Anulla28
Cudzie trwaj !!!
Olusia, jeszcze raz gratulacje i witam na świecie maluszki. Obyś szybko doszła do siebie i mogła cieszyć się z opieki nad maluchami
Kasik, u mnie z tym lekiem jest ciężko - a może apteki go mają, tylko panie są mało zorientowane i nie wiedzą, że mają coś takiego. Kiedyś w aptece chciałam kupić magnez dla kobiet w ciąży i widziałam, że stoi na półce a kobieta mi mówi że nie ma. A jak się zdziwiła, że ja na półce zauważyłam i jednak był. Może tak samo jest z tym. Ale już mi w sumie przeszło, teraz walczę ze zgagą i nic więcej nie chcę tylko żeby to się już skończyło :-(
Aisa, ja mam klina dla małej i myślę, że to jest bardzo potrzebny zakup i nie będę ryzykować ulewania małej. No i nie bardzo wyobrażam sobie położyć dziecko na całkiem płasko. A poduszki zwykłej jej nie położę. Mi koleżanka powiedziała, że ona miała dla swojej córci ten klin i w ogóle nie ulewała. A jej siostra męczyła się i dopiero po zakupie klina ulewanie u jej dziecka ustało. I jeszcze nie wiem czy będzie pod materacem, czy na materacu. Zobaczę jak to będzie współgrało z monitorem oddechu.
Liskka, ja torbę dla małej zacznę pakować za tydzień. Mam większość rzeczy, z apteki kilka muszę dokupić i będzie wszystko. Wczoraj jeszcze dokupiłam body do szpitala rozpinane po całości że nie będę musiała się męczyć z nakładaniem przez głowę i jak wypiorę to będę pakować.
Dla siebie po wypłacie kupię laktator i stanik i będę gotowa :-)
Milena, Smerfeta śliczne Wasze maluszki, tylko na nie patrzeć
Genna, ale Franiu rośnie. Duży kawaler z niego
Joasia, to normalne obawy przy 1 dziecku Ale wszystkie koleżanki mi mówią, że wszystko wyjdzie naturalnie i będę wiedziała co robić. A z czasem pozna się na tyle swoje dziecko, że będę umiała rozpoznać z jakiego powodu płacze. Obawy też mam, ale im bliżej tym nie mogę się doczekać
Kasik, u mnie z tym lekiem jest ciężko - a może apteki go mają, tylko panie są mało zorientowane i nie wiedzą, że mają coś takiego. Kiedyś w aptece chciałam kupić magnez dla kobiet w ciąży i widziałam, że stoi na półce a kobieta mi mówi że nie ma. A jak się zdziwiła, że ja na półce zauważyłam i jednak był. Może tak samo jest z tym. Ale już mi w sumie przeszło, teraz walczę ze zgagą i nic więcej nie chcę tylko żeby to się już skończyło :-(
Aisa, ja mam klina dla małej i myślę, że to jest bardzo potrzebny zakup i nie będę ryzykować ulewania małej. No i nie bardzo wyobrażam sobie położyć dziecko na całkiem płasko. A poduszki zwykłej jej nie położę. Mi koleżanka powiedziała, że ona miała dla swojej córci ten klin i w ogóle nie ulewała. A jej siostra męczyła się i dopiero po zakupie klina ulewanie u jej dziecka ustało. I jeszcze nie wiem czy będzie pod materacem, czy na materacu. Zobaczę jak to będzie współgrało z monitorem oddechu.
Liskka, ja torbę dla małej zacznę pakować za tydzień. Mam większość rzeczy, z apteki kilka muszę dokupić i będzie wszystko. Wczoraj jeszcze dokupiłam body do szpitala rozpinane po całości że nie będę musiała się męczyć z nakładaniem przez głowę i jak wypiorę to będę pakować.
Dla siebie po wypłacie kupię laktator i stanik i będę gotowa :-)
Milena, Smerfeta śliczne Wasze maluszki, tylko na nie patrzeć
Genna, ale Franiu rośnie. Duży kawaler z niego
Joasia, to normalne obawy przy 1 dziecku Ale wszystkie koleżanki mi mówią, że wszystko wyjdzie naturalnie i będę wiedziała co robić. A z czasem pozna się na tyle swoje dziecko, że będę umiała rozpoznać z jakiego powodu płacze. Obawy też mam, ale im bliżej tym nie mogę się doczekać
Ostatnia edycja: