reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

To prawda że cena tego bujaczka odstrasza, pierwszy raz zobaczyłam go w Smyku kilka lat temu i się zakochałam, a tam cena w ogóle kosmiczna bo 999 :-p na Allegro sporo taniej bo ok. 700 a używany już za połowę. Tylko trzeba poświęcić trochę czasu żeby znaleźć w dobrej cenie i stanie ale myślę warto.

Anulla kciuki zaciśnięte, będzie na pewno dobrze! :tak:
 
reklama
Anulla trzymam kciuki i na pewno jest wszystko dobrze :tak:

Ja właśnie się wkurzyłam, dzwoniła do mnie przed chwilą invicta żeby przełożyć moją wizytę u genetyka, gdzie miałam mieć omówione wyniki testu PAPPA. Z 26 listopada na 3 grudnia! Cały dodatkowy tydzień czekania. Nawet nie zajrzałam do wyników w necie bo się boję. Babka z invicty powiedziała mi, ze jak by było coś nie tak to zadzwoniliby wcześniej. Jakoś nie czuje się uspokojona wrrrrrrrrrr
 
Infinity, jak zobaczyłam ten właśnie bujaczek i zaczęłam patrzeć na inne, to żaden mi się nie spodobał:) Ten Twój jest śliczny i pewnie dlatego taki drogi. Mam nadzieję, że za pół roku znajdzie się jakiś z niższą ceną:)

Aisa to nie fajnie, bo tydzień czekania dłużej to koszmar, ale oby szybko zleciał:) No i jeśli pani Ci powiedziała, że jeśli byłoby coś nie tak, to dzwoniłaby wcześniej, tzn, że wszystko jest ok:) Ja też bym nie spojrzała na wyniki:) I cieszę się, że nie mam wyników wcześniej, bo tak od razu genetyk mi wyjaśni, a nie będę szukać w necie informacji i interpretować sama:)
 
Ostatnia edycja:
Ona mówie o tym proszku do pępuszka bo wczoraj byłaś nim bardzo zainteresowana :-) A ja tak jak pisałam wczesniej, może będe miec duze opakowanie a jak dostane to bede sie dzielić, bo Madzia i Lenka mówiły że malo go schodzi. :-)
 
Dziewczyny dopiero zwloklam sie z lozka, mam chyba grype zoladkowa :( Od godz 23 do 6 rano okupowalam toalete i miske przy lozku, szlo gora i dolem co 15-20 minut, nie spalam cala noc. Tak mna szarpalo, brzuch mi sie napinal bardzo, mam nadzieje, ze dzidziusiowi nic sie nie stalo. Rano sie okazalo, ze moja mama, ktora mieszka pietro nizej tez jest chora ale ona od rana. Wczoraj nawet sie z nia nie widzialam ale w niedziele bylysmy razem u mojego brata i ciekawe czy tam tego nie zlapalysmy. Oni byli zdrowi ale moze zarazali bo brat jest nauczycielem wiec mogl przywlec ze szkoly, bratowa jest lekarzem wiec moze ze szpitala albo ich synek z przedszkola lub starszy ze szkoly. Mam nadzieje, ze podczas wczorajszego spotkania nie zarazilam ktorejs :(

Anulla wszystko jest na pewno wszystko ok :)

Aisa nawet nie sprawdzaj wynikow bo niewiele Ci powiedza a bedziesz sie niepotrzebnie doszukiwac nieprawidlowosci.
 
Ostatnia edycja:
Anulla trzymam kciuki i na pewno jest wszystko dobrze
1zIggET8dLQXapoHBAA7


Genna leniuszek tobie rosnie... ale na pewno da popalic jak sie urodzi... mysle ze poczujesz jeszcze ruchy,nie martw sie...:tak:

Aisa uuu szkoda.... to trzymam dalej kciuki za wizyte....:tak:

Kasik zdrowka zycze... wiem co to znaczy jelitowka...i grypa zoladkowa... jeszcze bylam w szkole, uczylam sie i mialam praktyki na oddziale niemowlecym, panowal witrus.. i 3 dni od praktyk wymioty, biegunka, goraczka i trwalo to pare dni... lecialo zemnie gora i dolem...to byla jakas masakra!:-( a najlepsze to ze nasza grupa co miala praktyki wszystkie chore bylysmy... jedne lepiej to przechodzily a inne gorzej w tym ja..
 
Bziumelka tylko ze ja rodze za 23 dni hehe ty troche pozniej wiec raczej mi nie pozyczysz chyba ze bedziesz miala go wczesniej?to sie mozemy dogadac nawet na pol kupic:)
 
Kasik ojej z grypą żołądkową nie ma żartów, moze weź pojedz do lekarza, bo w ciąży jest niebezpieczna. Tym bardziej ze całą noc sie męczylas.

Ja sie wkurzylam na meża i mame, bo rano fakt źle sie czulam tzn bolalo gardlo i szyja taka polamana. Ale napilam sie herbaty z cytryną, pilam juz 2 łyżeczki syropu *spam* i czuje sie o niebo lepiej. Z domu dziś nie wychodze i jest OK. A eMek przyszedl z pracy i mowi ze jutro jade do lekarza na 10:50 ze mama mnie zarejestrowala i ze nie ma NIE. Nie jade bez przesady, zaraz zadzwonie odwolac wizytę, co innego jakbym naprawde sie źle czula, albo miala temp. A tak pojeade, przychodnia mala, kupa chorych ludzi i dopiero sie zalatwie. O nieeeeee. Nasiali paniki. Ok rozumiem ze sie martwią no ale bez przesady.
 
Kasik, o kurczę to cię złapało.
A może po tym makaronie? Mi nic nie jest przynajmniej na razie ;)
Szybiego powrotu do formy, pij dużo żeby się nie odwodnic.
 
reklama
Magda nie sadze, ze po makaronie bo gdyby tak bylo to poszloby tylko gora i od razu by ulzylo a to mnie trzymalo cala noc. Zreszta zbyt duzy zbieg okolicznosci, ze mama tez by sie pochorowala. Mam nadzieje, ze Was nie zarazilam :(
 
Do góry