Kasia_30 trzymam mocno kciuki za maleństwo :-)
Matylda78 masz racje jakas cisza tu panuje moze przez weekend.
Iniiia czekam na wiesci od Ciebie jak po wizycie.
Dziewczynki ja za to wczoraj mialam dzien wyjety z zycia. Pojechałam do taty na obiad zawsze uwielbiałam jego pomidorówkę tym razem wydawała mi sie jakas taka tłusta, mój mąż i tato nie mieli takiego odczucia:-) Jak wróciłam do domu wymiotowalłam jak kot to bylo naprawde okropne
siedem razy witałam się z sedesem:-) nie wiem czy to po tej zupie czy to oznaka ciąży he he. Dzis juz czuje sie troche lepiej choc mdli mnie od rana ale jakos sie trzymam. A pamietacie jak niedawno pisalam ze nic mi nie jest i mogę góry przenosic to chyba wykrakałam:-) Wizytę mam dopiero za 2 tyg to cała wieczność....

Matylda78 masz racje jakas cisza tu panuje moze przez weekend.
Iniiia czekam na wiesci od Ciebie jak po wizycie.
Dziewczynki ja za to wczoraj mialam dzien wyjety z zycia. Pojechałam do taty na obiad zawsze uwielbiałam jego pomidorówkę tym razem wydawała mi sie jakas taka tłusta, mój mąż i tato nie mieli takiego odczucia:-) Jak wróciłam do domu wymiotowalłam jak kot to bylo naprawde okropne


Ostatnia edycja: