reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Lionessa, maluszek już duży ;) niedługo go utulisz :)

Ewelina, to musisz się oszczędzać teraz.

My po ostatnich zajęciach w szkole rodzenia ;) 8 tygodni minęło jak mrugnięcie okiem. Spotkamy się jeszcze raz w lutym już z maluszkami ;)
 
reklama
Kasik widze, ze zakupoholizm mamy na zmianę:)) gratuluje udanych zakupow.

Montana no to mamy identycznie:)) a czy Ty chodzisz jeszcze do dr Eliasa? Bo jesli tak, to chciałabym sie z Tobą skontaktować ( może telefonicznie) i pogadać, bo juz sama nie wiem co mam robic. Miałam nadzieje, ze mnie pokieruje do jakiegos szpitala, coś poradzi, a on nic. I zostałam z ta decyzja sama.
 
Hejka!
I ja dziś byłam u lekarza. Wszystko jest OK, malutka waży już 615 gram, szyjka OK, ilość i jakość wód też OK :tak: Dostałam L4 na miesiąc i pewnie już do końca będę na zwolnieniu. Mam nadzieję, że uda mi się odpocząć i może będę lepiej sypiać

Magda bujaczek widzę super, wypasiony, jakieś guziczki więc pewnie sam buja, wibruje itd? ;-)
Agaawa gratuluję zakupu :tak: Ja też miewam takie ostre bóle, tak jakby jajnika. Lekarz mówił mi, że będzie tak coraz częściej i jeśli mocno dokuczają to można brać nospe. Oczywiście te bóle nie mogą być zbyt często

Magda, Agaawa dlaczego akurat Moonlight Omegę wybrałyście? Zaważyły kwestie wizualne czy coś jeszcze?
Olusia i jak tam Twoje dzieciaczki? pokazały się?
Kasik a dla dzieciaczka nadal nic nie kupiłaś? :-D Ja w weekend troszkę zaszalałam w 5-10-15 i w Tesco ;-)
Ewelina to dobrze, że z dzieciaczkiem wszystko OK a to na co uciska to pewnie jeszcze się zmieni, znaczy się dziecko inaczej się ułoży i jest szansa że będzie ok?
Montana zajęcia teoretyczne w szkole rodzenia zaczynam 5 stycznia więc jeszcze dłuuugo poczekam :happy:
Lionessa to dzieciaczek już gotowy do wyjścia. Jeszcze tylko chwilka... ;-)
 
Ostatnia edycja:
Smerfeta spora juz Twoja corcia :) Dla dzidziusia jeszcze nic nie kupuje, na razie tylko ogladam, jak poznam plec to pewnie zaczne szalec ;) Chociaz teraz wyportkowalam sie z kasy z racji poszerzenia dzialalnosci ale mam nadzieje, ze szybko sie odbije od dna ;)
 
Kasik to prawda, bez poznania płci ciężko coś kupić bo przeważają róże albo błękity. A ja łudziłam się, że nakupuje ubranek w beżowych kolorach :eek: ;-)
A jeszcze coś ciekawego kupiliśmy :laugh2: otóż tym czymś jest książka "Brzechwa dzieciom" - dokładnie taka jaką miałam w dzieciństwie. No i mój mąż czyta mi do brzucha wierszyki Brzechwy :laugh2: A jak super intonuje! Mam nadzieję, że jak mała się urodzi to też będzie jej tak czytał:happy:
 
Smerfeta gratuluje dużej córeczki! Ale masz superaśnego męża. Moj tez oporny na csytańie, gadanie do brzuszka. Nawet nie chce głaskać, bo mowi ze jestem okropna matką jak sie chce z dzieckiem pobawić, ze niby mu dokuczam, a jego to boli. Faceci! Ech!

No no ja nie wybrałam tego wózka z powodów wizualnych. Miałam argumenty ważne dla mnie: 4 amortyzatory ( porównywalam jakość amortyzatorow z wieloma wózkami markowymi), pompowane duze koła, duza dość gondola, wysokie zawieszenie, skórzana rączka, wygodny dostęp do kosza pod spodem. A kolor wyszedł taki przypadkowo, bo taki był w dużej obniżce. Mam nadzieje, ze mi sie wozek sprawdzi. Okaże sie w praniu.
 
Agaawa jak porownywalas amortyzatory wozkow? Kurcze ja sie w ogole w ten temat nie zaglebialam, jak na razie wybralam pod wzgledem wizualnym ;) ale mam jeszcze troche czasu wiec moze mi sie zmieni.
 
reklama
Dla mnie amortyzatory sa bardzo ważne. Bo jak tutaj bujać dziecko, jak wozek jest sztywny i wogole sie nie buja? Trzeba by mieć wozek tzw. Starego typu, ale mnie sie one nie podobają. Chciałam wersję nowoczesną. Oczywiscie najpierw pooglądalam w necie, a potem odkryłam trzy sklepy we Wrocku gdzie sa rozne wozki i ten moj model kazalam sobie zdjąć i jeździłam nim po sklepie. Bujalam, prowadziłam, skrecalam... A potem stawiałam go obok innego wózka i robiłam dokładnie to samo z tym drugim wózkiem. I wg mnie tylko te wozki " starego typu" klasyki były bardziej miękkie od mojego wybranego modelu. Wszystkie inne były duzo twardsze. A cenowo rozpiętość tez miałam dużą - nie ograniczając sie do modeli tanich:) no i koła tez sa w tym modelu super, mięciutkie, dobre chyba na każde podłoże. Ale oczywiscie to moja opinia. Poza tym mam wrażenie, ze dla każdej mamy co innego jest najwazńiejsze, wiec warto trafić do sklepu, gdzie jest duzo wózków i mozna sobie pomacać, pojeździć, pomarudzic. W końcu to jeden z najważniejszych zakupow.
 
Do góry