reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Milena dziekuje za troske :) Czasami pisze rano jak jeszcze leze w lozku ale dzisiaj musialam wczesniej wstac i dlatego nie wchodzilam. Czasami w ciagu dnia nie wlaczam w ogole netu w telefonie zeby mi sie za szybko nie wyladowal bo nie znam dnia ani godziny ;) Wchodze dopiero wieczorami i musze nadrobic 4 watki, w niektorych dziewczyny tyle produkuja, ze zajmuje mi to sporo czasu. Nie chce opuszczac tamtych watkow (mimo, ze juz mnie nie dotycza) bo wiem jak wazne sa rady osob ktorym sie udalo :)
 
reklama
a nam się szykują nowe ciężaróweczki :-) Co prawda już nie udzielam się tak jak kiedyś na poprzednich wątkach, ale fajnie jest czytać jak pojawiają się coraz to lepsze wiadomości i dziewczyny chwalą się ładnymi betami. Także kwietnióweczki się rozpakują i zrobią miejsce dla nowej ekipy :-D. A co niektóre dziewczyny pewnie dołączą jak majówki będą tulić maleństwa. Fajnie, że coraz więcej nas jest :tak:


aha, miałam Was zapytać, czy po 32tc chodzicie częściej na wizyty jak co 3tyg? Bo czytałam, że właśnie po 32tc zaleca się chodzenie co 2 tyg, a w ostatnim miesiącu co tydzień. Kurczę jak lekarz na ten czas nie zmieni stawek, to trochę kasy na to pójdzie, a przydałaby się na wyprawkę :)
 
Ostatnia edycja:
Anulla ja tez myslalam, ze wizyty beda czestsze a moj doktorek zapisal mnie jak zwykle za 4 tygodnie. Powiedzial, ze jak cos sie bedzie dzialo to mam dzwonic, wowczas przyspieszymy wizyte. Chce zrobic badania w tym tygodniu, zeby w razie czego miec wczesniej.
 
no ja się uprę na wizyty co 3 tyg bo teraz miałam co 4 też. A co będzie dalej to dowiem się albo teraz na wizycie albo na kolejnej.
Niedawno chwaliłaś się betą, a już przygotowania do porodu coraz bardziej zaawansowane, szok :-).
U nie to samo - niedawno beta, a za 2 miesiące mała będzie już z nami
 
Anulla mi lekarz zmienił ostatnio wizyty z tych co 4-ro tygodniowych do co 3-tygodniowych.

Kasik ja już wymiękam z podczytywaniem innych wątków :happy2: z braku czasu.... co jakiś czas poczytam, czasem tylko prześliznę wzrokiem, ale niektóre wypowiedzi czytam szczegółowo z sympatii do tych dziewczyn :happy2:

Jutro będę miała już ostatnią wizytę u mojego dr z racji jego wyjazdu. Mają mnie przejąć doktorki pracujące w Gamecie i pracujące również na patologii ciąży w szpitalu, w którym chce rodzić
Jutro mam mieć również wizytę u neurologa. Poczytałam o nim opinie i kurna nie za fajne :-( znalazłam innego lekarza pracującego w lux med, który ma lepsze opinie ale wizyta dopiero 11 marca, a ja muszę jak najszybciej do neurologa... jeśli będę niezadowolona z wizyty to będę się upierać na wizytę u tej lepszej doktorki...
Dziś też dowiedziałam się, że jeden koleś z pracy zgarnął nagrodę za moją robotę :wściekła/y: Nie omieszkał wspomnieć, że wykonanie było moje. Już gadałam z dyrem, zobaczymy co będzie dalej
 
reklama
Smerfeta ooooo ja tez tak miałam w pracy - blondynka na zastępstwo zgarnęła moje wyniki. Przykre to.... No ale wole swojego Piotrusia niż jakies kretyńskie wyniki w robocie. Trudno. Pogodzilam sie z tym faktem:sorry:

Anulla tak za pierwszym razem wygotowalam wszystkie części nowo zakupionych butelek i laktatora ( oprócz zasilacza oczywiscie). Bo trzeba pamietać, ze te wszystkie rzeczy nie sa sprzedawane sterylne, ani nawet mikrobiologiczne czyste, wiec je odkazilam. Trzeba pamietać, ze nie wiadomo kto je wcześniej dotykał. I nie zainwestowalam na razie w sterylizator, bo ńie mam gdzie trzymać tyle urządzeń. Ale potem juz nie bede miała takiego fisia na tym punkcie.... Mam kota puchatego, wsEdzie kudly, ale nie zamierzam małego chować przesadnie sterylnie. Uwazam, ze dIeci sie dobrze chowają ze zwierzątkami.

No no i moja piekna data na urodziny Piotrusia minęła bezpowrotnie....
 
Do góry