reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

A ktora mate do zabawy kupilas?

Ja polecam maty edukacyjne fisher price. Ja taka dostalam, wyjelam jak malutka miala 2 miesiace i nagle sie okazalo, ze moge ja na niej na 15min zostawic, taka zajeta byla zabawa [emoji4] Wczesniej nawet 5minut nie wchodzilo w gre [emoji16] A potem to taka zwykla mata na podloge tez sie rzecz jasna przydaje.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Najszybciej to tosty [emoji58]. Bo od impulsu głód do paniki, szału i mdłości jest jakieś 5 min [emoji12] Ale jak mam ochotę cokolwiek robić to robię sobie koktajle, mam zupke zawsze ugotowana.
"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
O, tosty też sprawdzają się u mnie:) Tylko szynki jakoś nie jadam więc ser z sałatą lub kombinacja z dżemem zaczyna mi się nudzić:D
 
Hehe no ja takie zachcianki miałam koło 7tc ,na myśl o kwaśnicy cała sie slinilam [emoji23] a teraz juz mam spokój. Wieczorami tez mi sie nie chce specjalnie jeść ale zauważyłam,ze jak zjem wcześniej niż 20 ostatni posiłek to budzę sie w nocy z głodu [emoji12]
"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"
Wczoraj o 19 zachciało mi się placków ziemniaczanych. Mój M stwierdził,że to mało zdrowe jedzenie o tak późnej porze i mi ich nie zrobił! A tak chciał żebym miała zachcianki...;)
 
O to długo. Ale czego się noe robi dla maluszka. Ja to jestem flakiem kompletnym. Na nic nie mam ochoty.
Leżałam przez 10 tygodni i moją jedyną aktywnością był prysznic;) W którym tygodniu jesteś?
Dla malucha zniosę wszystko ale cieszę się,że wszystko wraca do normy:) Nawet zaczęłam myśleć o powrocie do pracy...tylko przy moim apetycie będę musiała zabierać ze sobą pół lodówki!:D
 
reklama
Leżałam przez 10 tygodni i moją jedyną aktywnością był prysznic;) W którym tygodniu jesteś?
Dla malucha zniosę wszystko ale cieszę się,że wszystko wraca do normy:) Nawet zaczęłam myśleć o powrocie do pracy...tylko przy moim apetycie będę musiała zabierać ze sobą pół lodówki!:D
11+2 tc, czasami zazdroszczę moim kuzynkom, które bez żadnych objawów przechodziły ciąże. A ja taki zdechlak jestem, zero energii.
 
Do góry