ciężaróweczki po in vitro

[Anulla28]

Kasik, super ze wizyta się udała i na święta będziecie już w trójeczkę A Junior to ładnie podrósł. O kurczę 3,8kg, ale pewnie po urodzeniu waga będzie inna, bo jest tam jakiś próg błędu. No ale ja też bym nie chciała rodzić sn takiego klopsika :-).
2 kwietnia będzie się działo, super

A mnie dopadła znowu zgaga. Oj tragedia dzisiaj. Do tego od jakiegoś czasu wydaje mi się, że brało mnie przeziębienie i piję ten syrop co Wy kiedyś - zapach czosnku jest dla mnie nie do wytrzymania i muszę zatykać nos przy jego piciu. A słodki jak nie wiem i to chyba właśnie powoduje zgagę.

Kiki, ja też miałam wysokie właśnie wolne BHCG przy normalnym pappa. No ale wynik po skorygowaniu wyszedł mi inny. Chyba sama musisz podjąć decyzję co dalej. Jednak usg było ok, a dziewczyny z gorszym wynikiem rodziły zdrowe dzieci, ale nie chcę Cię do niczego namawiać. To już ciężka decyzja. Może uda Ci się zebrać kasę na ten test NIFTY zamiast amniopunkcji?

 

[kikifish87]

anulla- wlasnie rozważamy test harmony,
rozmawialam z rodzicami i powiedzieli ze nam dołoza do badania. wiec chyba zrobimy ten test

 

[kasik36]

Anulla zgaga zapewne po tym wstretnym syropie, ja tez mialam mimo, ze do tamtej pory nie wiedzialam co to w ogole jest zgaga. Dziewczyny polecaly na przeziebienie Prenatal Grip Care wiec moze warto sprobowac.

Kiki moim zdaniem usg jest najwazniejsze a te badania z krwi to tylko statystyka ale jezeli ma Cie to uspokoic to zrob amnio lub nifty. Pytanie tylko co zrobisz z ta wiedza. Bo jak wyjda dobre to wiadomo spokoj ale jak nie daj Boze zle to co postanowisz? Ja bym zrobila nifty bo to bezpieczne badanie ale niestety kosztowne. Masz twardy orzech do zgryzienia ale niestety sama musisz podjac decyzje, sama siebie znasz najlepiej i wiesz czy nie osiwiejesz do konca ciazy zamartwiajac sie o zdrowie dziecka czy pogodzisz sie z ewentualnymi przeciwnosciami losu.

 

[kikifish87]

razem z mezem podjelismy decyzje ze nie zaleznie od wyniku nie przerwe ciazy, bardzo bym sie obwiniala.
tylko wiem ze te rozmyslanie mnie wykonczy. juz wole wiedziec konkretnie.
wiadomo bardzo bym chciala zeby bylo zdrowe, ale jak juz sie okaze ze bedzie zle to przynajmniej mam jeszcze 6 m-cy ciazy zeby zaczac sie przyzwyczajac do tej wiadomosci. bo co innego nam zostalo.

czytalam rozne fora i wiem ze dziewczyny przerywaly ciaze. wiadomo ze kazdy podejmuje swoja decyzje z ktora bedzie musialo zyc. i tego sie boje a raczej jestem pewna ze predzej bym wyladowala w psychiatryku z poczucia winy

 

[kasik36]

Kiki wierze, ze badanie przyniesie Ci spokoj na reszte ciazy

 

[Usunięty2]

kiki badz dobrej mysli, pamietaj ze usg jest ok a z testu wynika 1 ciaza na 82 co oznacza ze 81 ciaz jest ok i zycze Ci zebys była w tej liczbie!!! test zrób którys bo wtedy sie uspokoisz bedziesz po prostu wiedziec.

Kasik ja mam takie same obawy jak Ty co do porodu sn, tez mu mowiłam ze sie boje ze sie dziecko owinie pepowina i rozne takie inne przypadki to mi powiedział ze za duzo telewizji...ja tej cesarki chce tylko dla dobra dziecka bo sie boje ze podczas sn ja nie dam rady go urodzic i zrobie mu jakas krzywde

 

[kasik36]

Joasia doskonale Cie rozumiem, chyba wiek robi swoje. Jak bym miala 20 lat to moze byloby inaczej.

 

[Kotuska83]

Kiki, masz cieżki orzech do zgryzienia. Wyniki z krwi faktycznie nie są optymistyczne. Dobrze ze chociaż USG wyszło dobrze. Generalnie mysle że dziecko bedzie zdrowe (masz PAAPA powyżej 0,5 - a to ważne) ale badania warto zrobic bo niepewnosc jest najgorsza. Niestety jak ja byłam na prenatalnych to mi lekarz mówił ze samo poprawne usg o niczym nie swiadczy i tylko w połączeniu z krwią daje poziom ryzyka. Wbrew opini podobno wiekszosc dzieci z ZD na USG wychodzi prawidłowo.Nie pisze Ci po to aby Cie dobic, tylko żebys miała jasny obraz sytuacji. Mocno trzymam kciuki za Was.

 

[kasik36]

Kiki a mi sie jeszcze przypomnialo jak mi lekarz po prenatalnych powiedzial, ze te pierwsze nie daja miarodajnego wyniku i ze nawet jak mi wyszly dobre to polowkowe sa wazniejsze i nie jest powiedziane, ze wyjda tak samo dobrze. Twierdzil, ze te w 12 tc sa robione zbyt wczesnie.

 

[liskka]

Ehh z tymi badaniami, ale wierze ze będzie dzidziuś zdrowy. Musi byc!!!
Nam tez mówili ze połówkowe najważniejsze i jak wyjdą dobrze to w 97% dziecko bedzie zdrowe.

kasik36, czyli juz niedługo będziesz tulić juniora. Ja tez obawiam sie ze bedzie klocek, ale mam nadzieje ze nie dobije do 4 kg a i natura mi pomoże I ładnie sie wszystko otworzy zeby wyszedł ładnie juz co noc śni mi sie poród i sa to raczej koszmary, w nocy mam obawy a w dzien jakoś racjonalnie i spokojnie do tego podchodzę, bez strachu . Nie wiem czemu tak jest .
Dzisiaj byliśmy na pysznym obiedzie i w kolejce do toalety panie mnie przepuściły, jak miło...
Odbieraliśmy tez przewijak