ciężaróweczki po in vitro

[Emilia M]

Magda ale macie sny! Łooooo matko! Pełen stres w nocy!

lilka jestem zaskoczona tym co piszesz o kołach skretnych. Troche nie rozumiem, bo moje koła sa skrętne te małe przednie, ale sie blokują na amen i wtedy sa całkowicie sztywne. I tak jak napisałam każdej z nas podoba sie co innego - Ty wolisz klasyczny wozek, ja tez uważam, ze one sa obecnie śliczne, ale po prostu nie dla mnie,ja wole te nowocześniejsze stelaże.

Ja tez mam skrętne i nowoczesny stelaż. Myśle ze to kwestia gustu.
A chyba we wszystkich wózkach w tych czasach mozna zablokować koła.

 

[montana8]

Agaawa ja nie chodzę i nie chodziłam do dr Eliasa. Kochana a o co chodzi czemu miał cie pokierować do szpitala??

Ewelina odpoczywaj dużo w takim razie ;-)

Co do spania w niedziele mojemu męzowi zachwalalam jak dobrze mi sie śpi w ciązy i co.... czar prysł, bo budze sie ok 3 i do 5 zasnąć nie mogę, dziś juz wstalam o 6:25 bo nie chcialo mi sie od 5 spac. Masakra jakas hehe.

Magda ale masz sny hehe. A po szkole rodzenia widać własnie jak te tyg ciązy lecą. Ja z 7 zajęc mam jeszcze 3, a wydaje mi sie ze dopiero szlam na 1 zajecia.

A ja bylam dziś u mojej ginki, po zwolnienie, zbadala mnie w środku, mówi ze wszystko jest prawidowo, szyjka długa, zamknięta. A te bóle kręgosłupa stąd że mam ucisk na nerw kulszowy, moze to nie typowo rwa kulszowa, mowi bym ćwiczyla, a jak bedzie tak uciązliwe to bym zgłosiła sie do fizjoterapeuty na rehabilitacje. A co najważniejsze pytalam czy z rwą czy z innymi bólami kręgosłupa wchodzi w gre tylko CC (bo tak sie naczytalam ) to powiedziala ze absolutnie, ze mogę naturalnie rodzić, wiec uffff kamień z serca.

Co do mężów, moj też malo co pozwala mi robić w domu, przejąć ogrom obowiązków po mnie, zakupy praktycznie on robi po pracy, sprzatac nie pozwala, ale jak jest w pracy to sprzatam to później jest zły, tyle że odkurzanie i mysie podłóg zostawiam jemu. Okna pomyje, jest cudowny . Do tego martwi sie o mnie tak bardzo, że momentami przesadza. Tym moim bólem kręgosłupa tak sie przejął bidulek.

 

[lilka-1986]

ja mialam ze skretnymi i mi w ogóle nie odpowiadał.... W każdym mozna zablokowac kola ale wtedy robi sie bardzo sztywny . W ogóle te ze skrętnymi kołami sa bardzo sztywne i to mi właśnie nie odpowiadało . Zal mi bylo dziecka jak sie meczylo. Jak byłam oglądać wózki to w sklepie pan mówil ze tymi wózkami nie można bujac dziecka na boki bo sie wszystko luzuje

 

[mea_osi]

Nadchodzą pierwsze święta mamasprzeda.pl dlatego chcemy świętować je w sposób szczególny i podarować coś od siebie innym dlatego zapraszamy wszystkich do zakupu na mamasprzeda.pl Fotogadżetów ze zdjęciem waszych maluszków. Dochód z tej akcji przeznaczymy dla dzieci, którym wsparcie na święta jest szczególnie potrzebne, przekażemy je Fundacji Dobrej Woli, która prowadzi ośrodek rehabilitacyjny dla dzieci.


Zapraszmy na Świąteczny Bazarek
MamaSprzeda.pl - Świąteczny Bazarek / Moje Pierwsze Święta


Dla starszych dzieci gadzety z napisem "Wesołych Świąt" ... naprawde fajnie jest na Boze narodzenie zrobic cos dobrego dla innych, którym troche mniej się w życiu poszcześciło.

 

[Agaawa]

Montana no to chyba Cie z kimś pomyliłam. A chodzi mi o to, ze myślałam, ze jak sie chodzi do lekarza prywatnie cała ciaze, to okaże sie bardziej przydatny - pokieruje do szpitala, coś podpowie gdzie i jak rodzic.... A tak to.... Kupa kasy zostawiona a i tak nie ma kogo zaufanego sie poradzić. No ale najwyraźniej naiwna byłam bardzo.

Lilka no i ja sie wlasnie z Tobą zgadzam - wozki na nowoczesnych stelazach sa twarde, szczególnie na piankowych kołach. Dlatego w tych wózkach dla mnie najwazniejsze sa amortyzatory. Nie bujasz dziecka w bok, ale do przodu i do tylu juz tak. Jak wozek nie ma amortyzatorow to zapomnij o jakimkolwiek bujaniu. Jak ma 2 amortyzatory jest troszkę lepiej, ale jak ma 4 tak jak nasz wozek - to prawie dorównuje klasycznemu wozkowi. No i oczywiscie amortyzatory te sa z tylu, wiec jak zablokujem przednie koła, to masz sztywny przód, żeby pokonywać ścieżki w lesie, ale jednocześnie masz mięciutkie zawieszenie z tylu, co powoduje, ze dzieckiem nie trzęsie na sztywno.

 

[montana8]

Agawaa ja jezdze do lekarza do kliniki do Opola, a u siebie w mieście chodzę na NFZ tylko po L4, ale zawsze mnie jeszcze zbada, choć USG mialam robione u niej tylko 2 razy. I ten z Opola powiem Ci szczerze bierze 150 zł, a tez nie powie nic o szpitalach w jakich warto rodzić, nawet L4 nie chce wypisac hehe. Agawaa co do szpitala słyszalam ze bardzo fajny jest szpital na Brochowie, sama sie waham czy rodzić u siebie w mieście czy na Brochowie. Bo np o szpitalu na Borowskiej duzo złego sie naczytalam.

Co do wózków też ten nowoczesny ze skrętnymi kołami i też ma funkcje blokady kół wiec jestem zadowolona. No zobaczymy jak w pranu, ale przed kupnem duzo czytalam pozytywnych opinii o skrętnych kołach, z resztą na tereny miejskie lepsze są koła skrętne, a w teren takie duze. Mam kolezanki ktore bardzo zachwalaja sobie takie wózki z kołami skrętnymi.

 

[kasik36]

Lilka a jaki Ty masz wozek? Dawaj zdjecie albo linka bo ja tez klasycznego szukam na duzych kolach i jak na razie obstawiam emaljunge z bialej skory ekologicznej, nie pamietam jak sie model nazywa ale to ten najbardziej klasyczny.

 

[smerfeta]

Kaśku kciuki za wizytę! Mam nadzieję że dzidziuś się ujawni

 

[lilka-1986]

zdjecie mam na facebooku
ja kupowalam na allegro , jego plusem tez jest to ze gondola jest ogromna w ogóle ten tako co mam to przy tym retro wydaje sie maciupci

 

[lilka-1986]

kasik
on nie jest niewiadomo jakiej firmy dalam za niego 1700 zl ale ja go kocham na te tereny co tu mam u siebie