reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
na pewno poczuła wielką ulgę - ja pamiętam po swoim porodzie, choć nie był TAK wyczekany, bo wywoływany w dniu terminu. Jak tylko położyli mi synka na brzuchu, ja z takimi oczami na położną "to już?" he he he :-D poczułam tak niesamowitą ulgę - ból się skończył natychmiast, mały był na zewnątrz - nie mogłam uwierzyć, że ten etap mam za sobą :-)
Nawet nie umiem sobie wyobrazić ulgi Anulli... prawie 2 tygodnie wyczekiwania, w tym prawie tydzień w szpitalu... jest mega dzielna dziewczyna! :tak:
 
Witajcie.

Gratuluje pięknych córek dziewczyny, życzę wam zdrówka i szybkiego powrotu do domu.

Mam pytanie do was dziewczyny. Zaczełam 24 tydzień ciąży ogólnie czuję się dobrze. Praktycznie wszystkie dolegliwości odeszły, dzidziuś przez ostatnie 2 tygodnie hasał po brzuchu czułam go najbardziej w dolnej części brzucha. W czwartek byłam na teście obciążenia glukozy i od tego momentu dzidziuś stał się strasznie spokojny. Czuje ruchy ale nie tak mocno i tak często jak wcześniej. Mąż mi tłumacz że mógł zmienić pozycję a ze względu na to że mam łożysko na przedniej ścianie to mniej go czuję. Ale zaczynam się martwić :-(wizytę mam w środę psychicznie jestem już wykończona:-(zamiast cieszyć się ciążą to ciągle coś się dzieje. Wszyscy patrzą na mnie jak na histeryczkę :-(
 
Bunieczek gdy byłam na tym etapie ciąży to jeszcze bardzo słabo czułam corcie. Dzieci raz są mniej aktywne, raz bardziej i tak jak napisałaś, synek mogl się przekręcić. Ważne że w ogóle czujesz ruchy więc nie martw się :)
 
Bunieczek ja z Hania tez mialam lozysko na przedniej scianie i jak bylam w szpitalu w 26 tyg to jak kazali liczyc ruchy to kladlam sie na plecach i kladlam dlonie na brzuchu i dopiero czulam czy sie rusza czy nie. Inaczej nie bylo mozliwosci :-D
 
reklama
bunieczek - najważniejsze czy czujesz w ogóle ruchy - jeżeli w ciągu 1h czujesz 10 ruchów malucha to jest wszystko ok! Głowa do góry - zawsze jak się bardzo denerwujesz możesz pojechać na izbę i podłączą Cię pod KTG lub zrobią usg... ale na spokojnie - wiem, że to mega stres - pamiętam w pierwszej ciąży jak wyczekiwałam codziennie tych 10 ruchów w ciągu godziny... nie zawsze naszym dzieciom chce się podrygiwać, a jeszcze jak masz łożysko na przedniej ścianie, to tłumi większość aktywności malucha... głowa do góry! będzie dobrze :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry