reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Kasik kapac sie to chyba jak ktos bedzie u Ciebie mama czy maz i najlepiej zeby ktos był obok jakbys np miała zemdlec:) ja mam napisane ze mam wziasc 2 reczniki dla małego...

a dziewczyny czy ktoras z Was bedzie pobierac krew pepowionowa i przechowywac komórki macierzyste??
ja w poniedziałek mam spotkanie z pania z banku komorek macierzystych ciekawe jaka oferte mi przedstawi
 
Joasia ja bym chciala ale nie moge sie do tego zabrac. W szkole rodzenia byla przedstawicielka jednej z firm ale ja bym chyba wolala z polskiego banku bo tam pobieraja tez sznur pepowinowy. Musze jeszcze zglebic temat bo to info mam od dziewczyn ze szkoly rodzenia.
 
Kasik dla siebie wszystko ok spakowałas. Dla malucha to chyba za dużo. Nie wiem jak u ciebie ale w większości szpitalow Pampersy ciuszki reczniki kocyki daja. Właściwie potrzeba tylko chusteczki i kremy. Do kąpieli powinna przyjść położna i powiedzieć ci co i jak. Zreszta po porodzie dziecko tylko wycieraja a kapia na drugi dzien.Dziecko nie musi byc cały czas z tobą jak będziesz zmęczona to nawet na noc możesz zawieźć do pielęgniarek.
Niedrapki hmmmmm z tego co wiem od innych Mam zbędny zakup. Ja nie mam. W nie każdym szpitalu tez pozwalają zakładać.
Joasia a klin bardzo przyzwoity. Ściąga się i bawełna bardzo dobra
 
Milena nam na szkole rodzenia dla dziecka kazali wziac tylko pampersy i chusteczki ale na wszystkich listach, nawet na tej ze strony internetowej, w ktorej jest szkola rodzenia jest kilka innych rzeczy niezbednych dla maluszka i sama nie wiem kogo sluchac.
 
Milena szkola rodzenia jest w szpitalu, w ktorym bede rodzic. Prowadza ja polozne wlasnie z tego szpitala ale jakos nie chce mi sie wierzyc, ze wszystko bedzie dla maluszka. Boje sie tez tych ciuszkow szpitalnych, ze sa bardzo zniszczone i dziecko bedzie wygladalo jak bezdomne a to przeciez bedzie moj krolewicz ;)
 
Kasik ja dla malucha mialam pieluchy flanelowe tetrowe rozek 4 komplety ciuszkow recznik kapielowy linomag do pupy chusteczki nawilzane pampersy 1, smoczek i to chyba wszystko. U mnie w szpitalu nie kapia w 1 dobie a pozniej to codziennie , kapia polozne w wanience tak jak w domu dlatego Hania od poczatku nie bala sie kapac. W ciuszki tez moje ubrali odrazu. Ja mialam cc wiec na 2 noce nie mialam Hani przy sobie a tak to cale dnie byla ze mna. Polozne byly na kazde zawolanie . Jak bedziesz miala jeszcze jakies pytanua to sluze pomoca
 
reklama
A i niedrapki potrzebne mi nie byly bo polozne zawijaly malucha w kokon . Hania jakos sie nie drapala ale synek dziewczyny obok z lozka podrapal bardzo twarzyczke i uzyczylam jej swoich. Lepiej miec
 
Do góry