ciężaróweczki po in vitro

[Aisha_23]

Mi ktoś kiedyś mowil, ze malny moga wywolac skurcze,wiec staram sie nie uzywac, chociaz w syropach dla ciezarnych są wlasnie maliny...i badz tu madry.

Dzieki za info o Karowej, wlasnie jestem na nią nastawiona, ale moja dr mowila ze w razie czego to zglaszac sie do szpitala orłowskiego...w sumie nie bylam ani w tym, ani w tym, a i opinie na forach rozne.

Matko odkad jestem w ciazy to kicham jak glupia i to tak glosno i mocno, tez tak macie?

 

[lilonka]

Aisha - ja mam domowy sok malinowy teściowej - nie ma nic lepszego. A tu masz opinie ekspertkiWyświetl temat - sok z malin a ciąza |

 

[dorex3]

ja też sok malinowy domowej roboty popijam w herbatce, mój gin mówił że to napar z liści malin na skurcze jest...

żłobek na razie odpuszczam bo teściu na emeryturze sam zaoferował się na nianię:-)

 

[dorex3]

aaaa też ostatnio częściej kicham może nie głośniej ale prawie zawsze się popluje..

 

[Mama0306]

Ja wam powiem, że co kraj to obyczaj. Mi lekarz nie zabronił herbaty z malinami. Kiedyś pytałam o tabletki na gardło z szałwią. Któraś z babeczek napisała mi że szałwia powoduje poronienia. A mój lekarz jak mówił co mogę brać to powiedział, że tabletki na gardło naturalne np te z szałwią... Tak więc uważam, że wszystko trzeba stosować ostrożnie i z umiarem. Nawet soczek malonowy mamusi.

Co do kochania to ja może nie często ale zawsze do kichania muszę przyjąć pozycję embrionalną lub zbliżoną bo tak mnie zawsze zaboli brzuch jakbym miała mega skurcz.

 

[Misia1974]

Ja chodziłam do żłobka jak z horroru... Do dziś pamiętam :-)
Podjechaliśmy dziś do h&m po jakieś spodnie ciążowe. Ale porażka. Nic mi się nie podobało. Chciałam choć jeansy kupić - ale wszystkie chyba na 190 cm wzrostu. Zjedliśmy po lodzie i wróciliśmy do domu. porażka.

 

[Mama0306]

Misia ja kupiłam sobie spodnie na portalu aukcyjnym i jestem mega zadowolona. No i nie powiem o cenie. Nigdzie w sklepie tak tanio nowych bym nie kupiła.

 

[coleta]

Misia, hmm... już się rozglądasz za żłobkiem??? To tak - już trzeba? Ło matko - szaleństwo. My też pewnie będziemy szukać opiekunki ale myślę, że warto mieć plan B. Tak czy inaczej... strasznie to wszystko trzeba wcześnie organizować. Nic to - rozejrzę się po okolicy.

Na przeziębienia i przeziębieniowe historie polecam (sprawdziłam na sobie i działa!) - sól fizjologiczna (katar), płukanie gardła wodą z solą (genialne), syrop z cebuli i cukru, duuuzo herbatek, ciepłych napojów na gardło (musi być nawilżone) no i leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć.

Co do szpitali z WAW - z mojego baaaardzo wstępnego rozeznania - Madalinskiego jest na pierwszym miejscu. Podobno b. fajne położne i opieka. Duzo dobrego słyszałam też o szpitalu Medicover'a ale to jak ktoś ma złotą kartę u nich (bo wtedy w cenie karty) lub chce / może wydać jakieś 10 tys.

 

[Aisha_23]

Szpital Warszawa Madalińskiego - - M jak mama24 to przeczytałam o Madalińskiego, nie brzmi zbyt dobrze, no ale może się coś zmieniło.

nie uwierzycie, właśnie zastanawiamy się z mężem co z chrzcinami - wariactwo

 

[Mama0306]

Nawet nie wiem czy w tym temacie pisałam ze dzisiaj paskudnie się czuje. Do "pełni szczęścia" doszedł krwotok z nosa. Dawno mi tak nie leciało,zeby mi aż kapalo z nosa. No i glowa coraz bardziej lupie. Miała ktoras tak?