i załamka. Szyjka owszem gotowa, ale rozwarcie od grudnia całe pol centymetra. Po prostu masakra. I przyjemny masaż szyjki, ale nawet nie przeżywałam z nerwów. Usg ledwo dał radę zrobić. Waga wyszła 3590, wiec oszacował na 3200-3500. Dalsze wiadomości też mało ciekawe, we wtorek znowu ktg, dopiero skierowanie 15go na oddział. Tyle, że jak będzie w szpitalu to będzie ogarniał, żeby mnie wcisnąć już 12go, 13go. Powie we wtorek. I nie ukrywał, ze mogą nie chcieć w szpitalu wcześniej wywoływać. Mówił, ze jak nie damy rady wywołać to cc. Ogólnie lipa. Pojechaliśmy zjeść ostrą pizzę, chociaż nienawidzę pikantnego jedzenia. Ale powiem Wam, ze juz nie wierzę w te naturalne sposoby.


"Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym"
Biedna nameczysz się. Tak małej i ciebie dobrze że nie chce wychodzić.
 
Dziewczyny wczoraj tyle myślałam nad tymi łóżeczkami, a dzisiaj wiem jeszcze mniej niż wczoraj :p Mąż mnie uświadomił, że tego łóżeczka chicco nie da się przypiąć do naszego łóżka. Chodzi mi o te pasy, a nasze łóżko nie jest standardowe z materacem. Czytałam, że to łóżeczko stabilne i wielu rodziców nie przypina, ale ja balabym się... I tak się teraz zastanawiam czy nie zdecydować się jedynie na to zwyczajne drewniane łóżeczko 60×120. Dzidziuś i tak będzie spał z nami w pokoju, więc nie wiem czy w takiej sytuacji nie darować sobie tego łóżeczka dostawnego. Jak myślicie?
Ja kupuje łóżeczko tzw tapczanik. Czyli normalnie duże łóżeczko dostawie do łóżka i ściągnę cały jego bok
 
Ja kupuje łóżeczko tzw tapczanik. Czyli normalnie duże łóżeczko dostawie do łóżka i ściągnę cały jego bok

I coraz więcej o czymś takim myśle, bo nie będę miała osobnego pokoju, ale muszę poszukać takiego którego bok można szybko podniesc [emoji6]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
 
Dreams, ja tez chcialam naturalnie i u mnie tez lipa, ale z powodu ulozenia. Bedzie dobrze, cc nie jest takie straszne. Oczywiście wg mnie naturalnie lepiej, ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. W naszym przypadku to sposob porodu to juz... drugorzedna sprawa.
Wierze w ciebie :)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
A nie, ja się nie przejmuje, ze cc. Przejmuje się, ze nie chce wyjść [emoji6]

"Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym"
 
reklama
Do góry